Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Patryk Szysz w tym sezonie zdobył już pięć goli dla Górnika Łęczna
(fot. Maciej Kaczanowski)
Zawodnik Górnika Patryk Szysz jeszcze przed zamknięciem okienka transferowego może zmienić klub. Od kilku tygodni mówiło się o zainteresowaniu 20-latkiem ze strony Legii Warszawa. „Przegląd Sportowy” informuje, że zawodnika chętnie pozyskałyby także: Zagłębie Lubin, Wisła Kraków, czy Górnik Zabrze.
– Dużo się mówi o transferze Patryka, ale nic się w tej sprawie w rzeczywistości nie dzieje. Wiadomo, że to klasowy chłopak i jeżeli będę miał go do dyspozycji, to będę zadowolony – mówił jeszcze przed startem sezonu trener zielono-czarnych Rafał Wójcik.
W ostatnich dniach plotki się jednak nasiliły. Szysz z dobrej strony pokazał się już w poprzednim sezonie. Wówczas na zapleczu ekstraklasy zdobył 10 goli. Klasę rozgrywkową niżej radzi sobie jeszcze lepiej. Do tej pory Górnik rozegrał siedem meczów ligowych, a 20-latek uzbierał już pięć bramek i obecnie przewodzi klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników II ligi razem z Adrianem Paluchowskim.
Pytanie tylko, czy jeszcze będzie miał szansę poprawić swój dorobek? Jak informuje „Przegląd Sportowy” ekipa z Łęcznej wycenia swojego wychowanka na 500 tysięcy złotych. I są ponoć kluby zdecydowane wyłożyć takie pieniądze. Najbardziej konkretne ma być Zagłębie, które dodatkowo byłoby skłonne wypożyczyć zawodnika do zielono-czarnych przynajmniej do końca rundy jesiennej.
Strata takiego zawodnika to byłby duży cios dla trenera Wójcika. Nie chodzi tylko o to, że Szysz jest najlepszym strzelcem. W tym sezonie ciągle ma też status młodzieżowca. Letnie okienko transferowe zostanie zamknięte 31 sierpnia. A to oznacza, że w tym tygodniu zainteresowane kluby muszą dojść do porozumienia z zielono-czarnymi.
