Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Sezon zakończył się kilkanaście dni temu, jednak działacze SPR Lublin nie mają chwili wytchnienia.
W niedzielę sztab szkoleniowy spotkał się z prezesem Andrzejem Wilczkiem, aby porozmawiać o nadchodzącym sezonie. Trenerzy mistrzyń Polski mówią wprost o konieczności wzmocnienia zespołu.
Informacja o przedłużeniu współpracy z Zakładami Azotowymi "Puławy” pozwoliła SPR Lublin na rozpoczęcie rozmów o ewentualnych transferach. – Sporo będzie zależało od tego, czy zostanie utrzymana drużyna rezerw.
We wtorek mamy spotkać się z Iwoną Nabożną, opiekunką drugiego zespołu. Po tych rozmowach będziemy trochę mądrzejsi – powiedział Grzegorz Gościński, trener SPR.
Wciąż nie wiadomo, kto opuści lubelski zespół. Pewne jest, że w hali Globus nie zobaczymy już Małgorzaty Sadowskiej oraz Agnieszki Wolskiej, którą mocno zainteresowany jest Start Elbląg. W piątek z prezesem SPR spotkała się Dorota Małek, która otrzymała poważną propozycję transferu z innego klubu.
Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zostać podjęta w tym tygodniu.
Powoli wyjaśnia się również sytuacja Małgorzaty Majerek, która w minionym sezonie była jedną z najważniejszych zawodniczek mistrzyń Polski.
– Chcę pozostać w Lublinie, ale najpierw muszę porozmawiać z prezesem – tłumaczy skrzydłowa.
Zanosi się również na to, że nie będzie żadnych zmian na ławce trenerskiej lubelskiego zespołu. Grzegorz Gościński i Edward Jankowski pokazali w minionym sezonie, że potrafią odpowiednio przygotować zespół na najważniejsze spotkania.
Ostatnio Lublin obiegła również informacja, że występująca w Niemczech Magdalena Chemicz powróci do SPR.
– To tylko plotka. Magda podpisała kontrakt z Borussią Dortmund i chce z nią powalczyć o w powrót do Bundesligi – tłumaczy szkoleniowiec.
Ciągle prowadzone są rozmowy ze szczypiornistkami, które mogłyby wzmocnić lubelski zespół. Na giełdzie transferowej pojawiły się nazwiska Kingi Polenz, Evy Dinevskiej, Zivile Jurgutyte i Liny Abramauskaite.
– Jest jeszcze kilka innych zawodniczek, którymi jesteśmy zainteresowani. Naszym priorytetem jest znalezienie dobrej rozgrywającej – dodał Gościński.
Informacja o przedłużeniu współpracy z Zakładami Azotowymi "Puławy” pozwoliła SPR Lublin na rozpoczęcie rozmów o ewentualnych transferach. – Sporo będzie zależało od tego, czy zostanie utrzymana drużyna rezerw.
We wtorek mamy spotkać się z Iwoną Nabożną, opiekunką drugiego zespołu. Po tych rozmowach będziemy trochę mądrzejsi – powiedział Grzegorz Gościński, trener SPR.
Wciąż nie wiadomo, kto opuści lubelski zespół. Pewne jest, że w hali Globus nie zobaczymy już Małgorzaty Sadowskiej oraz Agnieszki Wolskiej, którą mocno zainteresowany jest Start Elbląg. W piątek z prezesem SPR spotkała się Dorota Małek, która otrzymała poważną propozycję transferu z innego klubu.
Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zostać podjęta w tym tygodniu.
Powoli wyjaśnia się również sytuacja Małgorzaty Majerek, która w minionym sezonie była jedną z najważniejszych zawodniczek mistrzyń Polski.
– Chcę pozostać w Lublinie, ale najpierw muszę porozmawiać z prezesem – tłumaczy skrzydłowa.
Zanosi się również na to, że nie będzie żadnych zmian na ławce trenerskiej lubelskiego zespołu. Grzegorz Gościński i Edward Jankowski pokazali w minionym sezonie, że potrafią odpowiednio przygotować zespół na najważniejsze spotkania.
Ostatnio Lublin obiegła również informacja, że występująca w Niemczech Magdalena Chemicz powróci do SPR.
– To tylko plotka. Magda podpisała kontrakt z Borussią Dortmund i chce z nią powalczyć o w powrót do Bundesligi – tłumaczy szkoleniowiec.
Ciągle prowadzone są rozmowy ze szczypiornistkami, które mogłyby wzmocnić lubelski zespół. Na giełdzie transferowej pojawiły się nazwiska Kingi Polenz, Evy Dinevskiej, Zivile Jurgutyte i Liny Abramauskaite.
– Jest jeszcze kilka innych zawodniczek, którymi jesteśmy zainteresowani. Naszym priorytetem jest znalezienie dobrej rozgrywającej – dodał Gościński.
NAJLEPSZA SIÓDEMKA EKSTRAKLASY
Podczas Meczu Gwiazd w Tarnowie wybrano najlepszą siódemkę ekstraklasy. Znalazły się w niej cztery szczypiornistki SPR Lublin (mistrz Polski) i trzy Zagłębia Lubin (wicemistrz Polski). To najlepiej świadczy o dominacji obu zespołów w niedawno zakończonym sezonie.
Wyróżnione zawodniczki: Małgorzata Sadowska – Sabina Włodek, Małgorzata Majerek, Monika Marzec (wszystkie SPR Lublin), Klaudia Pielesz, Joanna Obrusiewicz, Karolina Semeniuk (wszystkie Zagłębie Lubin).
Wyróżnione zawodniczki: Małgorzata Sadowska – Sabina Włodek, Małgorzata Majerek, Monika Marzec (wszystkie SPR Lublin), Klaudia Pielesz, Joanna Obrusiewicz, Karolina Semeniuk (wszystkie Zagłębie Lubin).
