Miejsce Mirosława Berbecia na trenerskiej ławce Tatrana Kraśniczyn zajmie Marcin Ciechan
Zbyt dużo obowiązków wpłynęło na moją decyzję o rezygnacji – tłumaczy już były trener Mirosław Berbeć, który przez prawie trzy lata prowadził Tatrana, zajmują ostatnio 12 lokatę.
Miejsce po Berbeciu zajmie Marcin Ciechan (rocznik 1974), który przez ostatni rok grał w tej drużynie. Nowy trener prowadził swego czasu Start Krasnystaw, z którym awansował do IV ligi. Pracuje także z młodzieżą w UKS Jedynka Krasnystaw. – Jeszcze nie zdecydowałem, czy będę grającym szkoleniowcem, czy zajmę się wyłącznie trenerką – mówi Marcin Ciechan.
Zadaniem numer jeden jest pozyskanie bramkarza. Mateusz Skrzypa po zakończeniu wypożyczenia wrócił do Startu Krasnystaw. Niewykluczone, że w drugą stronę powędruje Sebastian Kowiński. Nie wiadomo jeszcze, czy w drużynie pozostanie obrońca Mariusz Korszun. Ostatnio grał w Bracie Siennica Nadolna, gdzie przebywał na wypożyczeniu.
Do pierwszej drużyny wprowadzani zostaną juniorzy – napastnik Bartosz Niedrowski i obrońca Damian Ciechan. – Bartosz strzelił gola w sparingu ze Zniczem Siennica Nadolna, który wygraliśmy 3:2. Skończył 16 lat, z kolei Damian jest o rok starszy. Chcemy dać im szansę – mówi prezes Tatrana Lucjan Fedak. – Naszym celem jest spokojne utrzymanie. Życzyłbym sobie, abyśmy w nowych rozgrywkach zajęli wyższe miejsce niż ostatnio.
– Wiadomo, jakim składem dysponujemy. Cudów nie ma. Najważniejsza jest dobra atmosfera w drużynie, wzajemny szacunek i zrozumienie – dodaje trener Ciechan.