Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

Dzisiaj
7:49

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Musimy wziąć więcej odpowiedzialności za to, co się dzieje

Autor: Zdjęcie autora lukisz
(fot. Wojtek Szubartowski)

Miała być druga wygrana u siebie w tym sezonie i przełamanie. A co było? Wysoka porażka z GKS Katowice 2:5 i ciąg dalszy kryzysu. Co po piątkowym meczu mówili trenerzy obu ekip?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Rafał Górak (GKS Katowice)

– Bardzo ważny dla nas moment, bo czekaliśmy na punkty w meczu wyjazdowym. Mamy dwunastą kolejkę, a wygraliśmy po raz pierwszy. Z punktu widzenia budowania się w tabeli istotny okres także przed nami. Te punkty będą miały bardzo dobry wymiar, kiedy potwierdzimy je w kolejnych spotkaniu. To trzecie okienko po dwóch przerwach reprezentacyjnych i chciałoby się, aby drużyna dalej dobrze funkcjonowała. Często mówiliśmy o dobrej grze GKS, a punktów nie mamy tylu, ile byśmy chcieli. Dzisiaj dobre, mentalne w całości przełamanie. Baardzo dobre 30 minut, duża kontrola nad mecze i wydawał się, że jesteśmy an dobrej drodze. Nie jesteśmy jednak idealni. Niepokoi mnie 40 bramek, które padło w meczach z naszym udziałem. Z racji tego, że w drugiej połowie byliśmy skuteczni i wykorzystaliśmy wcale nie taką łatwą sprawę, bo nie zawsze strzela się trzy bramki grając w przewadze jednego zawodnika. Wielkie gratulacje dla zespołu za cierpliwość, za przytomność i dużą rozwagę, to mnie bardzo cieszy. Musimy budować kolejne mecze, tylko w cierpliwej pracy i pokorze do tego, co robimy. Ekstraklasa bardzo mocno pędzi do przodu, a my nie jesteśmy w niej krezusami, dlatego w Katowicach musimy solidnie wykonywać swoją robotę. W poprzednim sezonie nie udało się wygrać z Motorem, dlatego cieszę, że tym razem to my jesteśmy do przodu, a Lublinowi życzę wszystkiego dobrego w kolejnych meczach.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin)

– Do straty drugiej bramki, szczególnie pierwsze 15 minut wyglądaliśmy, jakbyśmy grali ze sobą pierwszy raz, niewymuszone straty, bardzo proste błędy techniczne i 2:0 dla „Gieksy”. Chyba zeszło z nas całe ciśnienie, dlatego zagraliśmy najlepsze 25 minut w sezonie. Do bramki na 2-2 i potem złapaliśmy duży wiatr w żagle i czułem, że będzie to, o czym mówiłem na konferencji przed meczem. Potem czerwona kartka, chcieliśmy przetrzymać mecz przy stanie 2-2 do 70-75 minuty, a potem zaryzykować i zagrać o zwycięstwo. Pierwsza akcja, pierwszy stały fragment i nie byliśmy w stanie kryć wszystkich zawodników, którzy są groźni ze stałych fragmentów. Musieliśmy jednego zostawić i był to właśnie Zrelak. Stwierdziliśmy, że większe szanse na gola są ze światła bramki, a nie na dalszym słupku. Pomyliłem się i taką bramkę straciliśmy, ostatni w strefie tego nie wyblokował. Potem weszliśmy w mecz, gdzie miałem jeszcze poczucie, że przy odrobinie szczęścia odrobimy na 3-3, bo mieliśmy dobry moment. Niestety, nie strzeliliśmy. Jak jest 2-3 i gracz w dziesiątkę, to albo chcesz przegrać, jak najmniej, albo idziesz po bramkę. My poszliśmy, ale strzelał przeciwnik. Gratulacje dla rywali, wygrali zasłużenie z przebiegu całego spotkania. Dla nas jest to bardzo ciężki okres i musimy się wszyscy uderzyć w pierś i wziąć więcej odpowiedzialności za to, co się dzieje. Pretensje możemy mieć jednak tylko do siebie.

Straty piłki w pierwszej połowie...

– Są dwa typy trenerów, jedni będą udawali, że mają nad wszystkim kontrolę i sto pomysłów. Jako trener nie masz nad wszystkim kontroli. Drugi mówi szczerze, jak sytuacja wygląda. To są tak proste straty. Nie masz presji, masz piłkę przy nodze, nie jestem w stanie tego racjonalnie wytłumaczyć, nie dlatego, że jestem bezradny, bo przegraliśmy, nie wiem z czego one wynikają.

– Tak samo jak nie miałem wpływu na te straty z początku, ale i na to, że nagle ruszyliśmy. Wpływ taktyczny miałem, bo strzelaliśmy, jak mieliśmy strzelać. Nagle jednak byliśmy w stanie transportować piłkę, od tych samych zawodników, którzy ją wcześniej tracili do skrzydłowych. Piłka nożna to jest kwestia wielu rzeczy, nie wszystkie jesteś w stanie kontrolować.

– Powiedziałem zawodnikom, że ja nie czuję do nich złości, frustracji, ani pretensji, bo wiem, że oni bardzo chcą. Mam takie poczucie, że wiele rzeczy ucieka nam przez prosty brak odpowiedzialności. Nie wynika on do końca z tego, że oni nie realizują zadań. Powiem na trzech przykładach, ale nie jest tak, że uwziąłem się na tych konkretnych zawodników. Jak wytłumaczyć wybicie na rzut rożny Jacquesa z Termaliką, albo drugą żółtą dzisiaj Kuby. Jak to racjonalnie wytłumaczyć? Jest ostatni moment pierwszej połowy, Motor schodziłby naładowany na przerwę, złapaliśmy rytm, już widziałem, że kibice nas niosą. Pierwszą kartkę rozumiem Kubę, ale druga? Jeden zawodnik próbuje podać do dziewiątki, a my cztery razy podajemy w ten sam sposób. Podajmy dwa razy inaczej. Przy pierwszej bramce piłka na nodze Arka, nie odbierajcie jednak tego, że strzelam do zawodników, tylko podaje przykłady. Piłka na nodze Arka po dośrodkowaniu, dlaczego my jej nie walimy na połowę przeciwnika i tam zakładamy pressing. Albo kolejny przykład, Bradly zabiera się dwa razy do tyłu, w sytuacji kiedy może iść do przodu, traci piłkę, a Gieksa jedzie. Jak strzelamy, to nagle zabieramy się do przodu, taka odpowiedzialność za to co każdy ma robić, a największa odpowiedzialność spoczywa jednak na mnie. Jestem zwolennikiem budowania od bramki, błędy taktyczne w obronie, jak ktoś nie przesunie, był za daleko, to moja odpowiedzialność, ale takie rzeczy indywidualne? Nie wiem, jak odpowiedzieć na takie małe straty.

Powrót do meczu?

– Zdecydowała większa celność podań. Plan był taki. GKS pressuje trójką w przodzie. Ofensywni pomocnicy zabiegają stoperów, a jedna z dziewiątek zamyka naszego środkowego pomocnika, wahadła też idą wysoko. My mieliśmy budować z pomocą Ivana 4+2, żeby jeden stoper schodził do środka, wtedy napastnik będzie miał dylemat, kogo wybrać. Jak zabiegały nas dziesiątki, to mieliśmy grać za plecy tego ofensywnego pomocnika, który zabiegał piłkę. Dzięki temu mieliśmy uwolnić piłkę do bocznego obrońcy, albo środkowego pomocnika. Jak to zrobili, to była ich decyzja. Tak strzelaliśmy bramki, bo byliśmy w stanie transportować piłkę od bramkarza, przez obronę, pomoc do dziesiątek. Na początku nie było odpowiedniego podania w te strefy, w które mieliśmy podawać.

Druga połowa...

– Po szybkiej bramce na 2:3 było parę fajnych, ciekawych akcji. Bramka na 2:4 padła z mojej perspektywy, dlatego, bo ja chciałem, żebyśmy zagrali va banque, żeby zawodnicy poszli już mocno pressować, dlatego pojawiło się miejsce w środku, które wykorzystał Nowak czy Błąd. Ryzykujesz, albo odbierzesz i masz kontrę, a jak nie, to mogą z tego coś zrobić i tak się stało. Najbardziej mam pretensje o szybko straconą bramkę, nie powinniśmy jej stracić po stałym fragmencie, kiedy jesteśmy 9, 10 zawodnikami pod piłką.

Jakość kadry nie jest problemem?

– Ja jestem trenerem Motoru i ja muszę wykrzesać maksa z ludzi, których mam. Łatwo mieć do nich pretensje w trudnych momentach, ale ja dzisiaj ich nie mam. Każdy z nich daje takiego maksa, jakiego ma. Myślę, że powinniśmy uderzyć się w pierś i zastanowić, ja powinienem, jakie błędy popełniłem, że punktujemy, jak punktujemy. Nad tym chce myśleć, bo na to mam wpływ. Jeżeli zacznę się zastanawiać nad innymi, zewnętrznymi rzeczami, to nie chciałbym, żeby stało się coś, co nie będzie dobre dla Motoru.

Jaki pomysł na wyjście z kryzysu?

– Powiem szczerze, że chce kontynuować, co zacząłem dwa tygodnie temu. Wiem, co się będzie działo, że spadł mi sufit na głowę, że jest tragedia, ale dzisiaj każdy, kto patrzy na futbol głębiej i spojrzy na pewne rzeczy, to zobaczy, że jest się o co zaczepić.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Końskowolski kiermasz cieszy się popularnością nie tylko wśród wielbicieli ogrodów
Końskowola

Zapraszają na Jesienny Kiermasz Ogrodnictwa i Produktów Regionalnych

W niedzielę, 19 października, na terenie Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli odbędzie się tradycyjny Jesienny Kiermasz Ogrodnictwa i Produktów Regionalnych. Wydarzenie od lat przyciąga miłośników ogrodnictwa, lokalnych smaków i rodzinnej atmosfery.

Ścianę w jednym z pokoi mieszkalnych schroniska przy ul. Wołyńskiej 69, zdobią fotografie tych, którzy odnaleźli już swój dom, tam gdzieś na górze
Chełm

Między karetką a godnością. Ostatni dzień pana Adama

Nie miał domu, ale miał adres. Nie miał rodziny, ale miał ludzi, którzy się o niego martwili. Kiedy zachorował, walczył – z bólem, z nowotworem, z poczuciem bycia niewidzialnym. Zmarł pomiędzy dwiema instytucjami: szpitalem, który nie mógł go zatrzymać, i schroniskiem, które nie mogło go przyjąć.

W meczu o podwójną stawkę Azoty Puławy, dość szczęśliwie, pokonały Zagłębie Lubin 32:31

Azoty Puławy pokonały Zagłębie Lubin

W meczu o podwójną stawkę Azoty Puławy, dość szczęśliwie, pokonały Zagłębie Lubin 32:31

Zegarmistrz z szyldem kultowego „Murzynka”.
Reportaż

Dusze zaklęte w zegarkach. Historia lubelskiego „Murzynka”

- Wykonuję zawód na wymarciu, ale wierzę, że zegarki mają dusze – opowiada zegarmistrz Tomasz Kaczmarek. Odwiedziliśmy go w jego zakładzie z szyldem kultowego „Murzynka”.

Aleksander Kwaśniewski na KUL o wyzwaniach współczesnego świata
Lublin
galeria

Aleksander Kwaśniewski na KUL o wyzwaniach współczesnego świata

Były prezydent gościł na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w sobotę, 18 października. Podczas swojej wizyty wygłosił wykład pt. „Świat wobec nowych wyzwań”.

Lubelska Icemania rozpoczęła sezon. Ceny biletów i godziny otwarcia
galeria

Lubelska Icemania rozpoczęła sezon. Ceny biletów i godziny otwarcia

Dobra wiadomość dla miłośników jazdy na łyżwach. W sobotę, 18 października, ruszyło lodowisko Icemania przy Alejach Zygmuntowskich w Lublinie.

PGE Start pokonał rywali z Torunia dopiero po dogrywce

PGE Start Lublin po dramatycznym spotkaniu pokonał Arrivę Lotto Twarde Pierniki Toruń

Torunianie przyjechali do Lublina głodni zwycięstw. Poprzednie dwa ligowe spotkania zakończyły się ich porażkami. Tak też skończyła się również wizyta w hali Globus, chociaż trzeba zaznaczyć, że Arriva była bardzo blisko premierowego triumfu.

Marcin Pigiel miał duży udział przy bramce na 2:2

Niemal 70 minut gry w liczebnej przewadze i „wielbłąd” bramkarza. Avia tylko zremisowała z Siarką

Jeżeli od 26 minuty grasz 11 na 10 i nie zdobywasz trzech punktów, to trudno mówić o udanym meczu. Avia prowadziła w Tarnobrzegu 1:0, ale ambitni gospodarze pokazali charakter. Siarka odpowiedziała dwoma golami, a żółto-niebiescy dopiero w końcówce uratowali remis dzięki „wielbłądowi” bramkarza.

Podlasie wywalczyło w Świdniku cenne trzy punkty

Poczwórna zmiana w pierwszej połowie nie pomogła, Podlasie lepsze od Świdniczanki

Podlasie już po 26 minutach derbowego spotkania ze Świdniczanką wypracowało sobie dwa gole zaliczki. Goście długo kontrolowali sytuację na boisku, ale w samej końcówce jeszcze najedli się trochę strachu. Ostatecznie wygrali 2:1.

Fantastyczny weekend w Lublinie trwa. Przenieś się do świata baśni i fantastyki
ZDJĘCIA
galeria

Fantastyczny weekend w Lublinie trwa. Przenieś się do świata baśni i fantastyki

Targi Lublin po raz kolejny zmieniły się w centrum wyobraźni, gdzie spotykają się światy znane z książek, filmów, komiksów i gier. Tysiące fanów fantastyki z całej Polski przyjechało na tegoroczną edycję StarFest 2025, by wspólnie świętować pasję do wszystkiego, co niezwykłe.

Oszustka ukrywała się 20 lat. Złapali ją we Włoszech
na sygnale

Oszustka ukrywała się 20 lat. Złapali ją we Włoszech

Była pracownica banku z powiatu krasnostawskiego w latach 2001-2003 oszukała prawie 50 osób na łączną sumę ponad 85 tys. zł. Kobieta została skazana dawno temu, ale do więzienia nie trafiła. Polski wymiar sprawiedliwości na długie lata stracił ją z radaru. Do teraz.

Prawie trzy promile i skuter w rowie. Ucieczka pieszo się nie udała

Prawie trzy promile i skuter w rowie. Ucieczka pieszo się nie udała

W czwartkowe popołudnie na trasie z Krasnegostawu do Latyczowa 41-letni mężczyzna postanowił wsiąść na skuter po alkoholu. Miał blisko 3 promile. Jego szaleńcza jazda zakończyła się w rowie i tylko dzięki reakcji świadka nie doszło do tragedii.

Między innymi nowa nawierzchnia, chodniki i oświetlenie – tak wygląda ul. Rymarska po modernizacji
Włodawa

Rymarska po metamorfozie. Kolejne ulice czekają na podobną zmianę

Ulica Rymarska przeszła gruntowną przemianę – z nierównego, zapomnianego odcinka w nowoczesną, bezpieczną i estetyczną część miejskiej infrastruktury.

Aleksander Kwaśniewski dzisiaj w Lublinie. Były prezydent z wykładem na KUL
Lublin
galeria

Aleksander Kwaśniewski dzisiaj w Lublinie. Były prezydent z wykładem na KUL

Dzisiaj w południe w sali CTW-113 Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego odbędzie się spotkanie z Aleksandrem Kwaśniewskim - prezydentem RP w latach 1995-2005.

Grafika ilustracyjna

Kupią radiotelefony i agregaty. Bychawa z dotacją na bezpieczeństwo

Ponad 770 tys. złotych trafi do gminy Bychawa z przeznaczeniem na ochronę ludności. Pierwsze inwestycje planowane są jeszcze w tym roku.

PKO BP EKSTRAKLASA
11. KOLEJKA

Wyniki:

Arka Gdynia  - Cracovia 2-1
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Widzew Łódź 2-4
GKS Katowice - Lech Poznań 0-1
Górnik Zabrze - Legia Warszawa 3-1
Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 3-1
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1-1
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 2-1
Raków Częstochowa - Motor Lublin 2-0
Radomiak Radom - Zagłębie Lubin 3-1

Tabela:

1. Górnik 11 22 18-9
2. Jagiellonia 10 21 19-13
3. Cracovia 10 18 18-12
4. Korona 11 18 15-10
5. Wisła Płock 10 18 12-7
6. Lech 10 18 18-16
7. Legia 10 15 13-9
8. Radomiak 11 15 20-19
9. Raków 10 14 12-13
10. Zagłębie 10 13 21-16
11. Widzew 11 13 17-15
12. Pogoń 11 13 16-20
13. Arka 11 12 7-15
14. Motor 10 11 11-16
15. Bruk-Bet 11 9 15-21
16. Katowice 11 8 11-22
17. Piast 9 7 8-11
18. Lechia 11 7 19-26

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!