IV liga nie zaskoczy Startu Krasnystaw

Wniosek do LZPN w sprawie pozwolenia na występy w IV lidze klub z Krasnegostawu wysłał w tym tygodniu.

– W ubiegłym Lubelski Związek Piłki Nożnej pytał nas o zdanie – mówi szkoleniowiec Startu Marek Kwiecień. Prowadzona przez niego drużyna w skróconym sezonie 2019/2020 zajęła drugie miejsce w chełmskiej klasie okręgowej. Po rundzie jesiennej Start tracił do prowadzącej Unii Białopole cztery punkty. Oba zespoły nie doznały porażki, a w bezpośrednim spotkaniu, rozegranym w Krasnymstawie padł bezbramkowy remis. Rywalizacja w rundzie rewanżowej zapowiadała się bardzo interesująco. Plany pokrzyżowała pandemia koronawirusa. – Byliśmy gotowi do walki o awans. Nie zamierzaliśmy składać broni – przypomina szkoleniowiec Startu.

Runda wiosenna nie odbyła się i klasyfikacja na półmetku rozgrywek pozostała ostateczną. Mistrzem chełmskiej „okręgówki” została Unia Białopole, a wicemistrzem Start Krasnystaw. Kiedy pojawiła się opcja powiększenia IV ligi i zaproszenia do niej także drużyn z drugich miejsc w ligach okręgowych¸ władze klubu z Krasnegostawu nie miały wątpliwości jak postąpić. – Wyraziliśmy zgodę na występy w IV lidze – mówi Kwiecień.

W minionym sezonie Start występował w chełmskiej klasie okręgowej w roli spadkowicza z IV ligi. Po degradacji zespół objął trener Marek Kwiecień, który chciał spróbować powalczyć o powrót na wyższy szczebel rozgrywkowy. Nie udało się na boisku, to trzeba wykorzystać otwierającą się szansę.

– Pod względem infrastruktury nie powinniśmy mieć żadnych problemów z wymaganiami IV-ligowymi. Mamy piękny stadion na prawie dwa tysiące widzów. Jest tablica świetlna, prowadzimy spikerkę podczas meczów. Na główną płytę także nie mamy co narzekać, do naszej dyspozycji są dwa sztuczne boiska oraz kilka trawiastych na tzw. łąkach. Mało który klub w naszej okolicy może pochwalić się takimi warunkami do treningów i gry. Z otrzymaniem licencji nie powinno być żadnych problemów – twierdzi szkoleniowiec ekipy z Krasnegostawu.

Zespół trenuje już od prawie trzech tygodni. – W zajęciach mam 12-14 seniorów oraz kilku juniorów. Jeśli poznamy oficjalny termin rozpoczęcia nowego sezonu, który planowany jest na 1 lub 8 sierpnia, to ostatecznie zdecydujemy jak dalej będą wyglądały nasze treningi. Przy proponowanej wersji rozpoczęcia rozgrywek będziemy trenować bez przerwy – zapowiada Kwiecień.

Klub ma już zaplanowane mecze kontrolne. – Zagramy z Unią Hrubieszów, Kłosem Chełm, Kryształem Werbkowice, Gryfem Gmina Zamość, Victorią Żmudź i Włodawianką – wylicza trener. – Kadrę oprzemy przede wszystkim na naszych zawodnikach. Po różnych klubach mamy porozrzucanych wychowanków, zamierzamy nakłonić ich do powrotu do Startu. Cel na ligę? Spokojne utrzymanie – dodaje opiekun zespołu.