Piłkarze Artura Bożyka nie zamierzają oddawać nikomu Pucharu Polski. W środowym finale rozgrywek pokonali Orlęta Radzyń Podlaski 3:0. To trzeci triumf biało-zielonych z rzędu!
Gospodarze idealnie rozpoczęli spotkanie. Już w piątej minucie centrę Mateusza Kompanickiego na gola zamienił Michał Budzyński. W 20 minucie prawie w sytuacji sam na sam znalazł się Kompanicki, ale z interwencją zdążył Mateusz Konaszewski, który zażegnał niebezpieczeństwo pod swoją bramką.
Goście nie grali tak dobrze, jak w niedzielę przeciwko Motorowi. Krótki czas na regenerację po spotkaniu ligowym dał się chyba we znaki biało-zielonym. Ci przed przerwą nie mieli zbyt wielu klarownych okazji. Najlepszą Rafał Borysiuk, który uderzał z dystansu, ale bez powodzenia.
Po zmianie stron zespół Damiana Panka miał dobry początek. Szybko spudłował Karol Kalita. Tuż przed godziną gry ten sam gracz stanął oko w oko z Damianem Drzewieckim, ale ten pojedynek przegrał. W końcówce Chełmianka załatwiła sprawę dzięki Przemysławowi Banaszakowi. 20-latek wraca do optymalnej formy po kontuzji i w końcówce sezonu spisuje się coraz lepiej. Na potwierdzenie najpierw dobił ekipę z Radzynia Podlaskiego golem na 2:0, a w doliczonym czasie gry zaliczył asystę przy trafieniu Daniela Chariasza.
Dzięki temu do Chełma na początek kolejnych rozgrywek znowu przyjedzie wyżej notowany zespół. Przed piłkarzami Artura Bożyka jeszcze jedno spotkanie – w sobotę z Hetmanem Zamość. Orlęta spróbują się szybko pozbierać i w sobotę zakończyć sezon pozytywnym akcentem podczas mecz ze Spartakusem Daleszyce.
Chełmianka Chełm – Orlęta Radzyń Podlaski 3:0 (1:0)
Bramka: Budzyński (5), Banaszak (85), Chariasz (90+3).
Chełmianka: Drzewiecki – Falisiewicz, Niewęgłowski, Wołos, Kotowicz(46 Uliczny) , Kobiałka, Pritulak, Budzyński (68 Chariasz), Kwiatkowski, Banaszak, Pritulak (73 Koprucha).
Orlęta: Wójcicki – Wrzesiński, Leszkiewicz, Konaszewski, Szymala, Puton, Kot, Borysiuk, Zmorzyński, Kalita, Olszak (76 Rycaj).
Żółta kartka: Leszkiewicz (Orlęta).
Sędziował: Grzegorz Pożarowszczyk (Lublin).