Nowi trenerzy w sztabie MKS Perła Lublin

Najwięcej oczywiście mówi się o zmianach kadrowych wśród zawodniczek. Przypomnijmy, że do składu Perły dołączyło aż sześć nowych zawodniczek. Są to Rumunka Marina Razum, Brazylijka Jaqueline Anastacio, Czarnogórki Djurdjina Malović i Andrijana Tatar oraz Polki Magda Balsam i Paulina Wdowiak.

Kontrakty z MKS przedłużyły także Marta Gęga, Dominika Więckowska, Weronika Gawlik, Joanna Szarawaga, Aleksandra Rosiak, Patrycja Królikowska, Aleksandra Olek i Dagmara Nocuń. Po stronie ubytków należy zapisać z kolei Mię Moldrup, Karolinę Kochaniak, Sylwię Matuszczyk, Gabrijelę Besen, Valentinę Blażević, Małgorzatę Stasiak i Anetę Łabudę. Dodatkowo, w nadchodzących rozgrywkach na parkiecie nie pojawi się Kinga Achruk, która w lutym ogłosiła przerwę macierzyńską.

Zmiany zaszły również w sztabie szkoleniowym. Ta najważniejsza miała miejsce na stanowisku trenera, Roberta Lisa zastąpił Kim Rasmussen. Duńczyk postanowił od nowa dobrać sobie współpracowników, dlatego jego asystentką została Monika Marzec. Niedawno natomiast ogłoszono, że za przygotowanie fizyczne odpowiadać będą Paweł Woliński i Mateusz Nowicki. Obaj są trenerami Fabryki Ogólnego Rozwoju, która działa przy ul. Mełgiewskiej.

– Fabryka Ogólnego Rozwoju została stworzona po to, by na każdym etapie rozwoju sportowca odpowiednio przygotowywać go zarówno motorycznie, jak i ogólnorozwojowo. Budujemy plany treningowe i wdrażamy je w życie. Ja zajmuję się przygotowaniem ogólnorozwojowym, a Mateusz siłowym – opowiada Paweł Woliński, były zapaśnik, mający na swoim koncie wiele sukcesów międzynarodowych, m.in. medale mistrzostw Polski, a także mistrzostw świata.

– Do treningu dziewczyn staram się wdrażać elementy walki, jak w zapasach, które są jednym z najbardziej ogólnorozwojowych sportów. To się sprawdza i podoba zawodniczkom i wiem, że przyniesie korzyści w trakcie sezonu. Dziewczyny na pewno będą bardziej mobilne i sprawne – precyzuje Woliński.

Szczypiornistki Perły przeszły już w Fabryce Ogólnego Rozwoju testy funkcjonalne. – Pokazały one, jakie są problemy przede wszystkim w układzie ruchu. Omówiliśmy kontuzje, jakie przeszły dziewczyny, by wiedzieć, jak zapobiegać kolejnym urazom – zaznacza Mateusz Nowicki, który od lat, podobnie jak Woliński, prowadzi treningi personalne.