Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
fot. laczynaspilka.pl
Ruszyła sprzedaż biletów na Euro 2016. Wejściówki można zamawiać do 18 stycznia.
W poniedziałek w samo południe rozpoczęła się prowadzona przez UEFA sprzedaż biletów przeznaczonych dla kibiców finalistów Euro 2016. Sprzedaż będzie prowadzona wyłącznie za pośrednictwem jedynego oficjalnego kanału sprzedaży biletów, strony internetowej euro2016.com.
– Jeśli liczba złożonych wniosków będzie wyższa od liczby biletów przyznanych polskim kibicom, wszystkie ważne wnioski otrzymane przed upływem terminu ich składania zostaną poddane losowaniu w celu określenia wybranych wnioskodawców. Polski Związek Piłki Nożnej jednocześnie informuje, że szanse zakupu biletów na mecze reprezentacji Polski w turnieju EURO 2016 w pierwszej kolejności otrzymają osoby, które na 12 grudnia 2015 roku były i są posiadaczami Karty Kibica. W tym przypadku przydział biletów zostanie dokonany na podstawie numerów PESEL posiadaczy Karty Kibica – czytamy w oficjalnym komunikacie piłkarskiej centrali.
Jeżeli więc chętnych będzie więcej niż dostępnych biletów, w pierwszej kolejności wejściówki zostaną przyznane posiadaczom kart kibica. Dopiero później pozostałym fanom. Może też zdarzyć się, że dla tych ostatnich biletów zabraknie w ogóle.
W sprzedaży dostępne są trzy rodzaje biletów: jednorazowe, Follow My Team (pozwala na wzięcie udziału we wszystkich meczach grupowych reprezentacji Polski) oraz accessibility (dla niepełnosprawnych na wózkach inwalidzkich lub wymagających miejsc z łatwym dostępem oraz opiekuna). Każda osoba ma prawo ubiegać się o bilety dla maksymalnie czterech osób zarówno w przypadku zamawiania pojedynczych wejściówek, jak i wybrania opcji „Follow My Team”.
Wejściówki podzielone zostały na cztery kategorie. W fazie grupowej najdroższe kosztują 145 euro, najtańsze 25 euro, czyli niewiele ponad sto złotych. Ceny rosną wraz z kolejnymi etapami turnieju. Najwięcej trzeba będzie wydać, żeby obejrzeć finał. Od 85 do nawet 895 euro. Zamawiając bilety należy podać dane swojej karty kredytowej. Po złożeniu wniosku nie będzie już możliwości rezygnacji z wejściówek, a w razie wylosowania pieniądze zostaną automatycznie pobrane.
W późniejszym terminie UEFA uruchomi także platformę odsprzedażową, na której będzie można sprzedawać i kupować bilety od innych użytkowników. Zakazany będzie jedynie obrót wejściówkami na mecze reprezentacji Polski.
