Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Piłka nożna

7 stycznia 2014 r.
11:00
Edytuj ten wpis

Jurij Szatałow (Górnik Łęczna): Nikt już od nas nie odejdzie

Autor: Zdjęcie autora Artur Ogórek
30 0 A A

Rozmowa z Jurijem Szatałowem, trenerem Górnika Łęczna

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Niezmiernie się cieszę, że pozyskaliśmy takich zawodników, którzy pomogą nam jeszcze lepiej grać, a przy okazji młodzież w Górniku będzie miała się od kogo uczyć – rozpoczął spotkanie z dziennikarzami szkoleniowiec Górnika, przedstawiając Miroslava Bożoka i Łukasza Mierzejewskiego.

Jakich transferów możemy się jeszcze spodziewać?

– Szukamy „klasycznej dziewiątki”, ale nic na siłę nie będziemy robili. Nie jesteśmy krezusem, więc musi to być przede wszystkim zawodnik wolny. Mimo to uważam, że na dzień dzisiejszy mamy już skład dosyć mocny. Jeśli kogo będziemy jeszcze szukali, to przede wszystkim młodych graczy, do 23 lat, którzy będą mogli rozwijać się przy takich piłkarzach jak Mirek Bożok i Łukasz Mierzejewski.

Kontuzji nabawił się Bartek Wiązowski, więc chyba przydałby się ktoś do wzmocnienia konkurencji wśród młodzieżowców.

– Z młodzieżowcami jest pewien problem, bo ciężko znaleźć dobrego zawodnika w młodym wieku. Są Łukasz Zwoliński, Damian Szpak i Julien Tadrowski, a mamy jeszcze Marcina Świecha, który będzie się uczył do Patrika Mraza. Może grać jeden młodzieżowiec, mamy czterech, ale będziemy się rozglądali, między innymi w regionie.

Na treningu nie było Michała Palucha.

– W sprawie kilku młodych zawodników podjęliśmy decyzję, aby oddać ich do klubów w naszym pobliżu i dzięki temu móc obserwować. Trochę odstawali od reszty i nie mieli szans na granie. A to jest im najbardziej potrzebne.

Może pan stracić jeszcze kogoś z kadry? Mówiło się o zainteresowaniu Lechii Gdańsk Patrikiem Mrazem.

– Zawsze staram się zatrzymać wartościowych piłkarzy i odpowiednio o nich dbać. Mówiłem naszym prezesem z kim trzeba od razu rozmawiać o przedłużeniu umów. I takie ustalenia już były. Dlatego nikt od nas więcej nie odejdzie. Skład grający jesienią zostaje w Górniku również na wiosnę.

Dużo odebrał pan telefonów od graczy, którzy chcieliby grać w Łęcznej?

– Tak, bo wartość klubu po rundzie jesiennej i zajęciu pozycji lidera bardzo wzrosła. Wyniki i dobra gra zrobiły swoje. Ale my robimy swoją selekcję i dobieramy graczy, także pod kątem charakterów, którzy będą do nas pasowali.

Łukasz Mierzejewski i Miroslav Bozok ostatnio nie grali w Polsce, więc skąd pomysł, aby ich sprowadzić?

– Łukasza znam, bo grał u mnie w Cracovii i cały czas go potem śledziłem. Potrzebowałem wzmocnienia rywalizacji na prawej obronie i mam nadzieję, że teraz ona się polepszy. Chciałem go już pół roku wcześniej, ale czasem w rozmowach z menedżerami wynikają pewne problemy. Na szczęście udało się sprawę dopiąć teraz, bo sytuacja była bardziej klarowna. Mirka natomiast chciałem wcześniej ściągnąć do Zawiszy. Nie udało się do Bydgoszczy, ale wyszło do Łęcznej.

Za kogo będzie grał Bożok?

– Chciałbym grać bardziej ofensywnie. Poza tym Mirek jest bardziej uniwersalnym zawodnikiem, może występować w środku pomocy lub na lewej stronie. Ma dwie pozycje do obstawienia.

Jak będą wyglądały przygotowania?

– Do tego wystarczy nawet pięć tygodni. Przerwa zimowa jest dłuższa, dlatego po kilku dniach chłopaki znowu otrzymają trochę wolnego. A zaczynamy wcześniej, aby wprowadzić zawodników, zbadać ich. Ale każdy z nich otrzyma indywidualne „rozpiski” i będzie sam trenował w domu. Ja z żoną mieszkam już 27 lat i czasem pojawia się znudzenie. Dlatego zawodnicy w szatni też zaczynają się nudzić ze sobą. Trzeba czasami od siebie odpocząć. Jednak już od 16 stycznia zaczniemy konkretne przygotowania.

W ubiegłym sezonie z Zawiszą nie udało się panu awansować do ekstraklasy.

– Taka jest praca trenerska. Wszystko zależy od materiału piłkarskiego, trenerów, prezesów i nie zawsze udaje się osiągnąć cel, choć ja bardzo chciałem awansu z Zawiszą. Mam nadzieję, że uda mi się to udowodnić, dobrą grą, w Łęcznej. O Bydgoszczy już nie myślę.

Słyszałem, że zabrania pan rozmawiać piłkarzom o ekstraklasie, a przecież i tak nie da się uciec od tematu awansu.

– Przygotował pan prezenty na ostatnie święta?

Oczywiście.

– A na następne?

Nie.

– Tak samo nie ma sensu mówić już teraz o ekstraklasie. Pierwsza liga jest trudna i zupełnie inna od ekstraklasy. W tym momencie nie ma potrzeby rozmawiać o ostatnim meczu, najpierw trzeba przygotować się do pierwszego, w Płocku. Przykładów mogę podać wiele, choćby Floty Świnoujście, która po pierwszej rundzie miała czterdzieści punktów, a i tak nie dała rady. Ja wolę nie mówić, tylko ciężko pracować. Samo mówienie nic nie daje. Ale będziemy walczyć.

Pozostałe informacje

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Rozpoczął się nabór uczestników do nowej placówki przy ul. Poturzyńskiej 1 w Lublinie. Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne zapewni wsparcie 20 osobom z niepełnosprawnościami.

W trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski ChKS Chełm podejmie PZL Leonardo Avię Świdnik

ChKS Chełm znowu zagra z PZL Leonardo Avią Świdnik, tym razem w Tauron Pucharze Polski

ChKS Chełm zmierzy się z PZL Leonardo Avią Świdnik w trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski. Początek spotkania w środę o godzinie 19

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Trzy osoby trafiły do szpitala po zdarzeniu drogowym w m. Szopinek w gminie Zamość. Kierująca toyotą 70-latka uderzyła w jadącego przed nią citroena. Jak wstępnie ustaliła policja, kobieta nie zachowała właściwej odległości od jadącego przed nią pojazdu.

Oskarżony nie był obecny na ogłoszeniu wyroku

Potrącił policjanta i uciekał przez całe miasto. Dzisiaj kibol usłyszał wyrok

Jechał samochodem, biegł i przepłynął rzekę. Wszystko po to, aby uciec przed wymiarem sprawiedliwości. W tle sprawy porachunki kibiców Motoru Lublin.

Po porażce z Ostrovią Ostrów Wielkopolski i Górnikiem Zabrze puławscy liczą, że ich drużyna w końcu wywalczy komplet punktów

Azoty Puławy kontra Gwardia Opole. Chcą w końcu wygrać u siebie

Rywalem Azotów Puławy będzie COROTOP Gwardia Opole. Środowe spotkanie w hali przy ul. Lubelskiej rozpocznie się o godzinie 18. Będzie to mecz drugiej kolejki rundy rewanżowej.

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Koleżanki Wanda, Janina i Teresa z Poniatowej zginęły w sierpniu ubiegłego roku w wypadku samochodowym w Chodlu. W opolskim sądzie ruszył proces dwóch oskarżonych kierowców.

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?
film

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?

Okres przedświąteczny to czas wzmożonej pracy dla policji. Większy ruch na drogach, tłumy w galeriach handlowych i ryzyko kradzieży to wyzwania, z którymi mierzą się funkcjonariusze. Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie opowiada o planach na najbliższe tygodnie.

Radosław Muszyński prowadził Lewart od 27 września do 10 grudnia

Lewart Lubartów znowu zmienia trenera

Niespodziewane wieści z Lubartowa. Tamtejszy Lewart zdecydował się na kolejną zmianę trenera. Sezon na ławce rozpoczynał Grzegorz Białek, który wywalczył z drużyną awans do III ligi. Rundę kończył za to Radosław Muszyński. We wtorek działacze ekipy beniaminka poinformowali jednak, że zdecydowali się podziękować szkoleniowcowi.

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia
ZDJĘCIA
galeria

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia

Gdy dzień staje się coraz krótszy i chłodniejszy, Lublin ubiera się w iluminację, tworząc wyjątkowy klimat w całym mieście. Od Bramy Krakowskiej po Centrum Spotkania Kultur – każdy zakątek emanuje magią Bożego Narodzenia.

Sergi Samper na razie ma kontrakt z Motorem do końca sezonu 24/25

Sergi Samper na dłużej w Motorze Lublin? „Dobrze się tutaj czuję”

Ten transfer był hitem letniego okienka transferowego w PKO BP Ekstraklasie. Do Motoru Lublin dołączył Sergi Samper, były zawodnik FC Barcelony i kolega klubowy Leo Messiego, który w karierze cieszył się z: mistrzostwa Hiszpanii, Superpucharu Hiszpanii, tytułu Klubowych Mistrzów Świata, a wygrywał też Ligę Mistrzów. Jego umowa obowiązuje do końca sezonu 24/25. A czy jest szansa, że zostanie w drużynie na dłużej?

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

To się nazywa udane otwarcie zawodów. Pierwszego dnia mistrzostw Europy na krótkim basenie, które wystartowały w Budapeszcie mnóstwo powodów do radości miał Kacper Stokowski. Pływak AZS UMCS Lublin najpierw awansował do finału na 100 metrów stylem grzbietowym. Niedługo później wraz ze sztafetą 4x100 metrów stylem dowolnym wywalczył brązowy medal.

Terapia z Dr Misio
koncert
20 grudnia 2024, 18:00

Terapia z Dr Misio

Dr Misio, to rock’n’rollowa ekipa grająca ostrego rocka pod wodzą niesamowitego Arka Jakubika – jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów oraz scenarzysty, znanego m.in. z ról w filmach Wojtka Smarzowskiego („Wesele”, „Dom zły”, „Drogówka”, „Wołyń”, „Kler”). Już 20 grudnia (piątek) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt Dr Misio pokaże Wam co to znaczy rock’n’roll.

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego
DLA PACJENTÓW
galeria

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego

Dziś (10 grudnia) na Oddziale Ortopedycznym Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie otwarto dwie wyjątkowe świetlice: „salę morską” i „salę leśną”. To miejsca, w których mali pacjenci mogą bawić się i integrować z rówieśnikami, znajdując emocjonalne wsparcie w procesie leczenia.

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

W ostatnich latach obserwujemy fascynujący trend w branży mieszkaniowej - rosnącą popularność całorocznych domków mobilnych. Te innowacyjne konstrukcje łączą w sobie zalety tradycyjnego domu z elastycznością i swobodą, jakiej nie zapewni żadne mieszkanie w bloku. Czym właściwie są całoroczne domki mobilne? To kompaktowe, przenośne jednostki mieszkalne, zaprojektowane z myślą o komfortowym użytkowaniu przez cały rok, niezależnie od warunków pogodowych. Doskonałym przykładem są domki mobilne od firmy Mobildom, które łączą w sobie skandynawską jakość wykonania z polską myślą techniczną

PKO BP EKSTRAKLASA
18. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Lech Poznań 2-1
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 0-0
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1-0
Piast Gliwice - Cracovia 0-0
Puszcza Niepołomice - Jagiellonia Białystok 1-1
Radomiak Radom - GKS Katowice 1-1
Raków Częstochowa - Motor Lublin 2-2
Widzew Łódź - Stal Mielec 2-1
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 0-3

Tabela:

1. Lech 18 38 33-14
2. Raków 18 36 25-11
3. Jagiellonia 18 35 32-25
4. Legia 18 32 36-23
5. Cracovia 18 31 36-28
6. Górnik 18 30 26-20
7. Motor 18 28 27-30
8. Pogoń 18 27 25-21
9. Widzew 18 25 24-25
10. Katowice 18 23 27-25
11. Piast 18 22 18-18
12. Stal 18 19 19-24
13. Zagłębie 18 19 16-27
14. Puszcza 18 18 17-26
15. Korona 18 18 15-27
16. Radomiak 17 17 21-25
17. Lechia 18 14 18-33
18. Śląsk 17 10 13-26

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!