W sobotnim meczu Speed Car Motoru z Ostrovią Stanisław Burza zdobył najmniej punktów spośród lubelskich seniorów, ale sposób, w jaki je wywalczył spodobał się miejscowym kibicom. Zawodnika dopingowali nawet podczas pomeczowego wywiadu.
Speed Car Motor Lublin pokonał Ostrovię Ostrów Wlkp. 54:35. Stanisław Burza zdobył sześć punktów z bonusem. W swoim pierwszym starcie do mety przyjechał trzeci, dowożąc z Bjarne Pedersenem zwycięstwo 4:2. W kolejnym występie minął linię mety jako pierwszy przed kolegą z pary, dając drużynie podwójną wygraną.
Sporych emocji kibicom Burza dostarczył w wyścigu dziewiątym, kiedy po ataku z czwartej pozycji wyprzedził Patryka Dolnego i Łukasza Sówkę. Pochodzący z Tarnowa żużlowiec ambicję i wolę walki pokazał także w jedenastej gonitwie. Jadąc na czwartej pozycji do końca atakował Dolnego, co przypłacił upadkiem. Do parku maszyn schodził przy gromkich brawach publiczności.
Po pierwszym występie Stanisław Burza zdobył dużą sympatię lubelskich kibiców. Ci dopingowali go nie tylko na torze, ale także w trakcie pomeczowego wywiadu, co można zobaczyć w materiale klubowej telewizji.