Real Madryt pokonał w środę Olympique Lyon 3:0 i po raz pierwszy od 2004 roku awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W tej fazie rozgrywek zagra także Chelsea, chociaż londyńczycy tylko zremisowali w rewanżu na własnym boisku z FC Kopenhaga 0:0.
Kropkę nad i postawił na kwadrans przed końcem Angel Di Maria i drużyna Jose Mourinho wreszcie wyeliminowała Francuzów, z którymi w poprzednich edycjach Ligi Mistrzów często odpadała.
Znacznie mniej emocji kibice oglądali w Londynie. Frank Lampard i jego koledzy mieli jednak solidną zaliczkę z pierwszego spotkania (2:0) i nie musieli się zbytnio wysilać.
Mimo wszystko popisali się w środę fatalną skutecznością, bo mimo kilku świetnych okazji nie potrafili wpisać się na listę strzelców.