W sobotę poznaliśmy dwóch kolejnych półfinalistów mistrzostw świata do lat 20. Świetny bój stoczyły: Senegal i Korea Południowa. Po 120 minutach walki było 3:3, a druga z drużyn wygrała dopiero po rzutach karnych 3:2. Z kolei USA uległo Ekwadorowi 1:2. Efekt? We wtorek, 11 czerwca na Arenie Lublin Ekwador zagra z Koreą (godz. 20.30)
Niesamowite rzeczy działy się w sobotę na stadionie w Bielsku-Białej. Do przerwy 1:0 prowadził Senegal. Tuż po godzinie gry rywale doprowadzili jednak do remisu. Na kwadrans przed końcem znowu o gola lepsi byli piłkarze z Afryki. Trzeba dodać, że arbitrzy mieli ręce pełne roboty, bo co i rusz musieli korzystać z pomocy VAR. Kiedy wydawało się, że zawody zakończą się zwycięstwem Senegalu w... ósmej minucie doliczonego czasu gry na 2:2 trafił Lee Jisol.
Dlatego obie ekipy musiały szykować się na dogrywkę. A w niej Cho Young-wook wyprowadził Koreę na prowadzenie. To wcale nie była jednak ostatnia bramka sobotniego wieczoru, bo Amadou Ciss wyrównał w doliczonym czasie gry drugiej dogrywki! Karne ciut lepiej strzelała drużyna z Azji, która po bardzo emocjonującym meczu pokonała rywali 3:2.
W drugim, sobotnim pojedynku chyba można mówić o niespodziance. Stany Zjednoczone wcześniej wyeliminowały Francję. A w ćwierćfinale musiały uznać wyższość Ekwadoru po porażce 1:2. Wszystkie gole padły jeszcze w pierwszej połowie. Jak się okazało przepustkę do półfinału Ekwadorowi zapewnił w 43 minucie Jhon Espinoza. W tym przypadku sędzia także dokładnie sprawdził, że gol został zdobyty prawidłowo. VAR potwierdził jednak pierwszą decyzję.
WYNIKI SOBOTNICH ĆWIERĆFINAŁÓW
Korea Południowa – Senegal 3:3, 3:2 w rzutach karnych (0:1, 2:2)
Bramki: Diagne (37), Niene (76-z karnego), Ciss (120+1) – Lee Kang-in (62-z karnego), Lee Jisol (90+8), Cho Young-wook (96),
USA – Ekwador 1:2 (1:2)
Bramki: Weah (36) – Cifuentes (30), Espinoza (43).
PARY PÓŁFINAŁOWE
Ukraina – Włochy (11 czerwca, godz. 17.30, Gdynia)
Ekwador – Korea Południowa (11, czerwca, godz. 20.30, Lublin)