Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W poniedziałek łęczyńskiego pierwszoligowca odwiedziło ponad sto maluchów z Przedszkola nr 54 w Lublinie.
Dla dzieci przygotowano gry i zabawy, które poprowadzili piłkarze i trenerzy - Sławomir Pogonowski, Robert Sarniak, Filip Surma oraz kierownik drużyny Mirosław Budka.
Przedszkolaki na boisku bawiły się świetnie. Grzegorz Szymanek i Michał Grobelny prowadzili slalom między pachołkami, Veljko Nikitović i Piotr Karwan kierowali gierką, a Jakub Giertl musiał zmierzyć się z niezliczoną ilością rzutów karnych.
Jednak największą popularnością cieszyli się obcokrajowcy - Wallace Benevente, a zwłaszcza Prejuce Nakoulma, popisujący się żonglerkami.
- To była fajna zabawa dla dzieciaków i również dla nas. Pogoda dopisała, było sympatycznie i wesoło. Przedszkolaki, które niedługo będą obchodziły Dzień Dziecka, mówiły, że bardzo im się podobało - powiedział kapitan Górnika Veljko Nikitović.
Przedszkolaki na boisku bawiły się świetnie. Grzegorz Szymanek i Michał Grobelny prowadzili slalom między pachołkami, Veljko Nikitović i Piotr Karwan kierowali gierką, a Jakub Giertl musiał zmierzyć się z niezliczoną ilością rzutów karnych.
Jednak największą popularnością cieszyli się obcokrajowcy - Wallace Benevente, a zwłaszcza Prejuce Nakoulma, popisujący się żonglerkami.
- To była fajna zabawa dla dzieciaków i również dla nas. Pogoda dopisała, było sympatycznie i wesoło. Przedszkolaki, które niedługo będą obchodziły Dzień Dziecka, mówiły, że bardzo im się podobało - powiedział kapitan Górnika Veljko Nikitović.
