Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA

9 marca 2025 r.
16:41

Górnik Łęczna zmarnował wielką szansę na pokonanie Wisły Kraków

Branislav Pindroch protestował, że przy golu dla Wisły był faulowany, ale sędzia był innego zdania
Branislav Pindroch protestował, że przy golu dla Wisły był faulowany, ale sędzia był innego zdania (fot. Kacper Pacocha/Górnik Łęczna)

Około 40 minut gry w liczebnej przewadze nie wystarczyło, żeby Górnik Łęczna wywalczył w Krakowie choćby punkt. Wisła długo męczyła się z drużyną trenera Pavola Stano, ale jednak zrobiła swoje i wygrała niedzielne spotkanie 1:0.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Zielono-czarni pod Wawelem skazywani byli na pożarcie. Mecz rozpoczął się dokładnie tak, jak wszyscy się spodziewali. Gospodarze od pierwszych sekund rzucili się do ataku. Przez pięć minut było już kilka akcji ofensywnych „Białej Gwiazdy” i przynajmniej jeden „kocioł” w szesnastce Branislava Pindrocha.

W 12 minucie groźnie uderzył Frederico Duarte, ale minimalnie obok słupka. Niedługo później Kacper Duda przedarł się środkiem i oddał strzał prosto w bramkarza rywali. Goście przetrwali pierwsze kilkanaście minut naporu faworyta i wreszcie zaczęli przenosić grę na połowę przeciwnika. W 21 minucie był pierwszy rzut rożny, którym Adam Deja znalazł na dalszym słupku Damiana Warchoła. Szkoda tylko, że napastnik strzelił niecelnie.

120 sekund później Górnik wychodził z kontrą trzech na dwóch. Warchoł został jednak zatrzymany faulem na środku boiska. I szkoda, bo ta akcja naprawdę zapowiadała się bardzo groźnie. Zanim minął drugi kwadrans rajd przeprowadził Rafał Mikulec. Stracił chyba większość sił, bo na koniec kiepsko podał do kolegów i skończyło się tylko kolejnym rożnym.

W końcówce pierwszej połowy ekipa z Łęcznej miała sporo szczęścia. Najpierw po strzale głową Angela Rodado jeden z obrońców wybił piłkę tuż sprzed linii bramkowej. Za chwilę po wrzutce Dudy na wślizgu piłkę z pięciu metrów trafił Łukasz Zwoliński. Tyle, że posłał ją prosto w ręce Pindrocha i do przerwy goli w Krakowie nie było.

Na początku drugiej połowy to podopieczni trenera Stano mocno postraszyli faworyta. W 54 minucie po akcji prawym skrzydłem niewiele zabrakło, a Marko Roginić z bliska wpakowałby piłkę do siatki. Świetną interwencją popisał się jednak Alan Uryga, który wybił piłkę.

Za chwilę fatalny błąd, a nawet dwa popełnił młody bramkarz Wisły – Patryk Letkiewicz. Źle trafił w piłkę blisko linii szesnastego metra i oddał ją do Roginicia. Gracz Górnika lobował golkipera, ale niecelnie. Szybko okazało się jednak, że Letkiewicz interweniował ręką tuż za polem karnym. Po długiej analizie VAR sędzia wyrzucił go z boiska, a Górnik miał rzut wolny. Deja huknął jednak prosto w Kamila Brodę.

Około 40 minut gry w liczebnej przewadze oznaczało, że przed zielono-czarnymi pojawiła się szansa na zgarnięcie w Krakowie pełnej puli. Niestety, przyjezdni niewiele byli w stanie zdziałać z przodu. Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem to gospodarze otworzyli wynik.

Mikulec zebrał piłkę po rzucie rożnym, dośrodkował z lewej flanki tuż pod bramkę, gdzie Wiktor Biedrzycki wyskoczył wyżej niż Pindroch i głową skierował piłkę do siatki. Goście protestowali, że ich bramkarz był faulowany, ale sędzia był innego zdania i gola uznał. Na powtórkach wydawało się, że arbiter podjął słuszną decyzję.

Końcówka? Górnik nadal miał olbrzymie kłopoty, że sklecić jakąś akcję ofensywną. Jeden groźny strzał po krótkim rogu oddał Kamil Orlik. W doliczonym czasie gry Solo Traore mijał rywali, jak slalomowe tyczki jednak akcja była tylko efektowna, bo nie zakończyła się nawet strzałem. To „Biała Gwiazda” powinna zamknąć spotkanie drugim golem. Gospodarze kiepsko rozwiązali jednak kilka kontr i zostało 1:0.

Wisła Kraków – Górnik Łęczna 1:0 (0:0)

Bramka: Biedrzycki (75).

Wisła: Letkiewicz – Jaroch, Uryga, Biedrzycki, Mikulec, Baena (84 Kiss), Duda, Igbekeme, Rodado, Duarte (64 Broda), Zwoliński (84 Kiakos).

Górnik: Pindroch – Malamis (78 Krawczyk), Szabaciuk, de Amo, Barauskas (87 Traore), Szczytniewski (78 Ogaga), Warchoł, Deja, Żyra (78 Kryeziu), Roginić, Banaszak (41 Orlik).

Żółte kartki: Biedrzycki – Żyra.

Czerwona kartka: Patryk Letkiewicz (Wisła, 60 min, za zagranie ręką poza polem karnym).

Sędziował: Piotr Urban (Warszawa).

e-Wydanie

Pozostałe informacje

W sobotę 24 maja wieczorem centrum miasta Puławy zamieni się w rajdowy odcinek specjalny
Puławy

Zbliża się Rajd Nadwiślański. Ściganie wraca na ulice Puław

W sobotę i niedzielę, 24 i 25 maja, odbędzie się Rajd Nadwiślański. Jeden z odcinków specjalnych, tak jak przed laty, poprowadzony zostanie ulicami Puław. Na kibiców czekać będzie również strefa artystyczno-gastronomiczno-piknikowa.

Briefing prezydent Michała Litwiniuka

"Haniebny happening Grzegorza Brauna". Prezydent Białej Podlaskiej potępia zdjęcie flagi Ukrainy

Prezydent Michał Litwiniuk (PO) potępia „haniebny happening” Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej i zapowiada, że flaga Ukrainy ponownie zawiśnie na fasadzie ratusza. W środę na wiecu wyborczym zwolennicy kontrowersyjnego polityka za jego namową przy użyciu drabiny ściągnęli flagę z budynku urzędu.

Orlen Oil Motor Lublin w pierwszym domowym meczu pokonał drużynę z Częstochowy. Teraz chce zrobić to samo z ekipą z Rybnika

Orlen Oil Motor Lublin podejmie w piątek Innpro ROW Rybnik. Faworyt jest tylko jeden

Jeszcze na dobre nie opadły emocje po wyjazdowej wygranej w hicie trzeciej kolejki nad Betard Spartą Wrocław, a już w piątek żużlowcy Orlen Oil Motoru otworzą zmagania w czwartej serii. Do Lublina przyjedzie skazywany na pożarcie beniaminek – Innpro ROW Rybnik. Każdy inny wynik niż pewna wygrana trzykrotnych mistrzów Polski będzie sensacją

Grzegorz Braun (z prawej) ma kłopoty. Uchylenia jego immunitetu domaga się szef resortu sprawiedliwości
polityka

Adam Bodnar chce ukarania Grzegorza Brauna. Za zabranie ukraińskiej flagi

Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne - oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do zachowania polityka w szpitalu w Oleśnicy oraz na wiecu w Białej Podlaskiej.

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

BETCLIC I LIGA
30. KOLEJKA

Wyniki:

Chrobry Głogów - Miedź Legnica 1-1
Odra Opole - Górnik Łęczna 0-0
Pogoń Siedlce - Arka Gdynia 1-1
Warta Poznań - Kotwica Kołobrzeg 0-1
Bruk-Bet Termalica - Wisła Kraków 2-2
Ruch Chorzów - Stal Rzeszów 3-0
Wisła Płock - Znicz Pruszków 3-4
Stal Stalowa Wola - ŁKS Łódź 0-1
GKS Tychy - Polonia Warszawa 1-1

Tabela:

1. Arka 30 65 56-20
2. Bruk-Bet 30 62 60-34
3. Wisła P. 29 54 48-31
4. Miedź 30 53 52-35
5. Wisła K. 30 53 52-29
6. Polonia 30 52 41-31
7. Górnik 30 49 45-31
8. Tychy 30 48 40-29
9. Ruch 30 43 44-40
10. Znicz 29 39 37-37
11. ŁKS 30 38 39-37
12. Stal Rz. 29 35 41-44
13. Chrobry 30 26 30-54
14. Kotwica 30 25 23-47
15. Odra 29 24 23-54
16. Warta 30 21 19-50
17. Stalowa Wola 30 20 24-50
18. Pogoń 30 20 29-50

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!