Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Adam Babicz (nr 15) był w środę najskuteczniejszym zawodnikiem Azotów (9 bramek) (MACIEJ KACZANOWSKI
W 1/8 Pucharu Polski Azoty Puławy pokonały na wyjeździe Piotrkowianina Piotrków Trybunalski 38:32
Początek spotkania należał do gospodarzy. Po trafieniach Macieja Pilitowskiego i Adama Pacześnego Piotrkowianin prowadził 4:2 w 5 minucie.
Dwubramkowe prowadzenie miejscowych utrzymywało się także po kwadransie (8:6). Minutę później Wojciech Trojanowski, po raz pierwszy, wyprowadził zespół z Piotrkowa na trzy bramki różnicy (10:7). Przez kolejne minuty trwała pogoń Azotów. Co najwyżej udało im się zbliżyć na bramkę (9:10, 11:12, 13:14).
26 min do remisu doprowadził z rzutu karnego Paweł Ćwiliński. Chwilę później skrzydłowy, ponownie z karnego, wyprowadził puławian na pierwsze prowadzenie 15:14. Jeszcze raz w tym okresie goście odskoczyli na jedna bramkę (trafienie Adama Skrabanii).
Po zmianie lepiej zaczęli radzić sobie goście. W 34 min Adam Skrabania i Mateusz Jankowski wyprowadzili Azoty na 20:18. Chwilę później Adam Babicz i Paweł Ćwikliński sprawili, że przewaga puławian wzrosła już do trzech trafień (23:20).
Przez kolejne minuty to puławianie dyktowali warunki. Twarda gra w obronie i szybkie kontry przełożyły się na dwie, trzy bramki przewagi (25:22, 26:23, 27:24). W 48 min Adam Babicz trafił po raz ósmy i było już 31:27. Już do końca puławianie nie oddali prowadzenia i wygrali 38:32.
Zwyciężając w Piotrkowie Azoty zrewanżowały się Piotrkowianinowi za niedzielny remis w superlidze.
W innym meczu: Gaz-System Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze 36:31 (16:14)
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – Azoty Puławy 32:38 (17:17)
Piotrkowianin: Procho, Ner, Pietruszka – Mróz 4, Daćko 3, Tórz 2, Woynowski 6, Trojanowski 6, Wasilewski 1, Swat 2, Iskra, Pilitowski 4, Pożarek, Pacześny 4, Głowacki. Kary: 2 minuty.
Azoty: Grzybowski, Stęczniewski – Ćwikliński 4, Tylutki 1, Jankowski 2, Łyżwa 1, Kus 5, Skrabania 7, Tarabochia 4, Babicz 9, Szyba, Przybylski 3, Krajewski 2, Sobol. Kary: 4 minuty.
Sędziowali: Grzegorz Młyński (Zwoleń), Bartłomiej Skwarek (Warszawa). Widzów: 150.
Dwubramkowe prowadzenie miejscowych utrzymywało się także po kwadransie (8:6). Minutę później Wojciech Trojanowski, po raz pierwszy, wyprowadził zespół z Piotrkowa na trzy bramki różnicy (10:7). Przez kolejne minuty trwała pogoń Azotów. Co najwyżej udało im się zbliżyć na bramkę (9:10, 11:12, 13:14).
26 min do remisu doprowadził z rzutu karnego Paweł Ćwiliński. Chwilę później skrzydłowy, ponownie z karnego, wyprowadził puławian na pierwsze prowadzenie 15:14. Jeszcze raz w tym okresie goście odskoczyli na jedna bramkę (trafienie Adama Skrabanii).
Po zmianie lepiej zaczęli radzić sobie goście. W 34 min Adam Skrabania i Mateusz Jankowski wyprowadzili Azoty na 20:18. Chwilę później Adam Babicz i Paweł Ćwikliński sprawili, że przewaga puławian wzrosła już do trzech trafień (23:20).
Przez kolejne minuty to puławianie dyktowali warunki. Twarda gra w obronie i szybkie kontry przełożyły się na dwie, trzy bramki przewagi (25:22, 26:23, 27:24). W 48 min Adam Babicz trafił po raz ósmy i było już 31:27. Już do końca puławianie nie oddali prowadzenia i wygrali 38:32.
Zwyciężając w Piotrkowie Azoty zrewanżowały się Piotrkowianinowi za niedzielny remis w superlidze.
W innym meczu: Gaz-System Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze 36:31 (16:14)
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – Azoty Puławy 32:38 (17:17)
Piotrkowianin: Procho, Ner, Pietruszka – Mróz 4, Daćko 3, Tórz 2, Woynowski 6, Trojanowski 6, Wasilewski 1, Swat 2, Iskra, Pilitowski 4, Pożarek, Pacześny 4, Głowacki. Kary: 2 minuty.
Azoty: Grzybowski, Stęczniewski – Ćwikliński 4, Tylutki 1, Jankowski 2, Łyżwa 1, Kus 5, Skrabania 7, Tarabochia 4, Babicz 9, Szyba, Przybylski 3, Krajewski 2, Sobol. Kary: 4 minuty.
Sędziowali: Grzegorz Młyński (Zwoleń), Bartłomiej Skwarek (Warszawa). Widzów: 150.
