Na terenie gminy Jastków ruszyły rozgrywki Gminnej Szachowej Ligi Szkolnej. To cykl pięciu turniejów drużynowych. Każdy odbędzie się w innym miesiącu i w innej szkole podstawowej na terenie gminy Jastków. Pierwszy rozegrany został w ub. czwartek w Szkole Podstawowej w Ożarowie. Kolejne zostały zaplanowane w Jastkowie (marzec), Tomaszowicach (kwiecień), Snopkowie (maj) oraz Płouszowicach (czerwiec).
Po rozegraniu wszystkich meczów pierwszego turnieju okazało się, iż zwyciężyła Szkoła Podstawowa im. Stefana Żeromskiego w Nałęczowie, drugie miejsce zajęła SP Płouszowice, trzecie gospodarze z Ożarowa, czwarte SP Tomaszowice, piąte SP Snopków, zaś szóste SP Jastków.
Najlepsze wyniki indywidualnie osiągnęli: Albert Skoczek i Łucja Ląkocy (oboje z Nałęczowa), którzy wywalczyli po 5.0 punktów z 5 partii. Również 100 proc. rezultat uzyskała uczennica SP w Ożarowie Natalia Filipczuk - 4.0 pkt z 4 partii.
W SP Snopków również 4.0 pkt wywalczył Piotr Czarnecki, ale z 5 partii. W reprezentacji SP Płouszowice najlepszym okazał się Mikołaj Jabłoński, a w reprezentacji SP Tomaszowice Emil Siwko. Obaj zawodnicy zdobyli po 3.5 pkt z 5 partii. Z kolei dla reprezentacji SP Jastków najwięcej punktów - 1.5 z 5 partii - zdobył Arkadiusz Szczęch.
Dla wielu startujących były to pierwsze zawody szachowe. Najmłodszym uczestnikiem zawodów był urodzony w 2007 roku Szymon Dadej, uczeń I klasy SP Ożarów. Zdobył 1.0 pkt z 3 partii.
- Nie było przegranych, bo już sukcesem dla uczniów był sam fakt, że zostali wybrani do reprezentacji swojej szkoły. Ci, którzy wypadli w Ożarowie trochę słabiej będą mieli czas na podniesienie swoich umiejętności szachowych i okazję do rewanżu na kolejnych zawodach. Będzie można wystawić inny, silniejszy skład. Myślę, że w każdej szkole są jeszcze inne dzieci, które potrafią dobrze grać w szachy, ale zabrakło im odwagi, aby się ujawnić. Na koniec dodam, że była to w mojej ocenie impreza udana, a rywalizacja przy szachownicy sprawiła dzieciom wiele radości - podkreśla Błaszczak.