Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Świdnik

27 września 2024 r.
14:57

Wszyscy umywają ręce, a mieszkańca Franciszkowa od lat zalewa woda i… krew

Wizja lokalna zorganizowana przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie wydawała się być dla zalewanych mieszkańców ostatnim „kołem ratunkowym”. Póki co , problem wciąż czeka na rozwiązanie<br />
<br />
Wizja lokalna zorganizowana przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie wydawała się być dla zalewanych mieszkańców ostatnim „kołem ratunkowym”. Póki co , problem wciąż czeka na rozwiązanie

(fot. Krzysztof Basiński)

Wystarczy, że na świdnickim lotnisku spadnie niewielki deszcz, a po podwórku pana Stanisława, mieszkańca Franciszkowa pływają… kury i woda podmywa fundamenty oraz ściany domu. Wszystko przez znajdujący się nieopodal jego działki rów, którym woda odprowadzana jest z oczyszczalni i przepompowni Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Świdnik” S.A. – Nie zalewało nas do czasu, gdy nie było Portu Lotniczego. Odkąd powstał i wodę także z jego terenu odbiera WSK co rusz pływamy. Nie jestem przeciwny lotnisku, ale tak nie da się już dłużej żyć – mówi zdruzgotany i dodaje, że nie jest jedynym mieszkańcem Franciszkowa, któremu doskwiera ten problem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pan Stanisław mieszka z rodziną przy ul. Lubelskiej we Franciszkowie, w powiecie świdnickim już ponad ćwierć wieku. Problemy z przelewającą się przez rów wodą pojawiły się, gdy w nieodległym Świdniku w 2012 roku powstał Port Lotniczy Lublin. Po opadach deszczu woda z terenu lotniska trafia do przepompowni Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Świdnik” S.A.

– Nawet po niewielkich opadach, gdy WSK zaczyna spuszczać wodę, od razu nas zalewa – mówi mieszkaniec Franciszkowa i dodaje, że nie tylko jego, ale także wcześniej sąsiadów z ul Polnej czy nieco dalej np. przy tartaku.

Od lat pan Stanisław szuka pomocy w rozwiązaniu problemu w różnych instytucjach. Niestety, odsyłany jest ciągle od Annasza do Kajfasza. Pisemną „przepychankę” z urzędami: Gminą Mełgiew, na terenie której znajduje się jego nieruchomość i nieszczęsny rów, Urzędem Marszałkowskim Województwa Lubelskiego, Wojewódzkim Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych w Lublinie, po którego likwidacji z końcem 2018 roku, kompetencje przejął Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, a także z Wytwórnią Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Świdnik” S.A., z której przepompowni rowem pływnie woda, obrazują opasłe segregatory z pismami.

Wydawało się, że może wreszcie teraz uda się rozwiązać problem, gdy po naszej interwencji, po raz pierwszy sprawą zainteresowało się Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. 10 września na wniosek PGW WP i z udziałem pracowników Nadzoru Wodnego z Łęcznej i Zarządu Zlewni w Zamościu odbyła się w Franciszkowie wizja lokalna. Zaproszeni na nią zostali zainteresowani mieszkańcy, których zalewa woda, a także przedstawiciele Gminy Mełgiew i Portu Lotniczego Lublin.

– Podczas kontroli odcinka około 310 m rowu S-R (zrzut z WSK) stwierdzono, że zakład posiadający pozwolenie wodnoprawne wywiązuje się z zapisów dotyczących konserwacji przedmiotowego rowu na ww. odcinku w kwestii wykoszenia roślinności ze skarp i dna. Uwagi jednakże wymaga stan techniczny ubezpieczeń skarp i dna rowu, które wymagają naprawy oraz stan przepustu w ciągu ul. Polnej, który wymaga remont – czytamy w pokontrolnym komunikacie.

PGW WP poinformowały także, że „W kwestii szkód powodowanych odprowadzaniem wód opadowych i roztopowych oraz oczyszczonych ścieków bytowych i przemysłowych pochodzące z WSK „PZL-Świdnik” i Portu Lotniczego S.A. prowadzone jest odrębne postępowanie. Okazuje się, że na wniosek Gminy Mełgiew Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie nałożył na WSK „PZL-Świdnik” obowiązek wykonania ekspertyzy w związku z naruszeniem interesów osób trzech podczas wykonywania pozwolenia wodnoprawnego udzielonego przez Marszałka Województwa Lubelskiego decyzją z 2 września 2016, ważnego przez 10 lat. Termin wykonania i przekazania ekspertyz do RZGW to 16 miesięcy od daty uprawomocnienia się decyzji z 19 stycznia 2024 r. Od tej decyzji WSK „PZL-Świdnik” odwołała się do Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, który ma wydać rozstrzygniecie kończące postępowanie odwoławcze do 4 października.

Wystarczy, że na świdnickim lotnisku spadnie niewielki deszcz, by chwilę później woda zalała podwórko pana Stanisława oraz sąsiada.

Uwagi do protokołu z wizji lokalnej przedstawionego przez PGW WP złożyli mieszkańcy oraz Gmina Mełgiew. Zaskoczenia nie ma - urzędnicy „grają” w jednej drużynie z poszkodowanymi. Gmina Mełgiew zawnioskowała o wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom bądź likwidacji szkód, polegających na wykonaniu gruntowej konserwacji rowu na całej jego długości (odmulenie), a w przypadku gdy problem zalewania mieszkańców będzie się powtarzał wniosła o cofnięcie pozwolenia wodnoprawnego. Zwróciła się także do PGW WP, aby wystosowały pismo do WSK „PZL-Świdnik” z prośbą o podjęcie natychmiastowych działań związanych z konserwacją i prawidłowym utrzymaniem urządzania wodnego.

A co na to wszystko Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Świdnik” S.A, z której oczyszczalni i przepompowni woda jest odprowadzona rowem i zalewa posesje mieszkańców Franciszkowa?

Dariusz Szulc, rzecznik prasowy firmy, do którego zwróciliśmy się z pytaniami drogą e-mail poinformował, że rów S-R (graniczny), położony jest na terenach zalewowych, nie jest i nigdy nie był własnością PZL-Świdnik S.A., co więcej, oprócz PZL-Świdnik użytkownikami tego rowu są również Port Lotniczy Lublin, mieszkańcy posesji zlokalizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie oraz zarządcy dróg, z terenów których wody opadowe spływają do rowu.

Szulc przypomniał, że w latach 2017-2018 ówczesny Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Lublinie rozpoczął projekt inwestycyjny, którego celem miała być przebudowa rowu. Udziałowcami w tej inwestycji miały być proporcjonalnie do procentu użytkowania rowu: Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych (40,9%), Port Lotniczy Lublin (29,9%), PZL-Świdnik S.A. (13,8%), UM Świdnik (13,8%), Powiat Świdnik (0,8%) i Gmina Mełgiew (0,8%). Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Lublinie został zlikwidowany, jego kompetencje przejął Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej (Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie), a realizacja wyżej wymienionej inwestycji została wstrzymana przez kompetentne władze.

– Warto podkreślić, iż wg posiadanej wiedzy przedmiotowe nieruchomości znajdują się na terenach zalewowych, a ich budowa mogła odbywać się bez uzyskania wszelkich niezbędnych uzgodnień przewidzianych w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego. Należy stwierdzić więc, że właściciele tychże posesji, dokonali zmiany stosunków wodnych poprzez nieautoryzowane przekształcenie terenu oraz podniesienie jego poziomu, co jest niezgodne z przepisami prawa i ma znaczenie w tej sprawie – poinformował D. Szulc.

Rzecznik odniósł się także do ekspertyzy, którą miałaby wykonać firma ze Świdnika. – Biorąc pod uwagę fakt, iż PZL-Świdnik S.A., wypełnia wszystkie postanowienia udzielonego pozwolenia wodno-prawnego, co zostało potwierdzone przez kontrolę przeprowadzoną przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej (Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie) w okresie od listopada 2022 r. do maja 2023 r. oraz nie jest właścicielem rowu, a jedynie jednym z jego użytkowników, PZL-Świdnik S.A. nie przewiduje wykonania wspomnianej ekspertyzy w zakresie zlewni rowu S-R. Według naszej oceny problem zalewania może wynikać z braku usankcjonowania kwestii właścicielskiej, w tym utrzymania w sprawności części rowu S-R przed wlotem do rzeki Stoki, a także napływu wody do rowu od innych użytkowników instytucjonalnych i prywatnych opisanych powyżej oraz faktu zagospodarowania terenu wokół rowu niezgodnie z przeznaczeniem terenów i warunkami MPZP.

Do sprawy wrócimy.

 

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium