Padwa Zamość pokonała AZS UJK Kielce różnicą 12 trafień. Azoty II Puławy minimalnie gorsze od lidera z Zawiercia, a AZS UMCS wysoko przegrał w Warszawie
W takich rozmiarach beniaminek z Zamościa jeszcze w obecnym sezonie nie wygrał. Gospodarze wykorzystali atut własnego parkietu i nie dali najmniejszych szans niżej notowanemu przeciwnikowi. Od początku ton rywalizacji nadawali zamościanie, którzy z każdą kolejną minutą budowali bramkową przewagę. Na koniec pierwszej części prowadzenie Padwy wynosiło 10 trafień.
O początku drugiej połowy gospodarze chcieliby jak najszybciej zapomnieć. W ciągu 11 minut przewaga miejscowych stopniała bowiem do sześciu bramek (22:16). Jedną z przyczyn było osłabienie zespołu spowodowane karami. To skrzętnie wykorzystali kielczanie. Po chwilowym przestoju wszystko wróciło do normy. Miejscowi znowu zaczęli trafiać do bramki rywala powiększając przewagę. Ostatecznie urosła ona do 12 goli, czego dotychczas nie widzieliśmy w wykonaniu Padwy. – Graliśmy bardzo uważnie w obronie i co więcej, swoją prace dobrze wykonywali bramkarze. W takich warunkach zdecydowanie łatwiej o dobry wynik – mówił po końcowej syrenie zadowolony z postawy swoich podopiecznych szkoleniowiec Padwy Tomasz Czerwonka.
Padwa Zamość – AZS UJK Kielce 37:25 (19:9)
Padwa: Bąk, Mróz, Wnuk – Adamczuk 7, Styk 7, Samoszczuk 7, Fugiel 5, Gałaszkiewicz 3, Maciocha 3, Pieczykolan 3, Wańkowicz 1, Kozyrski 1, Sałach, Łasocha, Koniec. Kary: 16 minut.
Szczęścia zabrakło zawodnikom rezerw Azotów Puławy, którzy zmierzyli się z liderem Viretem Zawiercie. Po remisowej pierwszej połowie (11:11) w drugiej początkowo wynik był na styku. Jednak między 39, a 44 minutą goście zdobyli cztery bramki z rzędu i „odskoczyli” na 20:15. Ambitni puławianie dogonili przeciwnika i na cztery minuty przed końcem był remis 23:23. Niestety, końcówkę meczu podopieczni trenera Piotra Dropka przegrali 1:3 i całe spotkanie 24:26.
Azoty II Puławy – Viret Zawiercie 24:26 (11:11)
Azoty II: Wiejak – Bielawski 6, Śliwiński 5, Flont 3, Urbaniak 3, Mchawrab 3, P. Górnik 3, Przychodzeń 1, Mielczarski, Prościński. Kary: 2 minuty.
Wyniki pozostałych spotkań: AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce – Orzeł Przeworsk 24:27 (14:14) * MUKS Siódemka Mysłowice – MKKS Gloria Katowice 21:32 (13:16) * MOSiR Bochnia – Krakowiak Szkoła Gortata Kraków 26:27 (12:12) * pauzowały Wisła Sandomierz i Grunwald Ruda Śląska.
AZS UMCS Lublin nie dał rady na wyjeździe AZS UW Warszawa ulegając 27:35
Gospodarze to jedna z czołowych drużyn w grupie trzeciej II ligi. Stołeczni, razem z liderem Uniwersytetem Radom, „odjechali” rywalom na kilka punktów i sprawę awansu rozstrzygną między sobą. Od początku to AZS UW dyktował warunki. W czwartej minucie wygrywał 4:0, po kolejnych siedmiu 8:1. Osiem trafień zaliczki miejscowi mieli w tej części jeszcze kilka razy: 12:4 w 20 min, 15:7 w 25 min i 17:9 w 29 min.
W drugiej połowie stołeczni powiększyli prowadzenie nawet do 11 goli (24:13 w 37 min). Ostatecznie lublinianie przegrali z AZS UW 27:35.
Kolejnym rywalem AZS UMCS będzie w Lublinie Politechnika Anilana Łódź.
AZS UW Warszawa – AZS UMCS Lublin 35:27 (18:11)
AZS UMCS: Gajecki, Pawliszyn – Pawelczuk 4, Buksiński 5, Dziemiach 1, Brodziak 1, Zienkiewicz 2, Bernat 3, Muszyński 1, Drozd, Obydź 9, Burek 1. Kary: 8 minut.
Inne wyniki: Uniwersytet Radom – Szczypiorniak Dąbrowa Białostocka 34:23 * Politechnika Anilana Łódź – SPR ROKiS Radzymin 26:23 * Włókniarz Konstantynów – CKS Jurand Ciechanów 29:32 * Trójka Ostrołęka – Bestios Białystok 32:29 * pauzowały: ChKS Łódź i AZS AWF Warszawa.