MKS Ryki fatalną końcówką popsuł dobry obraz rundy jesiennej
Piłkarze z Ryk powinni mieć w zimie spore wyrzuty sumienia. Gdyby w końcówce rundy grali na odpowiednim poziomie, to zimę spędziliby na miejscu Orionu Niedrzwica. Tymczasem podopieczni Sebastiana Kozdroja w ostatnich czterech meczach wywalczyli zaledwie punkt, zdobyty w starciu ze słabiutkim Mazowszem Stężyca. Pozostałe spotkania – z LKS Stróża, Piaskovią Piaski i Orionem Niedrzwica zakończyły się porażkami piłkarzy z Ryk. A trzeba przyznać, że oprócz sobotniego przeciwnika, zespoły ze Stróży i Piask były niżej notowane niż MKS. – Ta słaba seria spowodowała, że nam wszystkim pozostał spory niesmak. Na pewno liczyliśmy na dużo więcej. Rywale jednak pokazali nam, że nikt za darmo nie da nam punktów. Muszę jednak podkreślić, że dysponuję bardzo młodą drużyną, która jest złożona przede wszystkim z piłkarzy z Ryk i okolic. Wszyscy liczymy, że doświadczenie zebrane w tym sezonie zaprocentuje w przyszłości – mówi Sebastian Kozdrój.
Orion natomiast może być względnie zadowolony. W tym dziwnym sezonie, w którym zwycięzca ligi jest praktycznie znany od samego początku, Orion odnalazł się nieźle. 30 pkt uzbieranych jesienią pozwoli ekipie Radosława Muszyńskiego spędzić zimę na najniższym stopniu podium. Lekki niedosyt w Orionie jednak musi być, bo piłkarze z Niedrzwicy tracili punkty m.in. w Stężycy czy Piaskach. W tych spotkaniach byli zdecydowanymi faworytami, a zwycięstwa w tych meczach pozwoliłyby im być może wskoczyć nawet na drugą pozycję. – Ta runda była całkiem przyzwoita. Przed nami zima w trakcie, której musimy znaleźć młodzieżowca, aby zwiększyć konkurencję w drużynie – mówi Radosław Muszyński.
MKS Ryki – Orion Niedrzwica 1:3 (0:2)
Bramki: Bułhak (73) – Dziwulski (14), Drzazga (45+1), Piorun (70).
Ryki: Ożóg – Nastalski (75 Oleksiuk), Mateńka, Długaszek, Gąska, Cieślak (70 Masiczek), Gałązka (65 Głodek), Wasilewski, Bułhak, Kępka, Darnia.
Orion: T. Talarek – Kowalski (46 Szymuś), Żyszkiewicz, Wiśniewski, Wierzchowski, Kośka, Żarnowski, Kłyk (80 Wnuk), Bielak (90 Rzążewski), Drzazga (65 Pioś), Dziwulski (60 Piorun).
Żółte kartki: Bułhak – Wierzchowski. Sędziował: Zych. Mecz bez udziału publiczności.