FOT. ARCHIWUM ZAWODNIKA
Waldemar Krakiewicz nie prowadzi już Frassatiego Fajsławice. Szybko udało się jednak znaleźć następcę
Doświadczony szkoleniowiec pracował zespołem chełmskiej klasy okręgowej przez 10 lat. – W tym okresie graliśmy na tym poziomie okręgowym z różnym skutkiem. Nigdy jednak nie zostaliśmy zdegradowani, zajmowaliśmy lokaty w górze, środku i w dolnych rejonach tabeli. Był to udany i bardzo ciekawy okres w moim życiu, jak też zespołu – mówi Waldemar Krakiewicz. – Rezygnacja z prowadzenia zespołu to moja decyzja. Już czas odpocząć i przejść na sportową emeryturę.
Miejsce 57-letniego trenera zajął jego syn Daniel (29 lat). Ostatnio był szkoleniowcem Granitu Bychawa w lubelskiej klasie okręgowej. Jest wychowankiem UKS Jedynka Krasnystaw. Nowy opiekun Frassatiego jako junior grał także w Górniku Łęczna oraz rezerwach tej drużyny. Ponadto reprezentował barwy Startu Krasnystaw, Wisły Puławy, Avii Świdnik i Chełmianki. Po minionym sezonie zrezygnował z pracy trenerskiej w Bychawie. – Pojawiła się propozycja objęcia zespołu Frassatiego więc zdecydowałem się z niej skorzystać – mówi nowy trener. Oprócz seniorów pod jego opieką będzie też drużyna juniorów.
Pod wodzą nowego szkoleniowca Frassati ma już za sobą pierwszy trening oraz mecz kontrolny. Sparing z LKS Wierzchowiska był pierwszą grą kontrolną, na początku okresu przygotowawczego. Górą byli piłkarze LKS, którzy wygrali 7:4. – W naszym zespole zabrakło kilku kluczowych zawodników. Dopiero na wtorkowym treningu zespół pojawił się prawie w komplecie. W wieczornych zajęciach seniorów i juniorów wzięło udział 24 piłkarzy. W większości nasi zawodnicy pracują poza Fajsławicami. Dlatego godziny i ilość treningów staramy się dostosować do ich potrzeb i możliwości. Oprócz wtorku będziemy spotykać się też w czwartki – mówi Daniel Krakiewicz.
Najważniejszą wiadomością dla trenera na dorobku jest fakt, że żaden z piłkarzy nie planuje opuścić zespołu. Nowymi twarzami mogą być Kamil Baran, brat występującego już we Frassatim Sebastiana. Z Hetmana Żółkiewka zamierza powrócić obrońca Tomasz Furmaniak. – Tomek jeszcze się zastanawia. Przez pół roku miał przerwę w grze i teraz spokojnie będzie musiał wejść w treningi – tłumaczy trener. – Jeśli obaj piłkarze zasilą nasz zespół to będziemy chyba jedyną ekipą w chełmskiej klasie okręgowej, w której prawie wyłącznie grać będą zawodnicy z jednej gminy. Wyjątkiem będą właśnie bracia Baranowie i Tomasz Furmaniak.
Plan gier kontrolnych Frassatiego: 2 sierpnia: Granit Bychawa * 8-9 sierpnia: Madjan-Marina Zembrzyce * 15-16 sierpnia: Zryw Gorzków.