

Polscy siatkarze w wielkim stylu wygrali tegoroczną Ligę Narodów. Biało-Czerwoni w fazie pucharowej rozbili po kolei: Japonię, Brazylię i Włochy. Co więcej, w tych spotkaniach nie stracili nawet seta. Dlatego nie ma się co dziwić, że władze światowej federacji do drużyny marzeń turnieju finałowego wybrały trzech Polaków, w tym dwóch zawodników Bogdanki LUK Lublin.

Kto by się tego spodziewał? Po kapitalnych meczach z Japonią i Brazylią podopieczni trenera Nikoli Grbicia poszli za ciosem i w wielkim finale również nie pozostawili rywalom żadnych złudzeń.
Włosi, czyli ciągle aktualni mistrzowie świata w pierwszym secie ugrali 22 punkty, ale w kolejnych nie mieli już za wiele do powiedzenia. W drugim Polska triumfowała do 19, a w trzecim rozbiła rywali aż 25:14.
Dzięki temu drugi raz Biało-Czerwoni cieszyli się z triumfu w Lidze Narodów. Poprzednio nasi siatkarze okazali się najlepsi w 2023 roku, podczas zawodów rozgrywanych w Gdańsku.
W imprezie wzięło udział trzech graczy niespodziewanego mistrza Polski z Lublina: Wilfredo Leon, Kewin Sasak i Marcin Komenda. W drużynie marzeń znalazło się miejsce dla dwóch pierwszych. Leon zajął pozycję przyjmującego, a Sasak atakującego. Dodatkowo na pozycji środkowego znalazł się Jakub Kochanowski, który został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju.
Drużyna marzeń Ligi Narodów 2025
Rozgrywający: Simone Giannelli (Włochy). Przyjmujący: Wilfredo Leon (Polska), Alessandro Michieletto (Włochy). Środkowi: Jan Kozamernik (Słowenia), Jakub Kochanowski (Polska). Atakujący: Kewin Sasak (Polska). Libero: Maique Reis (Brazylia). MVP: Jakub Kochanowski (Polska).
