Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Adam Skrabania rzucił Turkom sześć bramek (MACIEJ KACZANOWSKI)
Azoty Puławy rozgromiły na wyjeździe Ozel Idare SK Ankara 35:20 w pierwszym meczu trzeciej rundy Challenge Cup
Puławianie obawiali się wyprawy do stolicy Turcji.
– Niewiele wiemy o naszym rywalu. Ponadto, przedmeczowy trening będziemy mieć na innym obiekcie, niż rozegramy mecz – narzekał przed wylotem trener Azotów Bogdan Kowalczyk.
Obawy szkoleniowca sprawdziły się w pierwszej połowie. Minimalna znajomość brązowego medalisty Turcji pozwoliła jedynie na skromną przewagę po pierwszych 30 minutach (14:12).
– Z bardzo dobrej strony prezentował się też bramkarz gospodarzy, który szybko wyleczył naszych zawodników z rzutów z drugiej linii, a także ze skrzydeł – mówił prezes Azotów Jerzy Witaszek.
Uwagi trenera Kowalczyka w przerwie okazały się bardzo skuteczne. W drugiej odsłonie widzieliśmy już zupełnie inną drużynę. Puławianie podkręcili tempo, zaczęli szczelniej bronić. Każda strata piłki przez miejscowych była natychmiast wykorzystywana w kontrze.
Tym samym szybko powiększyły przewagę. – Zaczęło wszystko wychodzić, zespół zaczął grać na luzie – relacjonuje prezes.
W 40 min puławianie wygrywali już 21:13 i praktycznie było po meczu. Puławski szkoleniowiec zaczął rotować składem, dając pograć zmiennikom. Dobry występ zaliczyli skrzydłowi, którzy łącznie rzucili 17 bramek.
W pierwszej części nieźle prezentował się na rozegraniu Marko Tarabochia. W dobrej dyspozycji był też Piotr Masłowski. – Cieszy pewna wygrana – podsumował prezes Witaszek.
WYNIKI III RUNDY CHALLENGE CUP
HC Vrbas (Serbia) – RK Metaloplastika Sabat (Serbia) 26:25 * Salford (Anglia) – KH BESA Famiglia (Kosowo) 27:40 i 27:35 * SPE Strovolos (Cypr) – KV Sasja HC (Belgia) 31:21 * Górnik Zabrze – Initia Hasselt (Belgia) 37:30 * IK Savehof (Szwecja) – PGU-Kartina TV Tiraspol (Mołdawia) 50:26 * United HC Tongeren (Belgia) – HB Dudelange (Luksemburg) 31:24 * HRK Karlovac (Chorwacja) – Manchester HC (Anglia) 43:14 * Nilufer BK (Turcja) – JMS Hurry-Up (Holandia) 32:27.
Ozel Idare - Azoty Puławy 20:35 (12:14)
Ozel: Ozmusul, Goktepe – Eroz 7, Gocmen 3, Keskin 1, Celebi 2, Caliskan 4, Oymen 2, Oz 1, Erceylan, Yildirim, Karlslioglu, Oymen. Kary: 10 minut.
Azoty: Stęczniewski, Grzybowski – Krajewski 5, Kus 3, Babicz 1, Tarabochia 5, Barzenkow 1, Jankowski 1, Łyżwa 1, Masłowski 6, Skrabania 6, Sobol 6, Ćwikliński, Przybylski, Tylutki. Kary: 10 minut. Dyskwalifikacja: Krzysztof Tylutki w 54 min (z gradacji kar).
Sędziowali: Marco di Domenico, Lorenzo Fornasier (obaj Włochy). Delegat EHF: Fahredin Hashani (Kosowo). Widzów: 400.
– Niewiele wiemy o naszym rywalu. Ponadto, przedmeczowy trening będziemy mieć na innym obiekcie, niż rozegramy mecz – narzekał przed wylotem trener Azotów Bogdan Kowalczyk.
Obawy szkoleniowca sprawdziły się w pierwszej połowie. Minimalna znajomość brązowego medalisty Turcji pozwoliła jedynie na skromną przewagę po pierwszych 30 minutach (14:12).
– Z bardzo dobrej strony prezentował się też bramkarz gospodarzy, który szybko wyleczył naszych zawodników z rzutów z drugiej linii, a także ze skrzydeł – mówił prezes Azotów Jerzy Witaszek.
Uwagi trenera Kowalczyka w przerwie okazały się bardzo skuteczne. W drugiej odsłonie widzieliśmy już zupełnie inną drużynę. Puławianie podkręcili tempo, zaczęli szczelniej bronić. Każda strata piłki przez miejscowych była natychmiast wykorzystywana w kontrze.
Tym samym szybko powiększyły przewagę. – Zaczęło wszystko wychodzić, zespół zaczął grać na luzie – relacjonuje prezes.
W 40 min puławianie wygrywali już 21:13 i praktycznie było po meczu. Puławski szkoleniowiec zaczął rotować składem, dając pograć zmiennikom. Dobry występ zaliczyli skrzydłowi, którzy łącznie rzucili 17 bramek.
W pierwszej części nieźle prezentował się na rozegraniu Marko Tarabochia. W dobrej dyspozycji był też Piotr Masłowski. – Cieszy pewna wygrana – podsumował prezes Witaszek.
WYNIKI III RUNDY CHALLENGE CUP
HC Vrbas (Serbia) – RK Metaloplastika Sabat (Serbia) 26:25 * Salford (Anglia) – KH BESA Famiglia (Kosowo) 27:40 i 27:35 * SPE Strovolos (Cypr) – KV Sasja HC (Belgia) 31:21 * Górnik Zabrze – Initia Hasselt (Belgia) 37:30 * IK Savehof (Szwecja) – PGU-Kartina TV Tiraspol (Mołdawia) 50:26 * United HC Tongeren (Belgia) – HB Dudelange (Luksemburg) 31:24 * HRK Karlovac (Chorwacja) – Manchester HC (Anglia) 43:14 * Nilufer BK (Turcja) – JMS Hurry-Up (Holandia) 32:27.
Ozel Idare - Azoty Puławy 20:35 (12:14)
Ozel: Ozmusul, Goktepe – Eroz 7, Gocmen 3, Keskin 1, Celebi 2, Caliskan 4, Oymen 2, Oz 1, Erceylan, Yildirim, Karlslioglu, Oymen. Kary: 10 minut.
Azoty: Stęczniewski, Grzybowski – Krajewski 5, Kus 3, Babicz 1, Tarabochia 5, Barzenkow 1, Jankowski 1, Łyżwa 1, Masłowski 6, Skrabania 6, Sobol 6, Ćwikliński, Przybylski, Tylutki. Kary: 10 minut. Dyskwalifikacja: Krzysztof Tylutki w 54 min (z gradacji kar).
Sędziowali: Marco di Domenico, Lorenzo Fornasier (obaj Włochy). Delegat EHF: Fahredin Hashani (Kosowo). Widzów: 400.
