Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

23 lutego 2019 r.
10:54

Wojna, samoloty i jeden dzień z żoną. Życie Kazimierza Sobczaka z Lublina to scenariusz na film

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
0 4 A A

Bombardowania, miłość i lata tęsknoty zakończone tragiczną śmiercią. Sierżant-pilot Kazimierz Sobczak to zapomniany bohater z pokolenia Kolumbów. Lublinianin, chłopak zza Cukrowni, który marzył o lataniu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Lawendowy Dworek, ulice Włościańska, Dzierżawna - dziś nieco zapomniane okolice za Cukrownią Lublin. Przed wojną pełne życia, sąsiadów, poczucia wspólnoty ludzkiej i zwykłej biedy.

- W takich warunkach wychował się mój wuj Kazimierz Sobczak - mówi Jan Kazimierz Zuch (rocznik 1946). - To był brat mojej mamy, od zawsze obecny w rodzinnych legendach. Nie było świąt czy spotkań bez wspominania wuja. I pewnie tak by było do końca mojego świata, gdyby nie wnuczka. To ona zdopingowała mnie, abym na nowo odkrył historię wuja Kazimierza. Wnuczka kocha samoloty i zobaczyła pamiątki rodzinne. Chciała wiedzieć więcej o rodzinnej legendzie. Nigdy nie widziałem go na oczy, ale wiem że to mój obowiązek.

Na skraju Starego Gaju

Cukrownia Lublin ruszyła w 1895 roku. Dziś pozostało tylko część zabudowań i wspomnienia. - Ojciec był elektrykiem. Przyjechał do Lublina z Warszawy, do pracy w cukrowni. Opowiadała mi babcia, że Stary Gaj zaczynał się przed Bystrzycą. Wuj urodził się 9 marca 1912 r. w Lublinie. Po nim dostałem drugie imię - opowiada Jan Zuch.

Po ukończeniu szóstej klasy gimnazjum Kazimierz Sobczak poszedł do Mechanicznej Szkole Rzemieślniczej. Lubił lotnictwo. W przedwojennym Lublinie mógł nasycić oczy samolotami, bo niemal w sąsiedztwie działały Zakłady Mechaniczne E. Plage i T. Laśkiewicz - pierwsza polska wytwórnia lotnicza.

Do wojska trafił 29 listopada 1932; do 6. Pułku Lotniczego we Lwowie. W pułku przeszedł wstępny kurs pilotowania samolotu. Dowódcy skierowali go do Grudziądza, gdzie w 1934 ukończył wyższy kurs pilotażu.

Z Grudziądza dostał przydział do 64. Eskadry Liniowej. Latał na samolotach Breguet XIX. - W sierpniu 1936 brał udział w koncentracji lotnictwa w Warszawie i paradzie powietrznej. Latem 1937 zużyte francuskie Breguety wymieniono na polskie PZL-23 Karaś, a formację przemianowano na 64. Eskadrę Bombową - dodaje Jan Zuch. W Eskadrze było 10 Karasi, jeden Fokker i dwa RWD-8. Eskadra stacjonowała w Lwowie.

Jeden lot, dwa ostrzały i ślub

Na tydzień przed wybuchem wojny w eskadrze przeprowadzono mobilizację, zmieniając też numerację na 4. Eskadrę Bombową. Atmosfera gęstniała, piloci już wiedzieli że wojny nie można uniknąć.

26 sierpnia personel techniczny eskadry opuścił Lwów. Eskadrę przegrupowano na północny skraj Lubelszczyzny. W ostatnim dniu sierpnia eskadra zameldowała się na lotnisku polowym Nosów koło Białej Podlaskiej. - Drugiego dnia wojny eskadra wystartowała do pierwszego lotu bojowego, z zadaniem zbombardowania kolumny pancernej wroga na szosie Częstochowa-Kłobuck. Z wyprawy nie wróciła załoga por. obserwatora Michał Brzeski, plut. pil. Kazimierz Sobczak i kpr. strz. Franciszek Okoński. - W rejonie Herbowa w Karasia pilotowanego przez wujka trafił pocisk niemieckiej obrony przeciwlotniczej. Wybuch rozerwał zbiornik oleju, a odłamki raniły w brzuch por. Brzeskiego - opowiada Jan Zuch.

Chwilę potem nisko lecący samolot został omyłkowo ostrzelany z pozycji zajmowanych przez oddziały polskie. Te pociski zabiły por. Brzeskiego, a raniły też pilota i strzelca. - Wuj ostatkiem sił sprowadził Karasia na ziemię. Posadził samolot na polach wsi Kiedrzyn, około trzy i pół kilometra od wieży Jasnej Góry. Polscy żołnierze opatrzyli rannych i pochowali por. Brzeskiego - opowiada Jan Zuch. - Takie informacje udało się ustalić dzięki pomocy red. Tadeusza Chwałczyka ze Świdnika.

Plut. Sobczak i kpr. Okoński zostali uznani za zaginionych. 

- Wujek był ranny. Po zestrzeleniu próbował dostać się przez Lublin do jednostki we Lwowie. U nas za cukrownią przeżył drugi nalot na Lublin. Leżał z gorączką, gdy nadleciały niemieckie bombowce. Mama opowiadała, że krzyczał, abyśmy uciekali jak najdalej od domów - mówi Jan Zuch. Kilka dni później jego stan poprawił się. Musiał wracać do eskadry.

W drodze do jednostki wstąpił do Lwowa, gdzie 10 września wziął ślub z Janiną Mitlener, swoją wielką miłością. 11 września wrócił do eskadry. Tu był ich jeden dzień małżeństwa. - Nigdy później już nie zobaczyli się - dodaje Jan Zuch.

Tułaczka

Po zniszczeniu przez Niemców na lotnisku Hutniki ostatnich Karasi, personel eskadry 18 września przekroczył w Kutach granicę z Rumunią. Lotnicy byli najcenniejszym żołnierzami. Ewakuacyjnym szlakiem z innymi polskimi lotnikami plut. pil. Sobczak dotarł do Francji. W maju 1940 po raz kolejny poczuł smak klęski. Wielka Francja poddała się. Pilot Sobczak znowu musiał uciekać. Została tylko Wielka Brytania.

Anglicy wiedzieli, że wojna rozegra się w powietrzu. Spodziewali się ataku Luftwaffe, dlatego szybko wyłuskali polskich pilotów i rozpoczęli przeszkolenie na angielskie samoloty. Po ukończeniu szkolenia na sprzęcie brytyjskim, otrzymał przydział do 300. Dywizjonu Bombowego wyposażonego już wtedy w dwusilnikowe samoloty Vickers Wellington. Jak wszystkie „dyony” bombowe był w dyspozycji RAF Bomber Command i do głównych jego zadań należały nocne naloty na wybrane cele strategiczne, zarówno w krajach okupowanych Europy zachodniej, jak i na rdzennych terenach III Rzeszy.

Wieczorem, 7 listopada 1941, wystartował z lotniska Hemswell na bombardowanie rejonu Mannheim. Według angielskiej nomenklatury dowódcą załogi był zawsze pilot, bez względu na stopnie pozostałych lotników. Tej nocy w lot nad Niemcy polecieli w składzie: por. nawig. Piotr Kowalski, sierżanci piloci Kazimierz Sobczak i Brunon Biliński, sierż. radiotelegrafista Jerzy Budzyński oraz strzelcy por. Zbigniew Groyecki i sierż. Stanisław Konarzewski. Po osiągnięciu celu i zrzuceniu bomb ich samolot, oznaczony kodem BH-U wszedł na kurs powrotny do bazy. Niestety: wkrótce potem został ostrzelany przez nocnego myśliwca.

Samolot miał poważne uszkodzenia. Nadludzkim wysiłkiem Kazimierz Sobczak sprowadził maszynę na ziemię. Lądował na terytorium Francji. Ciężko ranny Sobczak, z wybitym barkiem i wstrząsem mózgu, trafił do niewoli. W ręce Niemców wpadli także Biliński, Konarzewski i por. Kowalski. Niewoli uniknęli ppor. Groyecki i sierż. Budzyński.

Pilot Kazimierz Sobczak trafił do słynnego stalagu Żagań, który był miejscem największym w historii ucieczki jeńców. Na jej kanwie nakręcono film „Wielka Ucieczka” ze wspaniałą rolą Steve McQueena. Dla Sobczaka wojna się skończyła, ale nie tułaczka

Znowu Anglia

Kazimierz Sobczak odzyskał wolność 2 maja 1945. Nie wybrał kraju, choć Żagań dziś jest w Polsce. Po powrocie do Anglii został wcielony do 301 Dywizjonu Bombowego. W 1946 został zdemobilizowany z Wojska Polskiego.

- Wiem, że wuj poważnie myślał o powrocie do kraju. Jednak nie zdecydował się na ten krok. Podjął służbę w 617 Squadron RAF, na lotnisku Binbrook. W stopniu sierżanta został pilotem ciężkiego, czterosilnikowego bombowca Avro Lincoln B2 - opowiada Jan Zuch.

- Nigdy jednak nie zapomniał o żonie Janinie. Tęsknił bardzo. Z Żagania pisał do niej listy, z nadzieją że po wojnie wróci do ukochanej. Ciocia Janina po wojnie przeniosła się na Dolny Śląsk, do Lądka Zdroju. Wuj wysłał po nią kuriera, aby przeprowadził Janinę przez zieloną granicę i dalej do Anglii. Niestety, kurier wpadł i akcja spaliła na panewce - opowiada Jan Zuch. - Żona wuja została moją mamą chrzestną.

Po raz ostatni usiadł za sterami 18 stycznia 1951. Podczas podchodzenia do lądowania jeden z silników uległ awarii, przyziemił tuż przed progiem pasa, zderzył się z innym samolotem. Zginął na miejscu. Został pochowany z wojskowymi honorami na cmentarzu w Binbrook.

- W tej historii nie mam informacji o służbie w RAF. Wiem, że był na Bliskim Wschodzie. Nie byłem też na grobie wuja. Chciałbym tam pojechać, zapalić lampkę i pomodlić się - kończy Jan Zuch.

Pilot Kazimierz Sobczak jest Kawalerem Orderu Virtuti Militari, Krzyża Walecznych i Krzysza Zasługi.

Pozostałe informacje

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Adam H. szarpał i groził europosłance Marcie Wcisło (KO) na miejskim targowisku w Opolu Lubelskim. 56-latek właśnie usłyszał wyrok.

Trwa zbiórka dla pogorzelców z Idalina. Gmina ogłosiła żałobę
PO POŻARZE

Trwa zbiórka dla pogorzelców z Idalina. Gmina ogłosiła żałobę

Zaledwie w kilka godzin internauci uzbierali ponad 180 tys. zł, a kwota cały czas rośnie. Ocalałym pomagają m.in. sąsiedzi i władze gminy

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot

Ktoś w Polsce trafił główną nagrodę w loterii Eurojackpot. Rozbił bank, zgarniając ponad 91 mln zł. 13 grudnia okazał się dla niego szczęśliwy.

Mikołajki z Trzydziestką
foto
galeria

Mikołajki z Trzydziestką

W Klubie 30 obchodzono Mikołajki. Wszyscy bawili się wyśmienicie. Impreza na całego. Na parkiecie był ogień. Nie zabrakło największych hitów ostatnich lat oraz wspólnych fotek. Tak się bawi Lublin!

Pogoń Łaszczówka po rundzie jesiennej zajmuje siódme miejsce w zamojskiej klasie okręgowej

Pogoń 96 Łaszczówka liczy na udaną rundę wiosenną w zamojskiej klasie okregowej

W ostatnich latach Pogoń 96 Łaszczówka nadawała ton rozgrywkom najciekawszej ligi świata i kończyła je w ścisłej czołówce. Jednak po rundzie jesiennej obecnego sezonu ekipa trenera Jerzego Bojko zajmuje dopiero siódme miejsce w stawce. W Łaszczówce wierzą jednak, że wiosną będzie zdecydowanie lepiej

W ten weekend zadzieją się prawdziwe cuda
Magazyn

W ten weekend zadzieją się prawdziwe cuda

Zbliża się finał 24. edycji akcji Szlachetna Paczka, czyli Weekend Cudów. Wolontariusze ruszą z darami do potrzebujących rodzin.

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night
ZDJĘCIA
galeria

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night

W lubelskiej hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbyła się gala Suzuki Boxing Night 32. W walce wieczoru Julia Szermeta pokonała Lenę Buchner.

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski za podium na 50 m stylem grzbietowym

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski za podium na 50 m stylem grzbietowym

Kacper Stokowski na pewno zaliczy mistrzostwa świata na krótkim basenie do udanych. Do tej pory zawodnik AZS UMCS wywalczył dwa brązowe medale. Jeden w sztafecie 4x100 metrów stylem dowolnym oraz indywidualnie na 100 m stylem grzbietowym. W piątek 25-latek znowu miał okazję wystąpić w finale. Tym razem na 50 m grzbietem. Niestety, musiał się zadowolić piątą lokatą.

Seria zwycięstw trwa. Start Lublin po bardzo dobrej drugiej połowie pokonał Zastal
ZDJĘCIA
galeria

Seria zwycięstw trwa. Start Lublin po bardzo dobrej drugiej połowie pokonał Zastal

Szósta wygrana w tym sezonie, a czwarta z rzędu. Start Lublin w piątkowy wieczór przedłużył dobrą passę podczas spotkania z Zastalem Zielona Góra. Gospodarze wygrali 91:82, ale znacznie lepiej spisali się w drugiej połowie. W tym czasie zdobyli 50 punktów, a stracili tylko 32.

Jaka szorowarka do dywanów – co trzeba wiedzieć o szorowarkach?

Jaka szorowarka do dywanów – co trzeba wiedzieć o szorowarkach?

Wybór odpowiedniej szorowarki do dywanów znacząco usprawnia czyszczenie i poprawia efektywność pracy. Warto więc znać różnice między urządzeniami domowymi a profesjonalnymi, by dostosować sprzęt do swoich potrzeb.

Jaki środek przeciw pleśni na ścianie wybrać?

Jaki środek przeciw pleśni na ścianie wybrać?

Jak usunąć pleśń ze ściany? To pytanie zadaje sobie wiele osób, których dotknął problem „niepożądanego gościa” w domu. Pleśń jest zarówno problemem estetycznym, jak i zdrowotnym. Warto wiedzieć, co robić, gdy już pojawi się na naszych ścianach oraz w jaki sposób skutecznie się jej pozbyć. Poznajcie sprawdzony środek na niepożądane plamy!

Koszmarny pożar w Idalinie. Zginął ojciec i trójka dzieci
zdjęcia
galeria
film

Koszmarny pożar w Idalinie. Zginął ojciec i trójka dzieci

W nocy z czwartku na piątek w niewielkiej miejscowości Idalin w gminie Józefów nad Wisłą doszło do tragicznego w skutkach pożaru. Z budynku uratowała się matka i czternastoletni syn. Ojciec rodziny i trójka pozostałych dzieci zginęli na miejscu. Sąsiedzi założyli internetową zbiórkę na nowy dom dla pogorzelców.

Oszust spędzi święta w więzieniu

Sukces puławskich policjantów. Oszust trafił do więzienia

Do tymczasowego aresztu trafił 24-latek podejrzany o szereg oszustw wobec seniorów z całej Polski, w tym z Puław. Został ustalony przez puławskich kryminalnych i zatrzymany we Wrocławiu przez tamtejszych policjantów.

Jedno zdjęcie, trzy słowa - rozpoznasz znanych lubelskich celebrytów?
QUIZ

Jedno zdjęcie, trzy słowa - rozpoznasz znanych lubelskich celebrytów?

Ich nazwiska zna cała Polska, pojawiają się na scenach, boiskach oraz szklanych ekranach. Mało kto wie, że są związani z województwem lubelskim.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

trojnik

ZAMOŚĆ

12,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

199,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

110,00 zł

Rolnictwo -> Maszyny rolnicze -> Sprzedam

opryskiwacz

lublin

0,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

Montażówka

lublin

0,00 zł

Komunikaty