Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Liga zakończona, ale nie wszyscy jeszcze odpoczywają.
W meczu 1/4 finału Pucharu Polski na szczeblu okręgu chełmskiego Sparta Rejowiec Fabryczny zagrała z Chełmianką. Goście zwyciężyli 1:0 po golu Sławomira Tatysiaka.
Podopieczni duetu trenerów Pawła Łapińskiego i Tomasza Wieczorka powtórzyli sytuację z meczu ligowego. Choć tam wynik był znacznie wyższy, bo 4:2. Gospodarze podeszli do tego meczu bardzo ulgowo.
- Nic na siłę. Nie nastawialiśmy się na awans do kolejnej rundy pucharowych rozgrywek za wszelką cenę - mówi Marek Jankowski, kierownik drużyny z Rejowca Fabrycznego.
Może dlatego goście mieli nieco ułatwione zadanie. Choć trzeba im oddać też to, że nie wystąpili w najsilniejszym składzie. Z różnych przyczyn w drużynie zabrakło Dawida Wieczorka, Łukasza Postója oraz Sławomira Świadysza. Jedyny gol dla Chełmianki padł tuż po rozpoczęciu drugiej części meczu. Najskuteczniejszy snajper ekipy z Chełma Krzysztof Fajman tym razem wcielił się w rolę asystenta. Wyłożył piłkę Tatysiakowi, a ten nie dał szans golkiperowi Sparty Ireneuszowi Sajeckiemu.
Był to ostatni mecz dla obu drużyn w tym roku. Jak mówi kierownik Jankowski piłkarze Sparty nie rzucają jeszcze butów w kat, bo będą trenowa cod końca listopada. Dopiero potem czeka ich ponad miesiąc przerwy. Zajęcia mają zostać wznowione 12 stycznia.
Jak na razie w Sparcie nie mają żadnych sygnałów na temat odejścia któregoś z zawodników. Wszystko wskazuje również na to, że drużynę w dalszym ciągu będzie prowadził Jacek Ziarkowski. Działacze interesują się natomiast 21-letnim defensywnym pomocnikiem z jednego z klubów chełmskiej klasy A. - Nazwiska nie powiem, ale prowadzimy z nim rozmowy - przyznaje Jankowski.
W meczu 1/4 finału Pucharu Polski na szczeblu okręgu chełmskiego Sparta Rejowiec Fabryczny zagrała z Chełmianką. Goście zwyciężyli 1:0 po golu Sławomira Tatysiaka.
Podopieczni duetu trenerów Pawła Łapińskiego i Tomasza Wieczorka powtórzyli sytuację z meczu ligowego. Choć tam wynik był znacznie wyższy, bo 4:2. Gospodarze podeszli do tego meczu bardzo ulgowo.
- Nic na siłę. Nie nastawialiśmy się na awans do kolejnej rundy pucharowych rozgrywek za wszelką cenę - mówi Marek Jankowski, kierownik drużyny z Rejowca Fabrycznego.
Może dlatego goście mieli nieco ułatwione zadanie. Choć trzeba im oddać też to, że nie wystąpili w najsilniejszym składzie. Z różnych przyczyn w drużynie zabrakło Dawida Wieczorka, Łukasza Postója oraz Sławomira Świadysza. Jedyny gol dla Chełmianki padł tuż po rozpoczęciu drugiej części meczu. Najskuteczniejszy snajper ekipy z Chełma Krzysztof Fajman tym razem wcielił się w rolę asystenta. Wyłożył piłkę Tatysiakowi, a ten nie dał szans golkiperowi Sparty Ireneuszowi Sajeckiemu.
Był to ostatni mecz dla obu drużyn w tym roku. Jak mówi kierownik Jankowski piłkarze Sparty nie rzucają jeszcze butów w kat, bo będą trenowa cod końca listopada. Dopiero potem czeka ich ponad miesiąc przerwy. Zajęcia mają zostać wznowione 12 stycznia.
Jak na razie w Sparcie nie mają żadnych sygnałów na temat odejścia któregoś z zawodników. Wszystko wskazuje również na to, że drużynę w dalszym ciągu będzie prowadził Jacek Ziarkowski. Działacze interesują się natomiast 21-letnim defensywnym pomocnikiem z jednego z klubów chełmskiej klasy A. - Nazwiska nie powiem, ale prowadzimy z nim rozmowy - przyznaje Jankowski.
Sparta Rejowiec Fabryczny - Chełmianka 0:1 (0:0)
Bramka: Tatysiak (48).
Sparta: Sajecki - T. Adamiec, Machnikowski (46 D. Jaruga), Ł. Jaruga (35 Kozioł), Rossa, M. Kiejda, M. Adamiec, Chybiak (78 Marczuk), Świr, Ziarkowski, Miazga (46 Kwiatkowski).
Chełmianka: Porzyc - Grzywna, Słomka, Borys, Kogut, Filipczuk (75 Ciejak), Drzewicki, Mielniczuk (90 Swatek), Krzyżak, Fajman (87 Tarasiuk), Tatysiak (78 Sobczuk).
Sędziował: Jacek Pawlak (Chełm). Widzów: 300.
Sparta: Sajecki - T. Adamiec, Machnikowski (46 D. Jaruga), Ł. Jaruga (35 Kozioł), Rossa, M. Kiejda, M. Adamiec, Chybiak (78 Marczuk), Świr, Ziarkowski, Miazga (46 Kwiatkowski).
Chełmianka: Porzyc - Grzywna, Słomka, Borys, Kogut, Filipczuk (75 Ciejak), Drzewicki, Mielniczuk (90 Swatek), Krzyżak, Fajman (87 Tarasiuk), Tatysiak (78 Sobczuk).
Sędziował: Jacek Pawlak (Chełm). Widzów: 300.
