![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Na tę kryjówkę pracowników zatrudnionych na czarno strażnicy graniczni natrafili kontrolując legalność zatrudnienia](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-04/ce02fdf31a5810622a60bf0ca8c0ff78_std_crd_830.jpg)
Czwórkę cudzoziemców ukrytych w pojemnikach na mięso znaleźli strażnicy graniczni, którzy prowadzili kontrole legalności zatrudnienia w jednym z powiatów na południu Polski.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
O tej sytuacji poinformował dzisiaj Karpacki oddział Straży Granicznej, relacjonujac akcję kontroli legalności zatrudnienia prowadzoną w powiecie chrzanowskim przez mundurowych z placówki w Zakopanem.
W ramach tych działań zakopiascy strażnicy wybrali się m.in. do firmy zajmującej przetwórstwem mięsnym. Weszli do jednej z hali i osłupieli, gdy zajrzeli do znajdujących się tam pojemników na mięso. Było w nich ukrytych siedmioro cudzoziemców, pięć osób z Kolumbii i dwie z Nepalu.
Oczywiście osoby te nie miały dokumentów pozwalających na legalne zatrudnienie w Polsce. Podczas kontroli cudzoziemcy tylko paszporty. Zapewniali, że gdy dowiedzieli się o kontroli, sami schowali się w pojemnikach na mięso.
Efekt jest taki, że troje Kolumbijczyków oraz Nepalka otrzymali decyzje o zobowiązaniu do powrotu wraz z zakazem wjazdu do strefy Schengen przez okres 1 roku. W stosunku do pozostałej trójki nielegalnie pracujących obcokrajowców, są prowadzone dalsze czynności.
Konsekwencje poniesie też właściciel firmy, który tych ludzi nielegalnie zatrudnił. Grozi mu kara od 1 000 do 30 000 złotych.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)