7 kwietnia ma się odbyć referendum w sprawie przyszłości górek czechowskich. O jego zwołanie wnioskuje do Rady Miasta prezydent Lublina. Obiecał to pod koniec jesiennej kampanii wyborczej.
Pytanie będzie tylko jedno:
"Czy jest Pan/Pani za tym aby Gmina Lublin zmieniła obecnie dopuszczony miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego rodzaj zabudowy z usługowej, komercyjnej i sportowo-rekreacyjnej na zabudowę mieszkalno-usługową na ok. 30 ha terenu tzw. górek czechowskich, w zamian za przekazanie Gminie Lublin pozostałych ok. 75 ha tego terenu i współfinansowanie przez obecnego właściciela jego zagospodarowania, jako zieleni publicznej, przy zachowaniu cennych przyrodniczo walorów".
– Pytanie referendalne odpowiada istocie problemu – mówi prezydent Krzysztof Żuk. – Sformułowane jest tak, by można było odpowiedzieć "tak" lub "nie".
Referendum w zaproponowanym przez prezydenta terminie dojdzie do skutku, o ile na jego przeprowadzenie zgodzi się Rada Miasta, która ma głosować w tej sprawie jeszcze w styczniu.
– Głosowanie będzie się odbywać w tych samych obwodach, co wybory samorządowe – zapowiada Łukasz Mazur z Urzędu Miasta. Oznaczałoby to, że na terenie miasta będzie 206 lokali do głosowania.
W referendum będą mogły brać udział osoby zamieszkałe stale na terenie Lublina, które posiadają czynne prawo wyborcze. – To jest około 260 tys. osób uprawnionych – mówi Mazur.
Sonda: Czy weźmiesz udział w referendum na temat górek czechowskich?
– Referendum będzie ważne, jeżeli weźmie w nim udział co najmniej 30 proc. uprawnionych do głosowania – mówi prezydent. Wynik referendum będzie wiążący, o ile za jedną z opcji (tak/nie) oddanych zostanie więcej niż połowa głosów.
Koszt referendum oceniany jest przez Urząd Miasta na kwotę "między 350 tys. a 500 tys. zł".
Zorganizowanie takiego głosowania obiecał prezydent Krzysztof Żuk na finiszu kampanii wyborczej.
Plan zagospodarowania przestrzennego:
Sonda: Jak zagłosujesz w referendum na temat górek czechowskich?
TBV zachęca do głosowania na 'Tak'
- To dobrze, że o tym, czy taki park powstanie, będą mogli współdecydować mieszkańcy Lublina: ci bliżsi i dalsi sąsiedzi, rodziny z dziećmi, seniorzy, ekolodzy, rowerzyści i biegacze. Już niedługo Lublin może mieć wspaniałą wizytówkę i atrakcję turystyczną na miarę Central Parku w Nowym Jorku. (...) Dlatego będziemy rozmawiać i zachęcać mieszkańców miasta do zagłosowania na „tak” w zbliżającym się referendum - napisała Marta Hordyj, specjalista ds. marketingu TBV Investment. Spółka TBV prezesłała swoje oświadczenie ws. referendum dziś w południe.