Zespół z Zamościa zdobył wreszcie pierwszy wiosenny komplet punktów w meczu u siebie. Hat-trickiem popisał się Adrian Wołoch. Po tym jak z kadry Czarnych Dęblin odeszła spora część zawodników oraz trenerzy trudno oczekiwać, że drużyna będzie w stanie nawiązywać równorzędną walkę z rywalami, zwłaszcza tymi z górnej części tabeli.
O ile w środę, w zaległym spotkaniu z Włodawianką, zespół prowadzony tymczasowo przez trenera Janusza Kozickiego niespodziewanie zwyciężył u siebie, o tyle w sobotę w Zamościu zebrał srogie cięgi od AMSPN Hetman.
Gospodarze byli zdecydowanym faworytem tego meczu. Przede wszystkim chcieli wreszcie zrehabilitować się za trzy kolejne porażki poniesione w rundzie wiosennej przed własną publicznością. A dęblinianie? Ledwo uzbierali jedenastu piłkarzy do gry, dołączając w ostatniej chwili do składu jeszcze dwóch juniorów, a bramkarz Artur Kępka musiał wystąpić w ataku.
O dziwo, to właśnie Czarni objęli prowadzenie w tym meczu, kiedy w 12 min gola zdobył Jarosław Grykałowski. Gospodarze szybko odpowiedzieli bramką na 1:1, a zaraz potem na 2:1, ale jeszcze przed przerwą znów nie upilnowali Grykałowskiego, a ten strzelił swoją drugą bramkę i znów był remis.
Po zmianie stron, grający bez zmienników dęblinianie opadli z sił, a drużyna trenera Andrzeja Rycaka wykorzystała to maksymalnie jak mogła, zdobywając pięć goli. Klasycznego hat-tricka zapisał na swoje konto Adrian Wołoch.
Dla zamościan to jedenaste zwycięstwo w sezonie, w tym szóste u siebie, ale dopiero pierwsze w rundzie wiosennej odniesione na stadionie przy ul. Królowej Jadwigi. W ciągu ostatniego miesiąca AMSPN Hetman aż trzy razy schodził z niego pokonany. Najpierw przez Górnika II Łęczna, potem przez Orlęta Łuków oraz Ładę 1945 Biłgoraj.
Czarni zanotowali szóstą porażkę w sezonie, ale na razie plasują się w środku tabeli.
AMSPN Hetman Zamość – Czarni Dęblin 7:2 (2:2)
Bramki: Mazur (15), Czady (35), A. Wołoch (56, 77, 90), Bubeła (73), Skiba (81) – Grykałowski (12, 37).
Hetman: Kierepka – Fidler, Kudriawcew, Mazur, K. Wołoch (85 Myszka), Skiba, Czady (68 Daszek), Bubeła (79 Witkowski), Markowski, D. Baran, D. Dębicki (46 A. Wołoch).
Czarni: Dudziński – Adamski, Banach, D. Osojca , Żmuda, P. Osojca, Lisowski, Komosa, Zdunek, Grykałowski, A. Kępka.
Żółte kartki: Kierepka, K. Wołoch (H).
Sędziował: Kacper Czarnota (Chełm).
Widzów: 400.