Młodzi zawodnicy z Lublina mogli sprawdzić się w sobotę na I Międzynarodowym Turnieju Hokeja na Lodzie U-13. Gospodarze nie zaliczą jednak tego występu do udanych, bo udało im się wywalczyć tylko jeden remis
Lublinianie regularnie meldują się na lodowisku. Tydzień temu sprawdzali się w Mińsku Mazowieckim na tle gospodarzy oraz sportowców z Siedlec i Białegostoku. Wtedy zajęli drugie miejsce, tylko za ostatnią z wymienionych ekip. Tym razem sami gościli u siebie inne zespoły. Na lód w Icemanii wyjechali hokeiści UKS LHT Lublin, drużyna powstała z połączenia STH Siedlce i Husarii Białystok, HKS Mińsk Mazowiecki oraz zawodnicy ukraińskiego Halytsky Levy Nowojaworowsk.
Rywalizacja miała nietypową formułę. Każde spotkanie było podzielone na 20-minutowe połowy. Za wygranie jednej z nich można było dostać 2 punkty, czyli za zwycięstwo w całym meczu można było zyskać w sumie 4 „oczka”.
Małe LHT przegrało z ekipą z Nowojaworowska 1:6 i 0:5. Porażki przyszły także w starciu z połączonym zespołem Husaria/STH (0:5 i 3:5). Nieco lepiej lublinianie poradzili sobie z HKS, z którym przegrali 1:2 i zremisowali 2:2.
- To nie był ich dzień. Byli bardzo gościnni i wywalczyli jeden remis. Zawodnicy trochę źle weszli w ten turniej, bo już na początku zagrali z faworytem z Ukrainy i bardzo wysoko przegrali obie połowy. To na nich na pewno wpłynęło. Gra im się po prostu nie kleiła – ocenił Krzysztof Krauze, trener drugoligowego LHT Lublin, który obserwował zmagania młodzieży. – Jako klub możemy uznać, że organizacja tego turnieju była udana. Była to też atrakcja dla mieszkańców Lublina, którzy nas odwiedzili, bo nie na co dzień można obserwować mecze hokeja w naszym mieście – dodał.
Triumfowali hokeiści Lwów (18 punktów). Następni w kolejności byli zawodnicy Husarii/STH (11 pkt.), a dalej młodzież z HKS (5 pkt.) i LHT (1 pkt.).
Najlepszym napastnikiem turnieju został Filip Więcak z Siedlec, najlepszym obrońcą Anton Romanyszyn z Nowojaworowska, a najlepszym bramkarzem Wojciech Jóźwiak z Siedlec.
Na zakończenie turnieju młodzi hokeiści rozegrali symboliczne spotkanie Polska – Ukraina. Tutaj ponownie lepsi okazali się nasi wschodni sąsiedzi, którzy wygrali 2:0.