Specjalny dodatek przygotowany przez naszych dziennikarzy na piłkarskie mistrzostwa świata w Rosji. A w nim składy wszystkich drużyn, terminarz gier, turniejowa drabinka, niezbędne informacje i ciekawostki
Szukajcie dodatku w kioskach w poniedziałek razem z Dziennikiem Wschodnim!
Po 12 latach nieobecności reprezentacja Polski znów zagra na najważniejszej światowej imprezie. Już 19 czerwca reprezentacja Polski zmierzy się z Senegalem, 24 z Kolumbią, a 28 z Japonią. Selekcjoner Adam Nawałka podał już 23 osobową kadrę na mundial. Obyło się bez większych niespodzianek, a polscy kibice bardziej niż decyzją selekcjonera interesują się stanem zdrowia Kamila Glika. Stoper doznał urazu barku i nie wiadomo, czy zdoła zagrać na mistrzostwach świata.
– To ogromny pech, że filar naszej obrony doznał urazu – przyznaje Jacek Bąk, 96 krotny reprezentant Polski, który brał udział w MŚ w 2002 i 2006 roku. – Chciałbym żeby Glik był w stanie zagrać na Mundialu, ale z tego co słyszę będzie z tym duży problem. Bądźmy jednak dobrej myśli. Może lekarzom uda się doprowadzić go do pełni zdrowia – dodaje.
A co gdy uraz okaże się na tyle poważny, że Glik nie pojedzie do Rosji? – Ciężko powiedzieć, ale w kadrze są inni zawodnicy – Thiago Cionek, Marcin Kamiński i Jan Bednarek. Trzeba będzie jakoś poukładać formację naszej defensywy. To jednak zadanie trenera Nawałki i on najlepiej wie, który z nich będzie mógł zapełnić ewentualną lukę. W końcówce sezonu w Anglii z dobrej strony pokazał się Jan Bednarek więc może on dostanie szansę, ale nie ma sensu wybiegać aż tak do przodu – kończy Bąk.
Polska kadra po zakończeniu zgrupowania w Arłamowie zagra dwa mecze kontrolne. Już w piątek Biało-Czerwoni zmierzą się w Poznaniu z drużyną Chile, której najlepszym zawodnikiem jest Alexis Sanchez. – Chile będzie bardzo dobrym sparing partnerem, pozwalającym na to, by sprawdzić wiele rzeczy już pod kątem mistrzostw świata, konkretnych rozwiązań i odpowiedzi na pytania. Siłą naszej drużyny zawsze była siła grupy, która sprawiała, że 2+2 częściej dawało o wiele więcej niż cztery – powiedział Hubert Małowiejski, szef banku informacji reprezentacji Polski. Po starciu z drużyną z Ameryki Południowej zespół trenera Adama Nawałki zmierzy się jeszcze 12 czerwca z Litwą. Po tym meczu kadra uda się do Rosji.
Kibice przed nadchodzącym Mundialem liczą na to, że Robert Lewandowski i spółka przełamią niemoc naszej reprezentacji z imprez w 2002 i 2006 roku i tym razem awansują do fazy pucharowej.