Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Od rundy wstępnej zmagania w Fortuna Pucharze Polski zaczyna dwóch przedstawicieli z Lubelszczyzny. W środę o godzinie 18 w Puławach tamtejsza Wisła zagra z Hutnikiem Kraków, a o godz.19.30 Motor Lublin podejmie na Arenie Lublin rezerwy Lecha Poznań
Dobre wieści dla kibiców Wisły Grupa Azoty są takie, że ich pupile po trzech kolejkach zajmują pierwsze miejsce w tabeli. Złe, to kiepski występ puławian przeciwko Stali Stalowa Wola i remis 1:1 mimo że goście ponad pół godziny grali w osłabieniu.
Spadkowicz, beniaminek i znowu beniaminek. W niedzielę Wisła Grupa Azoty po raz trzeci z rzędu w nowym sezonie zagra na swoim stadionie. Tym razem rywalem będzie Stal Stalowa Wola. Spotkanie rozpocznie się o godz. 19.30.
Drugi mecz i drugi komplet punktów. Wisła Grupa Azoty przegrywała w piątek u siebie z drugim zespołem ŁKS, ale po przerwie odwróciła losy spotkania i pokonała beniaminka 3:1.
Wisła Grupa Azoty ma doskonałą okazję, żeby bardzo dobrze wejść w nowy sezon. Puławianie aż cztery pierwsze mecze rozegrają na swoim stadionie. Pierwszą przeszkodę pokonali i wywalczyli trzy punkty w starciu z Chojniczanką. Już w piątek o godz. 18 na stadionie MOSiR przy ul. Hanke-Bosaka zamelduje się ŁKS II.
Nowy trener, sporo zmian w składzie i tylko trzy mecze kontrolne w okresie przygotowawczym, żeby poukładać wszystkie klocki. Czasu było mało, ale jak widać wystarczająco dużo, żeby Michał Piros rozpoczął przygodę w Puławach od zwycięstwa. Na inaugurację nowego sezonu Wisła Grupa Azoty pokonała jednego z kandydatów do awansu – Chojniczankę 1:0.
Wisła Grupa Azoty w kilka tygodni zmieniła się nie do poznania. Na ławce trenerskiej Mariusza Pawlaka zastąpił Michał Piros, a w kadrze jest wiele nowych twarzy. Odmieniona Duma Powiśla w sobotę zaczyna jednak nowy sezon. Na dzień dobry zagra przed własną publicznością ze spadkowiczem – Chojniczanką (godz. 18).
PZPN opublikował coroczny raport dotyczący organizacji i stanu bezpieczeństwa meczów szczebla centralnego. A to oznacza, że w zestawieniu znalazły się: Górnik Łęczna, Motor Lublin i Wisła Grupa Azoty Puławy. Jak wypadły nasze drużyny? Naprawdę całkiem nieźle.
Można już kupować karnety i bilety na domowe mecze Wisły w rundzie jesiennej nowego sezonu. W tym roku Duma Powiśla rozegra u siebie 10 spotkań, ale to nie wszystko. W cenie abonamentu kibice dostaną również mecz jubileuszowy z okazji 100-lecia istnienia klubu oraz mecze w Pucharze Polski.
Remis z czeskim zespołem MFK Karvina 2:2, wygrana z Pogonią Siedlce 1:0 i w sobotę, w próbie generalnej zwycięstwo nad KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:0. Na tym gry kontrolne zakończyła Wisła Grupa Azoty.
Kolejne decyzje kadrowe w drużynie z Puław. Wisła Grupa Azoty pozyskała dwóch zawodników, a jeden z wychowanków – Kacper Szymanek podpisał nowy kontrakt
Lato w Puławach zapowiada się na bardzo gorące. Z klubu odeszło już wielu zawodników, a nowy trener Michał Piros buduje nową drużynę. Jego podopieczni w sobotę rozegrali drugi mecz kontrolny. Tym razem zmierzyli się z Pogonią Siedlce i pokonali rywali 1:0.
Wzmocniona kolejnymi zawodnikami Wisła Grupa Azoty Puławy ma za sobą pierwszy mecz kontrolny. Podopieczni trenera Michała Pirosa zremisowali w Siedlcach z MFK Karvina czyli beniaminkiem czeskiej ekstraklasy
Wisła Grupa Azoty Puławy zakończyła pierwszy mikrocykl letniego okresu przygotowawczego. Niebawem drużyna dowodzona przez trenera Michała Pirosa zacznie rozgrywać mecze kontrolne. Wiadomo jednak, że w „Dumie Powiśla” kibice nie zobaczą już Adriana Paluchowskiego
Od poniedziałku, pod okiem nowego trenera Michała Pirosa, do treningów wrócili piłkarze Wisły Grupy Azoty Puławy. W drużynie jest też już pierwszy nowy zawodnik
Górnik Łęczna już trenuje, Wisła Grupa Azoty rozpoczyna przygotowania dzisiaj. A jutro po urlopach na pierwszych zajęciach spotkają się piłkarze Motoru. Przerwa letnia, jak zwykle nie należała do zbyt długich. Co w ostatnich dniach działo się w naszych klubach, które występują na poziomie centralnym? Sporo na pewno wydarzyło się zwłaszcza w Lublinie
Prawdziwą huśtawkę nastrojów przeżywali w sezonie 2022/2023 kibice Wisły Grupa Azoty. Puławianie potrafili grać ładnie i punktować na dobrym poziomie, ale i zagrać fatalne mecze i seryjnie przegrywać
Znamy już terminarz nowego sezonu eWinner II ligi. Na dzień dobry w rozgrywkach 2023/2024 Wisła Grupa Azoty zagra przed własną publicznością ze spadkowiczem z Fortuna I ligi – Chojniczanką Chojnice. Inauguracja została zaplanowana na weekend 22/23 lipca.
Wisła Grupa Azoty zdecydowała się w przerwie między sezonami na zmianę trenera. Mariusza Pawlaka, który pracował w Puławach przez ostatnie 3,5 roku zastąpił w niedzielę Michał Piros. 38-latek zdaje sobie sprawę, że otrzymał dużą szansę. – Zrobię wszystko, żeby nie zawieść – zapowiada szkoleniowiec.
Plotki po raz kolejny się potwierdziły. Od tygodnia mówiło się, kto będzie następcą Mariusza Pawlaka w klubie z Puław. W niedzielny wieczór Wisła Grupa Azoty potwierdziła, że drużynę poprowadzi Michał Piros.
W czwartek wieczorem Motor ogłosił pierwszy, letni transfer. Do drużyny z Lublina dołączył Dariusz Kamiński. 24-letni skrzydłowy ostatnie dwa sezony spędził w GKS Jastrzębie.
Plotkowano o tym od kilkunastu dni, a w poniedziałek spekulacje się potwierdziły. Mariusz Pawlak żegna się z Puławami po 3,5 roku. A Wisła Grupa Azoty wkrótce będzie miała nowego trenera.
Przed rokiem w Lublinie wszyscy byli smutni, bo żółto-biało-niebiescy przegrali z Ruchem Chorzów aż 0:4 i z promocji cieszyli się rywale. Tym razem mimo wyjazdów do: Kołobrzegu i Olsztyna, osłabień kadrowych i dużego zmęczenia Motor okazał się lepszy od Stomilu Olsztyn po rzutach karnych i po 13 latach przerwy znowu będzie występował na zapleczu ekstraklasy. Jak finałowe spotkanie oceniają trenerzy?
Nie ma mocnych na Motor. Pomimo wielu przeciwności piłkarze Goncalo Feio znaleźli sposób, żeby wygrać ze Stomilem i awansować do Fortuna I Ligi. W niedzielnym finale baraży żółto-biało-niebiescy pokonali rywali po rzutach karnych 4:1. Po 120 minutach walki było 1:1. Trzeba dodać, że goście kończyli zawody w dziesiątkę, a mimo to swój plan wykonali.
Z ostatniego miejsca w tabeli na szóste po 34. kolejce. W barażach dwa trudne wyjazdy. A mimo to Motor i tak znalazł sposób, żeby wywalczyć awans do Fortuna I Ligi. Po rzutach karnych żółto-biało-niebiescy pokonali Stomil Olsztyn 4:1.