W środę odbyła się wideo konferencja prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniewa Bońka z przedstawicielami wojewódzkich związków piłkarskich. Dyskusja dotyczyła wariantów na dokończenie sezonu 2019/2020 w III lidze i niższych klasach rozgrywkowych. Żadne decyzje jednak nie zapadły.
Według „Przeglądu Sportowego” najbardziej prawdopodobny scenariusz to ten, w którym przyjęte zostaną aktualne tabele. Awanse uzyskałyby najwyżej sklasyfikowane kluby, ale nikt nie musiałby się pogodzić ze spadkiem. Ligi w sezonie 2020/2021 zostałyby powiększone. Drugi wariant również mówi o zakończeniu rozgrywek już na tym etapie, ale z awansami i spadkami. Trzecia opcja to z kolei anulowanie sezonu i rozpoczęcie kolejnego z tymi samymi zespołami.
W środę nie zostały jednak podjęte żadne decyzje. Niewykluczone, że te zapadną jeszcze w kwietniu lub na początku maja. – PZPN zapoznał się ze stanowiskiem prezesów wojewódzkich ZPN. Ponoć wiążące uchwały będą podjęte do końca kwietnia. Możliwe również, że nastąpi to w pierwszej połowie maja. Wszystko jednak jest uzależnione od decyzji władz państwowych w sprawie możliwości uprawiana sportu w trakcie epidemii koronawirusa – informuje „Przegląd Sportowy”.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu Lubelski Związek Piłki Nożnej przedstawił trzecioligowcom z grupy czwartej trzy warianty na dokończenie obecnych rozgrywek. Nierealne jest dogranie sezonu w całości (15 kolejek). Dwie inne opcje to rozegranie: 10 lub 12 serii gier. Wcześniej mówiło się także o możliwości przedłużenia sezonu nawet do 19 lipca. Teraz pojawiają się jednak informacje, że ostateczny termin na zakończenie rozgrywek to 30 czerwca.
Jeżeli chodzi o rozgrywki dziecięce, młodzieżowe i juniorskie, to wszystko wskazuje na to, że decydujące będą wyniki z rundy jesiennej. Spadki i awanse zostaną przeprowadzone na podstawie tabel z pierwszej części sezonu. Kolejne rozmowy w tej sprawie zaplanowano jednak po weekendzie majowym.