Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

6 października 2018 r.
22:43

Motor – Wisła Sandomierz 1:1. Nie zawsze można wygrywać w 90 minucie [zdjęcia]

0 21 A A

Tradycji z ostatnich tygodni stało się zadość. Motor po raz kolejny w meczu u siebie przegrywał i zaczął grać dopiero po stracie bramki. Udało się doprowadzić do remisu, ale na więcej zabrakło już czasu. Tym razem w dobrych humorach z Lublina wyjeżdżała Wisła Sandomierz, która zremisowała na Arenie 1:1.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ciężko napisać coś dobrego o grze żółto-biało-niebieskich z pierwszej połowy. Kto oglądał spotkanie, to musiał przyznać, że to goście prezentowali się lepiej. Potrafili ładnie wymieniać podania, wychodzić spod pressingu, czy rozegrać piłkę na połowie przeciwnika. No i mieli swoje okazje. Już w szóstej minucie z dystansu przymierzył Wiktor Putin. Zabrakło mu centymetrów, bo trafił w słupek. W 23 minucie Damian Nogaj przegrał za to pojedynek z Adrianem Olszewskim.

A lublinianie niewiele potrafili zdziałać w ataku. Najlepszą sytuację mieli w 39 minucie. Tomasz Brzyski przejął piłkę przed polem karnym, ale zdecydował się odegrać do Grzegorza Bonina. Ten wrzucił w pole karne. Problem w tym, że do „nikogo”. Brakowało dobrych akcji, groźnych strzałów, a nawet stałych fragmentów gry. Dopiero w 45 minucie Brzyski miał okazję pierwszy raz dośrodkować z rzutu rożnego. Tym razem kompletnie nic z tego jednak nie wyszło.

Piłkarze trenera Roberta Chmury od razu po przerwie postanowili jednak, że wystarczy już słabej gry i ruszyli do przodu. Ładnie na prawej stronie pokazał się Maciej Kraśniewski. Obrońca z rocznika 2001 „puścił” sobie piłkę obok rywala, obiegł go i zagrał wzdłuż pola karnego. Zabrakło jednak kogoś w polu karnym. Po chwili strzelali Bonin i Brzyski. Nieznacznie chybił zwłaszcza ten drugi. Kiedy wydawało się, że lada chwila żółto-biało-niebiescy obejmą prowadzenie zrobiło się 0:1. Paweł Bażant w sytuacji sam na sam idealnie uderzył obok Olszewskiego.

Niedługo później groźnie strzelał Michał Paluch jednak dobrze ustawiony był bramkarz ekipy z Sandomierza. A kilkadziesiąt sekund później powinno być 0:2. Piotr Poński z pięciu metrów uderzał z pierwszej piłki, ale prosto w Olszewskiego. Nie udało się gościom, a skuteczniejsi byli miejscowi. Po centrze z rzutu rożnego w odpowiednim miejscu znalazł się Maks Cichocki. Strzelił w kierunku bramki, a w ostatniej chwili piłki dotknął Szymon Rak i to jemu ostatecznie zapisano gola na 1:1.

Końcówka? Nerwowa i pełna emocji. Mogli wygrać jedno, mogli i drudzy. Najpierw Robert Majewski nie zdołał pokonać Stanisława Wierzgacza, a z metra nad poprzeczką strzelił jeszcze Marcin Michota. W odpowiedzi Poński zagrał do Putina, a ten w 90 minucie w sytuacji sam na sam zdecydował się lobować bramkarza rywali, ale za słabo i Olszewski złapał futbolówkę.

ZDANIEM TRENERÓW

Dariusz Pietrasiak (Wisła Sandomierz)

– Po pierwsze chciałbym pogratulować moim zawodnikom ogromnego wysiłku, jaki włożyli w ten mecz. W środę graliśmy przecież w Pucharze Polski z Koroną Kielce. Co na pewno w drugiej połowie delikatnie się na nas odbiło. Większość piłkarzy w tamtym spotkaniu zagrała, a to miało znacznie po przerwie, bo trochę zabrakło nam sił. Pierwsza połowa zdecydowanie pod nasze dyktando. Przy stanie 1:0 mieliśmy świetną sytuację, ale jej nie wykorzystaliśmy. Motor nie miał już nic do stracenia, postawił wszystko na jedną kartę i też miał swoje okazje. My jednak w 90 minucie mogliśmy zdobyć drugiego gola. Wiktor Putin był sam na sam z bramkarzem rywali. Niestety, nie strzelił. Ale z przebiegu całego spotkania trzeba przyznać, że gospodarze też mogli strzelić więcej niż jednej bramkę. Mieli słupek, czy strzał z pięciu metrów. Pierwsza połowa nie była aż tak widowiskowa, ale druga pewnie mogła zadowolić kibiców. Przed pierwszym gwizdkiem remis wzięlibyśmy w ciemno, ale na koniec jest delikatny niedosyt. Ten wynik trzeba jednak szanować. Motorowi, życzę, żeby w niedalekiej przyszłości wywalczył awans.

Robert Chmura (Motor Lublin)

– Jeżeli chodzi o pierwszą połowę, to uważam, że wyszliśmy jacyś ospali i w ogóle nie reagowaliśmy na to, co dzieje się na boisku. Naszym zadaniem grając u siebie jest atakowanie. Nie dawaliśmy sobie z tym rady. Cechy wolicjonalne pozostawiały dużo do życzenia. Zaczęliśmy stwarzać zagrożenie dopiero po strzelonym golu przez przeciwników. Nie zawsze można jednak wygrywać w 90 minucie. Myślę, że w pierwszej połowie graliśmy słabiej od Wisły Sandomierz. W drugiej wszystko się zmieniło. Cały czas dążyliśmy do tego, żeby strzelić bramkę. Mieliśmy swoje sytuacje, ale rywale też mogli przechylić szalę na swoją stronę. Ta drużyna cały czas idzie jednak do przodu. To nie ważne, czy ja będę trenerem, czy ktoś inny. Myślę, że trochę mamy problem z głowami. Zaczynamy grać dopiero, jak dostaniemy strzała. Wtedy jest otrzeźwienie, co się stało i gonimy. Tym razem zabrakło nam czasu, żeby wygrać ten mecz. Myślę, że zmiany wniosły bardzo dużo ożywienia. Nie wiem, czy to wynikało z tego, że rywal grał w środę mecz w Pucharze Polski, czy po prostu my w drugiej połowie wyglądaliśmy dużo lepiej. Szkoda sytuacji Grześka Bonina. Po przerwie to był właśnie Grzesiek, którego chcielibyśmy oglądać. Skończyło się wynikiem 1:1 i jest mi przykro, że nie wygraliśmy.

Motor Lublin – Wisła Sandomierz 1:1 (0:0)

Bramki: Rak (85) – Bażant (65).

Motor: Olszewski – Kraśniewski (76 Michota), Ranko, Majewski, Wołos, Bonin, Kumoch (41 Cichocki), Gałecki (74 Rak), Brzyski, Darmochwał (61 Meskhia), Paluch.

Wisła: Wierzgacz – Konefał, Kolbusz, Chorab, Nogaj, Siedlecki (70 Poński), Bażant (82 Ferens), Łata (64 Sornat), Kamiński, Piechniak (70 Sudy), Putin.

Żółte kartki: Cichocki, Bonin (Motor).

Sędziował: Artur Szelc (Krosno). Widzów: 2199.

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Tarasola Cisy Nałęczów lepsza od rezerw Wisły Grupy Azoty Puławy [zdjęcia]
galeria

Tarasola Cisy Nałęczów lepsza od rezerw Wisły Grupy Azoty Puławy [zdjęcia]

Tarasola Cisy Nałęczów to największa sensacja tego sezonu. Michał Walendziak wykonał ze swoimi podopiecznymi kapitalną pracę. Nagrodą za nią może być nawet awans do IV ligi

Hetmański awans na jedenaście lat

Hetmański awans na jedenaście lat

20 marca 2024 roku minęło 75. lat od utworzenia piłkarskiej 2. Ligi, w 2008 nazwanej 1. Ligą. Dziś zamieszczamy kolejną część wspomnień z okazji brylantowego jubileuszu drugo(pierwszo)ligowców. Tym razem poświęconą piłkarzom z Zamościa

Niedziela Palmowa u Prawosławnych
galeria

Niedziela Palmowa u Prawosławnych

Wierni obrządku wschodniego obchodzili 28 kwietnia, święto Wejścia Pana do Jerozolimy czyli Niedzielę Palmową, rozpoczynającą prawosławny Wielki Tydzień

Hetman z 19. wygraną w sezonie. Komplet wyników zamojskiej klasy okręgowej

Hetman z 19. wygraną w sezonie. Komplet wyników zamojskiej klasy okręgowej

Główny faworyt do awansu kolejny raz nie zawiódł swoich kibiców. Hetman Zamość pokonał u siebie broniącego się przed spadkiem Metalowca Goraj 3:0

Janowianka przegrała w Opolu, Lublinianka 4:0 Lublin i pierwsza wygrana Motoru II od października [zdjęcia]
galeria

Janowianka przegrała w Opolu, Lublinianka 4:0 Lublin i pierwsza wygrana Motoru II od października [zdjęcia]

Bardzo długo na kolejne zwycięstwo musieli poczekać piłkarze Motoru II Lublin. Poprzednio młodzież ekipy z Lublina cieszyła się z kompletu punktów… 8 października, kiedy wygrała na wyjeździe z Ogniwem Wierzbica 2:1. Później zanotowała: trzy remisy i 10 porażek. W niedzielę wreszcie przyszło przełamanie, bo drużyna Wojciecha Stefańskiego zaaplikowała Stali Poniatowa pięć goli, nie tracąc żadnego.

Górnik słabszy od Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Baraże zaczynają "odjeżdżać"

Górnik słabszy od Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Baraże zaczynają "odjeżdżać"

Walczący o strefę barażową w Fortuna I Lidze Górnik Łęczna minimalnie przegrał na swoim stadionie z walczącym o utrzymanie Bruk-Betem Termaliką Nieciecza

Nagroda za wskazanie truciciela 50 300 zł

Nagroda za wskazanie truciciela 50 300 zł

Otrucie Czarta, lubelskiego sokoła wzbudziło emocje tysięcy osób. W rekordowej zbiórce zebrano od piątku do tej chwlili 50 300 zł na nagrodę za "zidentyfikowania przestępcy i zakończenia tego potwornego procederu, który trwa od 2019 roku"

Power Party
foto
galeria

Power Party

Nasz weekendowy clubbing kończymy wizytą w Helium Club, gdzie naprawdę było super. Zobaczcie, jak się bawiliście i co się działo.

Polskie Party
foto
galeria

Polskie Party

Polskie Piosenki w Berecie to mega popularna imprezka. To była niezapomniana noc, w rytm polskich przebojów. Zobaczcie, jak się bawił Lublin.

Padwa Zamość wygrała bez problemów, przykra niespodzianka w Białej Podlaskiej

Padwa Zamość wygrała bez problemów, przykra niespodzianka w Białej Podlaskiej

W spotkaniu otwierającym 28. kolejkę KPR Padwa Zamość odniosła cenne zwycięstwo nad Handball Stalą Mielec 32:22.

Grom Różaniec wygrywa w hicie kolejki i wskakuje na drugie miejsce w tabeli

Grom Różaniec wygrywa w hicie kolejki i wskakuje na drugie miejsce w tabeli

W hicie 22. kolejki zamojskiej klasy okręgowej grająca przez całą drugą połowę w przewadze jednego zawodnika Huczwa Tyszowce przegrała w Wożuczynie z Gromem Różaniec

Pogoń i Graf zagrały na remis. Niesamowity pech grającego trenera gości

Pogoń i Graf zagrały na remis. Niesamowity pech grającego trenera gości

W sobotę w meczu derbowym w Łaszczówce nie brakowało emocji. Tamtejsza Pogoń 96 zremisowała z rewelacyjnym Grafem Chodywańce 1:1. Wielkim pechowcem w tym spotkaniu okazał się grający trener gości Piotr Gozdek Bartosz Surman

Katarzyna Krawczyk nie powalczy o występ na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. "Czujemy niesmak"

Katarzyna Krawczyk nie powalczy o występ na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. "Czujemy niesmak"

Katarzyna Krawczyk z Cementu-Gryfa Chełm nie weźmie udziału w światowym turnieju kwalifikacyjnym do tegorocznych igrzysk olimpijskich, który odbędzie się w Stambule od 9 do 15 maja.

Lublin. Bieg Botaniczna Piątka - zdjęcia
Foto
galeria

Lublin. Bieg Botaniczna Piątka - zdjęcia

W Ogrodzie Botanicznym UMCS w Lublinie odbył się bieg Botaniczna Piątka. Lubelski bieg jest jednym z trudniejszych, bo są tu wzniesienia, więc zwłaszcza końcówka biegu jest wymagająca.

Polski Cukier Start znowu nie zagra w play-offach. "Przyczyny tego, co się stało musimy przeanalizować"

Polski Cukier Start znowu nie zagra w play-offach. "Przyczyny tego, co się stało musimy przeanalizować"

Polski Cukier Start Lublin na finiszu sezonu wypadł z najlepszej ósemki i ponownie nie zagra w fazie play-off. W sobotę, na koniec rozgrywek czerwono-czarni dostali lanie od Legii Warszawa (92:112). Jak spotkanie oceniają gospodarze?

III LIGA, GRUPA IV
26. KOLEJKA

Wyniki:

Sokół Sieniawa - Wiślanie Jaśkowice 2-4
Karpaty Krosno - Garbarnia Kraków 0-1
Star Starachowice - Chełmianka 1-1
Czarni Połaniec - Avia Świdnik 1-2
Siarka Tarnobrzeg - KS Wiązownica 1-0
Świdniczanka Świdnik - Podlasie Biała Podlaska 2-1
Podhale Nowy Targ - Orlęta Radzyń Podl. 3-1
Wieczysta Kraków - KSZO Ostrowiec Św. 4-1
Wisłoka Dębica - Unia Tarnów 2-1

Tabela:

1. Wieczysta 26 63 74-24
2. Siarka 26 53 49-22
3. Star 26 47 41-22
4. Avia 26 46 48-30
5. Podlasie 26 42 39-24
6. KSZO 26 41 41-33
7. Chełmianka 26 40 46-46
8. Wiślanie 26 38 44-34
9. Garbarnia 26 35 39-43
10. Unia 26 35 43-42
11. Świdniczanka 26 34 34-40
12. Czarni 26 30 42-46
13. Wisłoka 26 30 31-43
14. Wiązownica 26 28 36-60
15. Podhale 26 25 28-34
16. Orlęta 26 23 27-45
17. Karpaty 26 19 17-50
18. Sokół 26 17 27-68

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!