Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA

25 lipca 2025 r.
12:49

Jakub Bednarczyk (Górnik Łęczna): Jesteśmy głodni wygranej

(fot. FOT. KACPER PACOCHA/GÓRNIK ŁĘCZNA)

Rozmowa z Jakubem Bednarczykiem, piłkarzem Górnika Łęczna

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Przetrawiliście już nieudaną inaugurację z Polonią Bytom?

– Na pewno trochę tak. Zrobiliśmy dokładną analizę, ale wynik 0:3 nie do końca oddaje to, co działo się na boisku. My mieliśmy swoje szanse i to spotkanie mogło się zakończyć zupełnie inaczej. Wiadomo jednak, że liczy się przede wszystkim wynik, który nas mocno zabolał. Przepracowaliśmy jednak to spotkanie i mamy nadzieję, że efekty już wkrótce będą widoczne.

  • Nie jest chyba łatwo się podnieść, kiedy dostaje się gola już w pierwszej minucie?

– Dokładnie, od razu gra się ciężej. Z drugiej jednak strony mieliśmy dużo szans, szybko mogliśmy wyrównać. Głównym problemem było to, że ta bramka jednak nie wpadła. Nie chcę wnikać w szczegóły, co nie grało, to zostaje w szatni. Wszystko jednak przegadaliśmy, przeanalizowaliśmy i wiemy, co musimy zrobić, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła.

  • A nie ciąży wam już troszkę ta seria meczów bez zwycięstwa? Ostatni raz z trzech punktów cieszyliście się 21 kwietnia. Nie udało się też wygrać żadnego z meczów sparingowych, a nowy sezon też rozpoczęliście od porażki...

– Nie jest to nic przyjemnego, od dłuższego czasu nie wygrywać, ale taka właśnie jest piłka. Nie patrzymy za siebie, tylko skupiamy się na tym, co przed nami. Tak, jak mówiłem, wszystko było przeanalizowane. W meczu z Polonią mieliśmy też swoje sytuacje, a to plus. Nie ma jednak co ukrywać, że jesteśmy głodni wygranej i trzech punktów.

  • Nie będzie jednak łatwo przerwać kiepską passę. Przed wami spotkanie z Ruchem Chorzów, później w terminarzu są: Puszcza Niepołomice, Stal Mielec i GKS Tychy...

– Myślę, że większość tych drużyn będzie się biła o awans do PKO BP Ekstraklasy. Na pewno każda chce wejść ligę wyżej i każda ma swoje plusy i minusy. My jednak patrzymy na siebie, jak chcemy grać, jak wejść w te spotkania, a na każdego rywala mamy swój sposób. Wierzę, że możemy wygrać z każdym z tych zespołów.

  • W niedzielę czeka was wizyta w Chorzowie...

– W Ruchu jest wielu piłkarzy technicznych, którzy potrafią zrobić różnicę na boisku. W oczy rzuca się naprawdę duża jakość kadry. My jednak skupiamy się na swojej grze i na tym, co sztab szkoleniowy przygotował na tego rywala. Wszystko i tak jest w naszych głowach i nogach.

  • Jest pan już w Górniku od kilku lat, w lecie sporo się zmieniło w waszej kadrze, pojawił się też nowy trener. Jak układa się współpraca z Maciejem Stolarczykiem?

– Każdy szkoleniowiec ma swoją wizję. Trener Stolarczyk bardzo dobrze przekazuje nam swoją. Moim zdaniem współpraca jest naprawdę bardzo dobra, trener rozmawia ze wszystkimi otwarcie. Wyjaśnia nam, co można zrobić lepiej i ta komunikacja naprawdę jest bardzo fajna.

  • A jak to się w ogóle stało, że gra pan teraz na pozycji prawego obrońcy? W grupach młodzieżowych Bayeru Leverkusen występował pan głównie w roli lewego skrzydłowego...

– Tak naprawdę do 15 lub 16 roku życia grałem na tym lewym skrzydle. Zaczynałem jednak tak naprawdę jako napastnik. Szybko trenerzy dostrzegli jednak moje atuty wydolnościowe, wtedy zostałem przesunięty na skrzydło. Na tej pozycji spędziłem sporo lat, w Leverkusen chyba do drużyny U-17. Pierwszy raz zostałem wypróbowany na boku obrony ze względu na to, że mogłem biegać z jednej strony boiska na drugą i za bardzo się tym nie męczyłem (śmiech). Od tego momentu coraz częściej występowałem w defensywie, aż w końcu zostało tak na stałe.

  • A ta zmiana pozycji panu w ogóle pasowała?

– Jak najbardziej. Ja cieszę się, że mogę grać jako prawy obrońca. Dzięki temu, że mam przeszłość z przodu, to mogę się dobrze podłączać do akcji ofensywnych i pomagać chłopakom w ataku: strzelać i asystować. W defensywie wiadomo, ważna jest dyscyplina. Trzeba wrócić, bo obrońca w pierwszej kolejności jednak powinien być od bronienia.

  • W Bayerze Leverkusen nie udało się trafić na Floriana Wirtza, ale w drużynie nie brakowało chyba innych, znanych dzisiaj nazwisk?

– Dokładnie tak, chyba taką najjaśniejszą postacią był Kai Havertz. Graliśmy razem chyba z osiem lat, a on w tamtych czasach zawsze występował na „dziesiątce”.

  • Macie jeszcze jakikolwiek kontakt?

– Powiedziałbym, że obecnie taki średni. Czasami się kontaktowaliśmy, ale w ostatnich latach jednak coraz mniej.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

BETCLIC I LIGA
10. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Łęczna - Wisła Kraków 1-2
ŁKS Łódź - Wieczysta Kraków 0-0
Odra Opole - Stal Rzeszów 2-1
Pogoń Siedlce - Śląsk Wrocław 2-3
Polonia Bytom - Miedź Legnica 4-0
Polonia Warszawa - Puszcza Niepołomice 1-2
Stal Mielec - Pogoń Grodzisk Mazowiecki 1-2
Znicz Pruszków - GKS Tychy 4-0
Ruch Chorzów - Chrobry Głogów 2-1

Tabela:

1. Wisła 9 22 32-10
2. Śląsk 10 20 18-15
3. Polonia B. 10 19 18-12
4. Wieczysta 9 18 20-9
5. Ruch 10 16 15-12
6. Pogoń G.M 10 15 20-16
7. Stal Rz. 10 14 15-15
8. Chrobry 10 13 14-12
9. Polonia W. 10 13 16-17
10. Odra 10 13 10-13
11. Pogoń S. 10 12 11-10
12. ŁKS 10 12 14-14
13. Tychy 10 11 15-20
14. Miedź 10 11 14-22
15. Stal M. 10 11 13-21
16. Puszcza 10 9 9-12
17. Górnik 10 6 13-22
18. Znicz 10 6 12-27

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!