Reprezentacja Polski kobiet zagra z Włoszkami na Arenie Lublin

Dla kibiców w naszym regionie to bardzo istotne wydarzenie, ponieważ trzon reprezentacji Polski stanowią zawodniczki Górnika Łęczna. Mistrz Polski w kadrze ma aż sześć przedstawicielek – Dominikę Grabowską, Emilię Zdunek, Gabrielę Grzywińską, Sylwię Matysik, Patrycję Balcerzak i Weronikę Zawistowską. Niestety, ale zabraknie największej gwiazdy Górnika – Eweliny Kamczyk. Królowa strzelczyń Ekstraligi przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim.

Nie oznacza to jednak, że w ekipie Biało-Czerwonych nie będzie gwiazd. Kibice szczególnie gorące przywitanie przygotują z pewnością Katarzynie Kiedrzynek. 27-letnia bramkarka urodziła się w Lublinie i właśnie w tym mieście stawiała pierwsze kroki w kobiecym futbolu. Później przeniosła się do Górnika Łęczna, skąd została wytransferowana do słynnego Paris Saint-Germain. W klubie ze stolicy Francji odnalazła się znakomicie i stała się jego podstawową bramkarką. W jego barwach dwukrotnie wystąpiła w finale Ligi Mistrzyń. Niestety, PSG nie wyszło z nich zwycięsko przegrywając w 2015 r. z 1.FFC Frankurt, a w 2017 z Olympique Lyon. W tym drugim meczu Kiedrzynek zachowała czyste konto, ale PSG okazało się minimalnie gorsze w serii rzutów karnych.

Po murawie na lubelskiej Arenie będzie biegać również inna finalistka Ligi Mistrzyń – Ewa Pajor. 22-letnia snajperka zagrała w nim w barwach VfL Wolfsburg. Polce nie było dane cieszyć się z tego trofeum, bo niemiecka ekipa rok temu okazała się gorsza od Olympique Lyon.

Niestety, kilku gwiazd naszej kadry w Lublinie zabraknie. Najpoważniejsze absencje to Paulina Dudek i Katarzyna Daleszczyk. Ta pierwsza ma zwichnięty palec u stopy, a drugiej odnowiła się kontuzja łydki.

Mecz z Włoszkami dla Miłosza Stępińskiego jest ważnym element przygotowań do rozpoczynających się we wrześniu eliminacji mistrzostw świata. Polska trafiła do grupy z Hiszpanią, Czechami, Mołdawią i Azerbejdżanem. Do imprezy rozgrywanej w Anglii awansuje zwycięzca grupy. Trzech najlepszych wicemistrzów również uzyska przepustkę do Euro, a pozostali będą walczyć w barażach. Biało-Czerwone nie są bez szans w tej stawce. Faworytkami są Hiszpanki, a od drugie miejsce powinny rywalizować Czeszki i nasze zawodniczki. – W Lublinie zamierzamy zagrać optymalną jedenastką. Kończy się czas na testowanie – zapowiada na portalu laczynaspilka.pl Miłosz Stępiński, selekcjoner reprezentacji Polski.

Lublin po raz kolejny pokazał, że potrafi stanąć na wysokości zadania, dlatego w piątek na Arenie Lublin spodziewany jest rekord frekwencji na meczu kobiecej reprezentacji Polski. Przypomnę, iż dotychczasowy rekord to 6 041 widzów na meczu Polska – Słowacja w Tychach. Bilety w cenie 5 zł i 10 zł sprzedawane są za pośrednictwem strony internetowej www.bilety.lzpn.pl. Wejściówki można nabywać również w siedzibie Lubelskiego Związku Piłki Nożnej w Lublinie (ul. Ignacego Rzeckiego 21). Ponadto, bilety sprzedawane będą w kasach Lubelskiego Związku Piłki Nożnej (numer 1 i 2) w godzinach 12-18.

Gieroba oficjalnie trenerem Górnika

Szymon Gieroba już oficjalnie został trenerem Górnika Łęczna. Były piłkarz KS Dąbrowica czy BKS Lublin prowadził zajęcia z mistrzyniami Polski już od kilkunastu dni. Gieroba zastąpił na tym stanowisku Piotra Mazurkiewicza. Łęcznianki są obecnie liderkami rozgrywek i zmierzają w kierunku obrony mistrzowskiego tytułu.