Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA

29 lutego 2024 r.
7:01

Goncalo Feio (Motor Lublin): Praca piłkarzy spowodowała, że patrzy się na nas inaczej niż na beniaminka

Autor: Zdjęcie autora lukisz
0 0 A A

Motor zrobił swoje i pokonał w zaległym meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1. Dzięki temu awansował na trzecie miejsce w tabeli, a do lidera traci tylko dwa „oczka”. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Goncalo Feio (Motor Lublin)

– Tak, jak musieliśmy drugi raz przyjechać po te punkty, czyli to był podwójny wysiłek, jeżeli chodzi o sprawy organizacyjnie, to tak samo moi piłkarze musieli zostawić sporo zdrowia na boisku, żeby pokonać Podbeskidzie. Cechy wolicjonalne, chęci brania na siebie odpowiedzialności, poziom zaangażowania u rywala był bardzo wysoki. Postawili nam na pewno trudne warunki. Gratuluję mojej drużynie, punkty wyrwaliśmy dużym wysiłkiem. Jak zwykle, po zwycięstwach są rzeczy, które moglibyśmy robić lepiej. Uważam, że stać nas na większą kulturę gry z piłką, na więcej momentów, gdzie z tą piłką wypychamy przeciwnika do obrony niskiej. I mamy więcej wejść w ostatnią tercję. Poprzez błędne decyzje przy otwarciu gry robiliśmy to, ale nie tak często, jakbym chciał. Błędy w otwarciu napędzały szybkie ataki Podbeskidzia. Stałe fragmenty były najgroźniejszą fazą gry rywala. Z tego mają bramkę, z tego sytuację Mikołajewskiego i dobrą pozycję Bidy na pierwszym słupku w drugiej połowie. Długie auty, rzuty wolne i rożne były groźną bronią gospodarzy. Po jednym z nich padła bramka.

– Wracając do operowania piłką przez nas. W momentach, kiedy byliśmy w stanie dojść do ostatniej tercji, wtedy byliśmy groźni. Po takich akcjach strzelaliśmy na 1:0 i 2:0, gol na 2:1 skomplikował sprawę, bo inaczej jest wejść do szatni przy wyniku 2:0 niż 2:1. W drugiej połowie obraz był podobny. Ciężko przeciwstawić się drużynie, która gra bezpośrednio i zostawia bardzo dużo zawodników wysoko. W grze drugich piłek Podbeskidzie często było skuteczne. Nie przy pierwszych piłkach, ale przy drugich. Jak je zbierali, to byli w stanie wysyłać kolejne piłki do naszego pola karnego.

– Mecz wymagał od nas sporo koncentracji i determinacji, żeby wybronić nasze pole karne. Cieszy, że po przerwie mieliśmy momenty z dużą kulturą gry. Wyprowadziliśmy ataki, przez które mogliśmy strzelić trzecią bramkę. To się nie udało i dlatego mecz był otwarty do końca. Nie zagraliśmy wielkiego meczu zrobiliśmy to co najważniejsze. Budujemy małą serię, wracamy do Lublina z trzema punktami i możemy myśleć o następnym spotkaniu.

Jesteście beniaminkiem, ale macie aspiracje na awans…

– Rzadko patrzę w tabelę, ale jesteśmy chyba teraz na trzecim miejscu, mamy tylko dwa punkty straty do lidera. Widzimy się, jak tabela pokazuje, jesteśmy beniaminkiem, ale aspirujemy po więcej. Praca piłkarzy spowodowała, że patrzy się na nas inaczej niż na beniaminka. Środowisko rywali, dziennikarzy nakręcało się, że jesteśmy jednym z faworytów. My na te bodźce zewnętrzne nie reagujemy, pracujemy tak samo, jak zawsze pracujemy. Po każdym meczu staramy się wyciągać wnioski i cały czas się rozwijać. Nie patrzymy dalej niż następny mecz. W niedzielę mamy ważne spotkanie dla naszych kibiców. Sporo widzów wybiera się do Łęcznej, do naszego sąsiada. Gdzie to podejście nas zaprowadzi, zobaczymy, ale jesteśmy ambitnymi ludźmi. Myślę, że zapewniliśmy sobie dzisiaj utrzymanie. Żyje się tylko raz, a karierę ma się jedną i chcemy brać z życia wszystko, co możemy. Mamy marzenia, ale żyjemy nimi codziennie.

Dariusz Marzec (Podbeskidzie)

– To był nasz najlepszy mecz w tej rundzie. Widać było, że chłopaki oddają serce, uważam, że gra też stała na dobrym poziomie. Najważniejsze są jednak punkty. Przy drugiej bramce był ewidentny faul, Mikołajewski był ciągnięty za koszulkę, oglądaliśmy nawet. Sędzia puszcza i dostajemy drugą bramkę, ale walczymy dalej. Szacun dla chłopków, dziękuję im za postawę, naprawdę oddali serce. Wynik jest najważniejszy, ale było widać zespół. Przed meczem rozmawialiśmy i powiedziałem im, że chciałbym, żeby pokazali to, co na ostatnim sparingu. Że potrafią grać w piłkę i że walczą. I zrobili to.

Po konferencji prasowej pojawiła się informacja, że trener Marzec stracił posadę. „Górali” ma przejąć Jarosław Skrobacz, były opiekun Ruchu Chorzów.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Podlasie drugi raz w tym sezonie ograło Chełmiankę 3:1

Podlasie drugi raz lepsze od Chełmianki. Porażka na pożegnanie Orląt Spomlek

W pierwszej rundzie derby pomiędzy Chełmianką, a Podlasiem zakończyły się wygraną drugiej z ekip 3:1. W sobotę, na stadionie w Białej Podlaskiej padł taki sam wynik.

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru w finale Grand Prix Czech, Bartosz Zmarzlik znowu bez zwycięstwa

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru w finale Grand Prix Czech, Bartosz Zmarzlik znowu bez zwycięstwa

Dzień przed meczem Orlen Oil Motoru z Betard Spartą Wrocław bardzo dobre występy w Grand Prix Czech zaliczyli trzej żużlowcy lubelskiego klubu – Fredrik Lingren, Bartosz Zmarzlik i Dominik Kubera. Zawody wygrał jednak Słowak Martin Vaculik. Wspomniana trójka "Koziołków" wystąpiła za to w finale.

Janowianka w sobotę zbliżyła się do Lewartu na cztery punkty

Janowianka znowu bliżej lidera. Start żałuje szybko straconej bramki po przerwie

W sobotę z siedmiu punktów starty znowu zrobiły się cztery. Tyle „oczek” Janowianka traci do prowadzącego w tabeli Lewartu Lubartów. Drużyna Ireneusza Zarczuka w tej serii gier pokonała Start Krasnystaw 3:1.

Tragiczne popołudnie. 1 śmierć, 4 rannych

Tragiczne popołudnie. 1 śmierć, 4 rannych

W Radzyniu Podlaskim 1 osoba zginęła a 3 zostały ranne, trwa akcja ratunkowa. W Dęblinie groźne potrącenie seniorki

Pociąg do wakacji. Szybciej nad morze

Pociąg do wakacji. Szybciej nad morze

Pociągi szykują się na wakacje. Rozkład jazdy wejdzie w życie 9 czerwca. Szybciej dotrzemy nad morze

 Tak się bawi Lublin! Weekend na dachu
Zdjęcia
galeria

Tak się bawi Lublin! Weekend na dachu

Wasza ulubiona letnia miejscówka - Przystań na dachu - jest już otwarta. Znajdziecie tam wakacyjny vibe i.... inne atrakcje. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Bieg Solidarności (83 zdjęcia)
galeria

Bieg Solidarności (83 zdjęcia)

Około tysiąca uczestników wzięło udział w 31. Biegu Solidarności „Lubelski Lipiec 1980” na dystansie 2300 m. Meta była na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. W głównym Biegu Rodziców i Nauczycieli zwyciężył Adam Świrgoń

ul. Lubelska w Janowcu

Burze nad Lubelszczyzną. Potoki na ulicach, połamane drzewa, nawałnice

Burze nad Lubelszczyzną. Potężna ulewa w Janowcu nad Wisłą, strażacy usuwają szkody w powiatach puławskim, ryckim, opolskim i w rejonie Białej Podlaskiej

Lublinianka wiosną wygrała 10 z 14 ligowych meczów

Lublinianka pokonała rezerwy Górnika Łęczna i zapewniła sobie utrzymanie w IV lidze

Przed tygodniem było już bardzo blisko, a w sobotę wreszcie cel został osiągnięty. Lublinianka po słabej pierwszej połowie i dużo lepszej drugiej ograła u siebie Górnika II Łęczna 2:0. Dzięki temu w kolejnym sezonie na pewno zagra w IV lidze.

Wojciech Kamiński od piątku jest nowym trenerem koszykarzy z Lublina

Nowy trener Polskiego Cukru Start Lublin

W piątek poznaliśmy nazwisko następcy Artura Gronka. W sezonie 24/25 Polski Cukier Start Lublin poprowadzi Wojciech Kamiński, ostatnio szkoleniowiec Legii Warszawa.

Rowerowa stolica Polski. Miasto nie chce oddać pucharu
Zdjęcia
galeria

Rowerowa stolica Polski. Miasto nie chce oddać pucharu

Ambicje są duże, bo mieszkańcy pokochali ten sport i chcą utrzymać puchar Rowerowej Stolicy Polski trzeci rok z rzędu. Rywalizacja ruszyła w sobotę.

Darmowe wycieczki szkolne. Koszty pokryje minister

Darmowe wycieczki szkolne. Koszty pokryje minister

Minister Edukacji ogłosił nowy program dla szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Uczniowie będą mogli wyjechać na 5-dniową wycieczkę szkolną, a ministerstwo pokryje 100 procent jej kosztów

VI Marsz Równości w Lublinie (109 zdjęć) - „Jesteśmy u siebie”.
Foto
galeria
film

VI Marsz Równości w Lublinie (109 zdjęć) - „Jesteśmy u siebie”.

Kolejny raz, ulicami miasta przeszła kolorowa parada. Pod hasłem „Miłość, a nie wojna” uczestnicy maszerowali m.in. w imię tolerancji, równości, wolności i pokoju na świecie.

Noc Kultury 2023
WYDARZENIE
1 czerwca 2024, 19:00
galeria

Noc Kultury 2024 już dzisiaj: To będzie noc pełna niespodzianek

Najbardziej ekscytujący i magiczny festiwal w Polsce już dzisiaj. Noc Kultury 2024 już od dzisiejszego wieczora, przez kilka godzin. Będą spektakle, spacery, film, warsztaty, instalacje artystyczne oraz koncerty. Podpowiadamy, na co warto się wybrać

FORTUNA I LIGA
34. KOLEJKA

Wyniki:

Motor Lublin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2-1
Wisła Płock - Resovia 1-2
Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec 2-0
Miedź Legnica - Lechia Gdańsk 4-1
Arka Gdynia - GKS Katowice 0-1
Wisła Kraków - Bruk-Bet Termialica 0-3
GKS Tychy - Górnik Łęczna 0-1
Stal Rzeszów - Polonia Warszawa 1-2
Odra Opole - Znicz Pruszków 2-0

Tabela:

1. Lechia 34 68 60-34
2. Katowice 34 62 68-35
3. Arka 34 62 52-34
4. Motor 34 56 49-42
5. Górnik 34 55 35-29
6. Odra 34 53 42-32
7. Wisła P. 34 51 46-46
8. Miedź 34 51 52-36
9. Tychy 34 51 43-47
10. Wisła K. 34 50 62-50
11. Stal 34 48 53-60
12. Chrobry 34 42 35-49
13. Znicz 34 42 34-44
14. Bruk-Bet 34 41 56-52
15. Polonia 34 35 41-50
16. Resovia 34 34 39-60
17. Podbeskidzie 34 23 26-59
18. Zagłębie 34 16 21-55

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!