LUK Politechnika Lublin dopisała do dorobku kolejny komplet punktów. O sile gospodarzy przekonała się rewelacja obecnych rozgrywek Exact Systems Norwid Częstochowa, która przegrała w Lublinie w trzech setach.
Od kilku tygodni to lublinianie odprawiają z kwitkiem kolejnych przeciwników. Tak też było w sobotnie popołudnie, kiedy lider mierzył się z bardzo dobrze dysponowanym w lidze zespołem z Częstochowy.
Gospodarze mieli tego świadomość i od początku przystąpili do mocnego uderzenia. Po remisie 2:2 kolejne akcje zbudowały przewagę punktową miejscowych (7:3). LUK Politechnika stopowała gości zagrywką, atakiem i blokiem. W każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła lepiej prezentowali się podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza. Lider wygrywał już 18:8, 22:12. Premierową odsłonę zakończył przekonującym zwycięstwem 25:13.
W dwóch kolejnych partiach przyjezdni postawili większy opór. W drugiej wyrównana walka trwała do stanu 14:14. Później to lider grając konsekwentnie swoje punktował przeciwnika: 18:15, 19:16, 20:17, by ostatecznie zwyciężyć 25:21.
Trzeci set rozpoczął się od zatrzymania blokiem przez gości Davida Mehicia (1:0 dla Norwida). Wraz z upływem czasu przewagę ponownie zaczęli zyskiwać lublinianie. Na tablicy było już 10:7, 13:8, 20:15. To starcie było ostatnim w meczu. Gospodarze przypieczętowali końcowy triumf udanym zagraniem Jakuba Wachnika.
LUK Politechnika – Exact Systems Norwid Częstochowa 3:0 (25:13, 25 21, 25:20)
LUK Politechnika: Pająk, Stajer, Rusin, Ziobrowski, Sobala, Mehić, Majstorović (libero) oraz Romać, Durski, Cabaj (libero), Wachnik.
Norwid: Kowalski, Mucha, Kogut, Usowicz, Walczak, Szewczyk, Wasilewski (libero) oraz Cieślik, Kopyść, Biliński, Kryński, Franczak, Mordarski (libero).
MVP: Grzegorz Pająk (rozgrywający LUK Politechnika).