Szczypiorniści AZS AWF Biała Podlaska przegrali trzecie spotkanie w tym sezonie. Tym razem wysoko ulegli na wyjeździe spadkowiczowi z ekstraklasy Stali Mielec 24:44.
Jadąc do Mielca bialczanie nie byli uważani za drużynę, która może sprawić psikusa faworyzowanej ekipie trenera Ryszarda Skutnika.
Już pierwsze kilka akcji pokazało, która z ekip będzie dyktować warunki gry. W piątej minucie gospodarze prowadzili 5:1, po kolejnych pięciu 9:3. Dominacja mielczan potwierdziła się po pierwszej części spotkania, po której gospodarze gromili przeciwnika 24:9.
Niewiele zmieniło się w drugiej odsłonie. Mielczanie grali na dużym luzie, co przełożyło się na kolejne gole. Kibice Stali po cichu liczyli na wyśrubowanie rekordu i przekroczenie granicy pięćdziesięciu strzelonych bramek. Miejscowi podeszli jednak chyba zbyt nonszalancko i nie udało im się przekroczyć założonej granicy.
Ładną dla oka była bramka, znanego z występów w Puławach, bramkarza Stali Krzysztofa Lipki. Golkiper pokonał bramkarza AZS rzutem przez całe boisko. – Przegraliśmy zdecydowanie za wysoko. Styl przegranej też nie był najlepszy. Zawodnicy po prostu przestraszyli się rywala – powiedział Wojciech Horeglad, kierownik AZS. – Tak osłabionym składem niewiele mogliśmy zdziałać – dodaje trener Bodasiński.
SPR BRW Stal Mielec – AZS AWF Biała Podlaska 44:24 (24:9)
Stal: Jarosz, Lipka 1 – Wilk 4, Janyst 7, Najuch, Sobut 10, Tyniec 1, Szpera 1, Babicz 7, Kubisztal 3, Gawęcki 4, Basiak 2, Prakapsou 3, Krzysztofik 1. Kary: 2 minuty.
AZS: Michalczuk, Filipiak – Antolak 1, Dębowczyk 6, Pezda 3, Staropiętka, Kożuchowski 2, Morąg 3, Kieruczenko 2, Deszczyński 4, Franczuk 3. Kary: 4 minuty.
Sędziowali: Kamil Poloczek (Katowice), Ireneusz Szumański (Gliwice). Widzów: 200.
Zwycięstwa AZS UMCS i rezerw SPR
O zwycięstwie zadecydowała znakomita obrona w drugiej połowie, kiedy to lublinianki straciły zaledwie pięć bramek. Jeleniogórzanki na czele tabeli zastąpiły szczypiornistki rezerw SPR Lublin, które wczoraj pokonały Beskid Nowy Sącz.
AZS UMCS – Finepharm Jelenia Góra 26:23 (16:18)
AZS UMCS: Łyk, Tatara - Studzińska 7, Kot 6, Zarzycka 5, Tess 4, Ciesielka 2, Sowa 1, Blaszka 1, Dziwulska 0, Dolecka 0, Adamczyk 0, Kocuper 0, Masiakiewicz 0.
Finepharm: Pałysa, Szeluk – Kasprzak 7, Bieńko 5, Konarzewska 5, Wasiucionek 3, Latuszek 1, Bielecka 1, Sawicka 1, Pawlisiak 0, Murcza 0.
Sędziowali: Jac i Wrona (Tarnów). Widzów: 300.
SPR II Lublin – Beskid Nowy Sącz 29:26 (13:15)
SPR II: Baranowska – Figiel 11, Koprowska 5, Polanowska 4, Markiewicz 3, Witkowska 3, Więciorek 3, Bolibok 0, Wrzesińska 0, Antoń 0.
Beskid: Kamieniarz - Wańczyk 7, Kulig 6, Maślanka 5, Ruchała 5, Kamińska 2, Wojs 1, Jargot 0, Figuła 0, Makowska 0, Adamczyk 0, Goryl 0, Bogać 0, Kij 0.
Sędziowali: Pelc i Preclak (Rzeszów). Widzów: 200.
AZS UMCS Lublin – Finepharm Jelenia Góra 26:23 * SPR II Lublin – Beskid Nowy Sącz 29:26 * NLO SMS ZPRP Gliwice – MTS Żory 18:24 * KPR II Jelenia Góra – AZS PWSZ „7” Jelenia Góra zakończył się po zamknięciu wydania.
1. SPR II 3 5 100-83
2. AZS UMCS 3 4 74-80
3. Finepharm 3 4 90-88
4. Jarosław 2 2 43-37
5. KPR II 2 2 55-47
6. Żory 3 2 70-77
7. Beskid 3 2 68-81
8. SMS 3 1 85-92
10-11 października: Finepharm – Beskid * SPR II – KPR II * SMS – AZS UMCS * Żory – Jarosław.