Spotkanie w Końskowoli było bardzo wyrównane. O zwycięstwie gości przesądził gol Dawida Niewęgłowskiego z 75 minuty
Hitowe spotkanie 19. kolejki zakończyło się po myśli zespołu z Lubartowa.
– Mecz był bardzo wyrównany, zacięty, nikt nie chciał go przegrać – opisuje Grzegorz Białek, trener Lewartu. – Sytuacji bramkowych było w nim jak na lekarstwo. Wiadomo było, że wygra ten, komu pierwszemu uda się strzelić gola. Cieszę się, że padło na nas – dodaje z uśmiechem.
Kibice na stadionie w Końskowoli mogli oglądać gole jeszcze zanim piłkę do siatki gospodarzy skierował Dawid Niewęgłowski.
– W pierwszej połowie Karol Bujak wychodził sam na sam z bramkarzem, zagrał do Dawida, ale ten strzelił w bramkarza. Po zmianie stron przez dłuższy czas nic się nie działo. Dopiero w końcówce mecz się ożywił. Najpierw z naszej strony w sytuacji sam na sam znalazł się Bujak, ale nie wykorzystał tego, a w kontrze sam na sam był Adam Aina z Powiślaka i też to zmarnował – opowiada Białek.
Po stracie gola gospodarze robili wszystko żeby przynajmniej doprowadzić do wyrównania. – Mało brakowało, a tak by się stało, ale bardzo dobrze zachował się nasz bramkarz Adrian Parzyszek – przyznaje szkoleniowiec Lewartu.
Po tym zwycięstwie lubartowianie utrzymali ścisły kontakt z czołówką tabeli. A do rozegrania mają jeszcze zaległe spotkanie na swoim boisku z Kryształem Werbkowice, które odbędzie się 22 kwietnia (środa), o godz. 17.30.
Tymczasem Powiślak zanotował piątą porażkę w sezonie, w tym trzecią na swoim boisku. Podopieczni trenera Roberta Makarewicza pozostali jednak liderem tabeli, choć to może się zmienić już w środę, kiedy rozegrane zostanie zaległy mecz 18. kolejki pomiędzy AMSPN Hetman Zamość i Orlętami Łuków.
Powiślak Końskowola – Lewart Lubartów 0:1 (0:0)
Bramka: D. Niewęgłowski (74).
Powiślak: Bicki – Antoniak, Mróz, Leszczyński, Radzikowski (53 Dziosa), Banaszek, Chwiszczuk, Giziński, Szczypa (67 Pięta), Kamola (76 Kopeć), Próchniak (62 Aina).
Lewart: Parzyszek – Bodziak, Mitura, Bijan, Michna, Wiącek, J. Niewęgłowski (81 D. Pikul), Rusinek, Kompanicki (85 Nogal), D. Niewęgłowski, (90 Marzęta), Bujak (89 A. Pikul).
Żółte kartki: Pięta, Dziosa, Giziński, Leszczyński (P) – Bujak, Bodziak, Rusinek, Bijan, Nogal (L).
Sędziował: Wojciech Myć (Lublin). Widzów: 200.
19. KOLEJKA W SKRÓCIE
Piłkarze Gromu strzelili dwie bramki, ale sędzia ich nie uznał dopatrując się spalonych. – Zachowanie arbitra to skandal. Złożyliśmy oficjalną skargę do protokołu – mówi Jarosław Kalenik, kierownik drużyny z Kąkolewnicy.
Orion Niedrzwica Duża – Grom Kąkolewnica 5:0 (1:0)
Bramki: Bielak (7, 59), Gutek (49), Szymuś (52), Białek (75 z karnego).
Orion: Herda – Zarajczyk, Skiba (60 Żarnowski), Piskor, P. Gorczyca (70 Gromadzki), Szymuś (65 Wojciechowski), M. Gorczyca, Gutek, Filipczuk (54 Wierzchowski), Bielak, Białek.
Grom: Ciok – Jędruchniewicz, Szcześniak, Mitura, Olszewski, Chromik, Grudziński (46 Kalenik), Wołek, M. Muszyński, Sierpień (46 Zieliński), Biegajło (60 P. Muszyński).
Żółte kartki: Szymuś, M. Gorczyca (O) – P. Muszyński, Zieliński (G). Czerwona kartka: Mitura (Grom, 43 min, za faul). Sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin). Widzów: 150.
Włodawianka nie poddaje się w walce o utrzymanie. Jedyną bramkę w meczu z Janowianką zdobył z rzutu karnego Norbert Zdolski. Arbiter podyktował „jedenastkę” za zagranie ręką Patryka Sadowskiego z Janowianki.
Włodawianka Włodawa – Janowianka Janów Lubelski 1:0 (0:0)
Bramka: Więcaszek (60 z karnego).
Włodawianka: Wolak – Kruk, E. Czelej (65 Gawroński), Chaciówka, Zdolski, Borodijuk (72 Siegieda), Soroka, Nielipiuk, Drachanczuk (80 Węgliński), Bartnik, Więcaszek.
Janowianka: Pisarski – Gąbka, Piecyk, P. Sadowski (70 Małek), T. Sadowski, Wojtan, Mierzwa, Widz, G. Sobótka (86 Wieleba), Szczecki (70 Golec), Kaproń.
Żółte kartki: Nielipiuk, Polak (W) – Gąbka, P. Sadowski, T. Sadowski, Mierzwa (J). Sędziował: Grzegorz Kasiura (Chełm). Widzów: 300.
Goście mieli pretensje do sędziego, że nie gwizdnął im ewidentnego – ich zdaniem – rzutu karnego.
Orlęta Łuków – Czarni Dęblin 5:1 (1:0)
Bramki: Bulak (45), Kiryło (59, 88), Ozygała (72 z karnego), Cydejko (90) – Frączek (66).
Orlęta: Lisiewicz – Wróbel (65 Cydejko), Bulak, Szlaski, Przybysz, Przychodzień (60 Ozygała), Gajownik, Wołoszka (75 Soćko), Jabłoński, Wałachowski (60 Gaj), Kiryło.
Czarni: Dudziński – Siwek, Przybysz, D. Osojca, Adamski, Grykałowski (70 Zdunek), P. Osojca, Dzido, Walendziak (70 Lisowski), Olęder, Frączek.
Żółte kartki: Gajownik, Jabłoński (O) – P. Osojca, Walendziak, Siwek, Frączek, D. Osojca (C). Sędziował: Wojciech Rek (Lublin). Widzów: 250.
Hetman bez większych problemów wywiózł trzy punkty z Opola Lubelskiego.
Opolanin Opole Lubelskie – AMSPN Hetman Zamość 0:3 (0:1)
Bramki: P. Dębicki (35), J. Baran (47), A. Wołoch (51).
Opolanin: Jakóbczyk (70 Adamczyk) – Turski, Bąk, Nowak, Rodzik, Rożek (83 Bąska), Fiuk (63 Bakalarz), De Aeraujo Ribeiro, Mietlicki, Wójtowicz (87 Gasiński), Rodević.
AMSPN Hetman: Kierepka – J. Baran, Mazur, Kudriaszczew, K. Wołoch, Skiba (80 Witkowski), P. Dębicki, Markowski (67 Samulak), Bubeła (85 Bukowski), D. Baran, A.Wołoch (65 D. Dębicki).
Żółte kartki: Turski, Nowak, Jakóbczyk, Bąk, Wojtowicz (O) – Samulak, Bubeła (H). Sędziował: Paweł Smyk (Biała Podlaska). Widzów: 400.