W sobotę start rozgrywek. Faworytów należy upatrywać wśród spadkowiczów z czwartej ligi oraz w ekipach Wisły II Puławy i Ruchu Ryki
To może być najciekawszy od wielu lat sezon w lubelskiej klasie okręgowej– zgodnie podkreślają eksperci śledzący ten poziom rozgrywkowy. Reorganizacja rozgrywek sprawiła, że w lidze pojawiło się kilka bardzo silnych zespołów. Z czwartej ligi spadły przecież tak uznane marki jak Janowianka Janów Lubelski, Opolanin Opole Lubelskie czy Orion Niedrzwica. To właśnie w nich upatruje się zwycięzcy ligi. Cała trójka w lecie nieco przewietrzyła swoje kadry.
Janowianka postanowiła zmienić trenera i Marka Krzystonia zastąpiono Michałem Zimowskim. Kadrę udało się utrzymać, ale może martwić brak wzmocnień. Ciekawie dzieje się w Niedrzwicy Dużej. Miejscowy Orion wiosną spisywał się znakomicie, ale nie udało mu się zachować miejsca w czwartej lidze. Trener Waldemar Wiater postanowił nie osłabiać drużyny, a nawet udało mu się ją nieco wzmocnić. Kibice Orionu najbardziej powinni cieszyć się z przyjścia Kamila Miazgi i Adriana Kołtuna, którzy w zeszłym sezonie stanowili o sile Unii Wilkołaz.
Sporo zmian zaszło za to w Opolaninie Opole Lubelskie. Trener Janusz Dec wprawdzie stracił m.in. Antona Lutsyka i Oleksija Rodevicia, którzy wzmocnili Hetmana Zamość, ale na ich miejsce pozyskał kilku ciekawych piłkarzy. Wśród nich wyróżnia się zwłaszcza Marcin Kubiak. 39-latek ostatnio grający w KS Dąbrowica ostatnio przeżywa kolejną już młodość i imponuje formą.
– Ma świetną wytrzymałość. W sparingach nasza gra wyglądała bardzo obiecująco. Trener Dec bardzo dobrze poukładał zespół. Nie nastawiamy się na awans, chcemy grać jak najlepiej w każdym meczu – mówi Andrzej Fliszkiewicz, kierownik Opolanina.
Spadkowiczów mogą pogodzić rezerwy Wisły Puławy. Nowym trenerem drugiego zespołu został Marcin Popławski. Były zawodnik Motoru Lublin ma do dyspozycji głównie nastolatków, ale trzeba pamiętać, że ta drużyna będzie wzmacniana piłkarzami z pierwszej ligi. Niespodziankę może sprawić również MKS Ruch Ryki. Podopieczni Pawła Wardy wiosna spisywali się rewelacyjnie i wygrywali mecz za meczem. Działaczom Ruchu udało się utrzymać trzon zespołu, dlatego można przypuszczać, że ekipa z Ryk będzie jesienią groźna dla każdego.