Czwartego kwietnia rozpoczynają się rozgrywki rundy wiosennej grupy pierwszej lubelskiej klasy A. O jedno miejsce premiowane awansem do lubelskiej "okręgówki” ubiegać się będzie pięć zespołów: Unia Wilkołaz, Iskra Krzemień, Sportico Szastarka, Wodniak Łaziska i LKS Stróża. Reszta dwunastozespołowej ligi musi raczej patrzeć w dół, niż myśleć o uzyskaniu promocji.
- Naszym najgroźniejszym rywalem będzie Iskra Krzemień - komentuje Mierzwa. - Oczywiście, że podejmiemy rękawicę rzuconą przez Unię - zapowiada Wiesław Kiszka, szkoleniowiec Iskry. Wicelider tabeli rozgrywa mało meczów kontrolnych, aczkolwiek już udało mu się pokonać w dobrym stylu Tura Turobin. - Najważniejsze jest, aby grać chłopakami z Krzemienia i okolic. W zimie dołączył do nas tylko zdolny bramkarz Marcin Kiszka - wyjaśnia trener Iskry.
Trzecie w tabeli Sportico Szastarka również myśli o sprawieniu psikusa dużo bardziej znanym rywalom. - Wzmacniamy się. Doszedł do nas Damian Fila z Unii Białopole. Liczymy, że zwiększy naszą siłę ofensywną - tłumaczy Łukasz Oleszko, bramkarz Sportico.
O dobre podania do nowego napastnika ma zadbać Wojciech Dąbek. 37-letni pomocnik był jesienią najlepszym zawodnikiem swojego zespołu. Namieszać będzie próbował również Wodniak Łaziska, który był największą niespodzianką jesieni. Jak to zwykle bywa w przypadku beniaminka, piłkarze Wodniaka pokonali kilku teoretycznie silniejszych rywali i przezimowali na czwartym
miejscu w tabeli.
O odzyskanie dobrej twarzy wiosną będą walczyć piłkarze LKS Stróża, największego rozczarowania minionej rundy. - Powinniśmy mieć osiem punktów więcej, ale niestety głupio traciliśmy bramki i nie wykorzystywaliśmy prostych sytuacji - tłumaczy Adam Gil, szkoleniowiec Stróży. Wiosna nie powinna być jednak łatwiejsza dla jego podopiecznych. - Kryzys finansowy dotarł też do Stróży. Kilku moich chłopaków straciło pracę i teraz bardziej niż na treningach skupiają się na poszukiwaniu nowego źródła utrzymania.
Dodatkowo jeszcze Marceli Januszek zapałał miłością do Wisły Annopol i prawdopodobnie zasili jej szeregi - martwi się Gil. Co ciekawe, najczęstszym wynikiem notowanym przez stróżan w czasie zimowych meczów kontrolnych jest remis. Właśnie tym rezultatem skończyły się ich potyczki z Gościeradowem, Orłem Urzędów i Wilkami Wilków.
Z wyników małej sondy, którą przeprowadziliśmy wśród trenerów tej grupy A klasy wynika, że pewniakiem do awansu będzie Unia Wilkołaz, a na drugim miejscu uplasuje się Iskra Krzemień. - Musimy być przez całą rundę czujni - kończy Mierzwa.