Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Alina Wojtas (z piłką) i jej koleżanki z SPR Lublin chcą za wszelką cenę ograć w niedzielę wicelider
W niedzielę o godz. 17 SPR Lublin podejmuje KGHM Metraco Zagłębie Lubin
Dla "miedziowych” jest to okazja do rewanżu za kompromitującą porażkę w pierwszej rundzie, kiedy SPR wygrał na Dolnym Śląsku 33:29.
– Prowadziłyśmy wówczas nawet dziesięcioma bramkami. Obecne Zagłębie to jednak dużo silniejsza drużyna. Wiele dobrego zrobił zwłaszcza powrót Karoliny Semeniuk-Olchawy, która nieco odciążyła Kingę Byzdrę, liderkę Zagłębia – wyjaśnia Weronika Gawlik, bramkarka SPR.
Obie ekipy podchodzą do siebie z ogromnym szacunkiem, a podopieczne Bożeny Karkut nie szczędzą komplementów lubelskiej drużynie.
– Uważam, że najsilniejszą bronią SPR jest rzut z drugiej linii. Rywalki mają sporo zawodniczek, które potrafią zagrozić naszej bramce w ten sposób – tłumaczy na oficjalnej stronie Zagłębia, Karolina Semeniuk-Olchawa, rozgrywająca "miedziowych”.
Lublinianki w okresie świąteczno-noworocznym bardzo mało trenowały z piłkami. Dużo było za to zajęć biegowych i ćwiczeń na siłowni. – Część z nas spędziła sporo czasu w podróży, dlatego uważam, że zajęcia były znakomicie dopasowane do tego okresu. Dzięki temu czujemy głód piłki i myślę, że będzie to widoczne w niedzielę – zapowiada Gawlik.
Przerwa pozwoliła kilku szczypiornistkom SPR wyleczyć kontuzje. Lubelscy kibice najbardziej obawiali się o zdrowie Małgorzaty Stasiak i Małgorzaty Majerek. Obie zawodniczki już od kilku dni normalnie ćwiczą z drużyną, chociaż kapitan SPR jeszcze uskarża się na ból nogi.
– Nasi lekarze przekonują, że będą gotowe na starcie z Zagłębiem. Wychodzi, więc na to, że wszystkie dziewczyny będą do mojej dyspozycji w niedzielę – przekonuje Edward Jankowski, trener SPR.
– Prowadziłyśmy wówczas nawet dziesięcioma bramkami. Obecne Zagłębie to jednak dużo silniejsza drużyna. Wiele dobrego zrobił zwłaszcza powrót Karoliny Semeniuk-Olchawy, która nieco odciążyła Kingę Byzdrę, liderkę Zagłębia – wyjaśnia Weronika Gawlik, bramkarka SPR.
Obie ekipy podchodzą do siebie z ogromnym szacunkiem, a podopieczne Bożeny Karkut nie szczędzą komplementów lubelskiej drużynie.
– Uważam, że najsilniejszą bronią SPR jest rzut z drugiej linii. Rywalki mają sporo zawodniczek, które potrafią zagrozić naszej bramce w ten sposób – tłumaczy na oficjalnej stronie Zagłębia, Karolina Semeniuk-Olchawa, rozgrywająca "miedziowych”.
Lublinianki w okresie świąteczno-noworocznym bardzo mało trenowały z piłkami. Dużo było za to zajęć biegowych i ćwiczeń na siłowni. – Część z nas spędziła sporo czasu w podróży, dlatego uważam, że zajęcia były znakomicie dopasowane do tego okresu. Dzięki temu czujemy głód piłki i myślę, że będzie to widoczne w niedzielę – zapowiada Gawlik.
Przerwa pozwoliła kilku szczypiornistkom SPR wyleczyć kontuzje. Lubelscy kibice najbardziej obawiali się o zdrowie Małgorzaty Stasiak i Małgorzaty Majerek. Obie zawodniczki już od kilku dni normalnie ćwiczą z drużyną, chociaż kapitan SPR jeszcze uskarża się na ból nogi.
– Nasi lekarze przekonują, że będą gotowe na starcie z Zagłębiem. Wychodzi, więc na to, że wszystkie dziewczyny będą do mojej dyspozycji w niedzielę – przekonuje Edward Jankowski, trener SPR.
W SKRÓCIE
Na mecz z Dziennikiem Wschodnim
Dla naszych Czytelników mamy do wygrania cztery bilety na niedzielny mecz. Aby je zdobyć należy w piątek o godz. 13 zadzwonić pod numer (081) 46 26 825 i odpowiedzieć na pytanie: Ile zwycięstw w rozgrywkach Superligi odniósł w tym sezonie SPR Lublin?
Transmisja w Polsacie Sport
Telewizja Polsat Sport postanowiła przeprowadzić bezpośrednią relację z hali Globus. Transmisja rozpocznie się w niedzielę o godz. 17 na antenie Polsatu Sport.
Bracław znowu zrezygnował
Sławomir Bracław ponownie zrezygnował z funkcji prezesa SPR Lublin. – Na razie nie znaleziono kandydata na moje stanowisko. Przed nami bardzo trudny okres, dlatego nadal będę pełnił obowiązki prezesa klubu. Nie wyobrażam sobie, żebym mógł teraz zostawić drużynę – powiedział. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy z zasiadania w Radzie Nadzorczej klubu zrezygnował Wojciech Gucma.
Czarna zagra przeciwko koleżankom
Niedzielne spotkanie będzie wyjątkowe dla Izabeli Czarnej. Bramkarka SPR Lublin w latach 2005-2012 reprezentowała barwy Zagłębia Lublin. 27-letnia golkiperka z ekipą "miedziowych” wygrała mistrzostwo Polski i zdobyła trzy srebrne medale. Jednak w lecie postanowiła przenieść się do SC Greven 09. Niemcy nie wywiązywali się ze zobowiązań kontraktowych, dlatego kilka tygodni temu Czarna ponownie zmieniła klub i przeniosła się do SPR.
Dla naszych Czytelników mamy do wygrania cztery bilety na niedzielny mecz. Aby je zdobyć należy w piątek o godz. 13 zadzwonić pod numer (081) 46 26 825 i odpowiedzieć na pytanie: Ile zwycięstw w rozgrywkach Superligi odniósł w tym sezonie SPR Lublin?
Transmisja w Polsacie Sport
Telewizja Polsat Sport postanowiła przeprowadzić bezpośrednią relację z hali Globus. Transmisja rozpocznie się w niedzielę o godz. 17 na antenie Polsatu Sport.
Bracław znowu zrezygnował
Sławomir Bracław ponownie zrezygnował z funkcji prezesa SPR Lublin. – Na razie nie znaleziono kandydata na moje stanowisko. Przed nami bardzo trudny okres, dlatego nadal będę pełnił obowiązki prezesa klubu. Nie wyobrażam sobie, żebym mógł teraz zostawić drużynę – powiedział. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy z zasiadania w Radzie Nadzorczej klubu zrezygnował Wojciech Gucma.
Czarna zagra przeciwko koleżankom
Niedzielne spotkanie będzie wyjątkowe dla Izabeli Czarnej. Bramkarka SPR Lublin w latach 2005-2012 reprezentowała barwy Zagłębia Lublin. 27-letnia golkiperka z ekipą "miedziowych” wygrała mistrzostwo Polski i zdobyła trzy srebrne medale. Jednak w lecie postanowiła przenieść się do SC Greven 09. Niemcy nie wywiązywali się ze zobowiązań kontraktowych, dlatego kilka tygodni temu Czarna ponownie zmieniła klub i przeniosła się do SPR.
