W trzecim decydującym meczu półfinałowym Polski Cukier Avia przegrała na wyjeździe 0:3 z MKS Będzin. Tym samym to rywale, którzy wygrali rywalizację 2-1, zmierzą się w finale z BBTS Bielsko-Biała. W poniedziałek świdniczanie zagrają na wyjeździe pierwsze spotkanie o trzecie miejsce z Visłą Proline Bydgoszcz. Początek o godz. 20:30, transmisja w Polsacie Sport News.
Początek spotkania toczył się pod dyktando świdniczan. Ataki Kamila Kosiby i Jakuba Urbanowicza oraz as serwisowy Mateusza Rećki sprawiły, że na tablicy wyników pojawił się rezultat 6:3 dla Polskiego Cukru Avii. Na niekorzystny bieg zdarzeń szybko zareagował szkoleniowiec gospodarzy Wojciech Serafin. Faworyt poprawił przyjęcie, blok oraz atak, szybko odrobił straty i objął prowadzenie 9:7. Miejscowi zaczęli bardzo dobrze grać w zagrywce, sporo kłopotów sprawiał Jakub Rohnka.
Po ataku Mateusza Kańczoka odskoczyli na 10:7. Gospodarze zaczęli zyskiwać przewagę. Po asie serwisowym Rohnki MKS Będzin prowadził 15:11. W tym momencie o przerwę w grze poprosił trener świdniczan Witold Chwastyniak. Uwagi szkoleniowca niewiele wniosły w poczynania jego podopiecznych. Po bloku na Kamilu Kosibie miejscowi wygrywali już 18:12, po kilku kolejnych akcjach prowadzili 20:13. Na placu gry pojawił się rozgrywający Kamil Durski. Gra Avii jednak nie uległa poprawie. Goście zdołali jeszcze ugrać sześć punktów, ale było to za mało aby odnieść sukces. Partia otwarcia zakończyła się wygraną faworyta z Będzina (25:19).
Słabsza postawa żółto-niebieskich, niestety dla fanów Avii, którzy pojechali do Będzina na mecz, zaprezentowana została przez siatkarzy w dwóch kolejnych setach. W drugim od początku nastąpił odjazd gospodarzy z wynikiem: 2:0, 7:4, 8:6, 9:7, 10:6. Podopieczni trenera Chwastyniaka popełniali fatalne błędy w rozegraniu, przyjęciu i ataku. Efekt? Porażka 12:25.
Na początku trzeciej odsłony wydawało się, że goście pozbierali się po wysokiej przegranej. Jakub Guz i spółka zaczęli dotrzymywać kroku spadkowiczowi z PlusLigi (4;4, 9:9). Za sprawą dobrej zagrywki MKS zaczął ponownie wypracowywać przewagę: 13:10, 16:12, 19:14. Po autowej zagrywce Kamila Kosiby gospodarze wygrywali 20:15. Kanadyjczyk Brandon Koppers zaatakował na 23:15. Ten sam siatkarz zakończył trzecie decydujące spotkanie półfinałowe play-off między Polskim Cukrem Avią Świdnik i MKS Będzin. Będzinianie wygrali 3:0, a rywalizację 2-1 i to oni wystąpią w finale Tauron 1. Ligi przeciwko BBTS Bielsko-Biała. Avia zagra o trzecie miejsce z BKS Visłą Proline Bydgoszcz.
MKS Będzin – Polski Cukier Avia Świdnik 3:0 (25:19, 25:12, 25:18)
MKS Będzin: Svetoslav, Ratajczak, Koppers, Kańczok, Swodczyk, Rohnka, Marek (libero) oraz Ptaszyński.
Polski Cukier Avia: Walawender, Obermeler, Kosiba, Rećko, Toma, Urbanowicz, Guz (libero) oraz Kuś (libero), Durski, Kalinowski, Machowicz.
MVP: Svetoslav Stankov (MKS Będzin).
Stan rywalizacji: 2-1 dla MKS Będzin.