Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Praca

12 lipca 2021 r.
6:34

Lubelska Lista Płac. Ile można zarobić na zbieraniu owoców i warzyw

Za chwilę rozpocznie się sezon na wiśnie. W sadzie pod Nałęczowem można zarobić 70 groszy za kilogram zebranych owoców
Za chwilę rozpocznie się sezon na wiśnie. W sadzie pod Nałęczowem można zarobić 70 groszy za kilogram zebranych owoców (fot. Maciej Kaczanowski / archiwum)

Nie od łubianki czy kilograma, a za godzinę pracy płacą najczęściej rolnicy w województwie lubelskim. Podkreślają, że mimo że na polach i w sadach zarobić można, to chętnych rąk do pracy nie ma. Potencjalnie zainteresowani pracą przy zbiorze owoców i warzyw widzą to jednak inaczej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Mieszkamy na wsi, ale nie mamy własnej ziemi. Synowie (dorośli – red.) nie mają pracy, więc od wiosny do późnej jesieni pracują u bliższych i dalszych sąsiadów. Sadzą, a potem zbierają. Zaczyna się truskawkami, potem jest bób i czereśnie, wiśnie, brokuły, jabłka… Jak ktoś chce pracować, to jest tak, że nawet nie ma wolnych weekendów, tylko praca jest na okrągło. Odpocząć można sobie w zimie – mówi pani Aldona, mieszkanka powiatu lubelskiego.

Ile da się zarobić? Dużo zależy od pogody i od tego ile godzin dziennie da się przepracować.

– Średnio to gospodarze płacą 17 zł na godzinę, ale do tego niektórzy pozwalają też zebrać trochę warzyw i owoców, to robię przetwory na zimę. To dodatkowy zysk. Niektórzy oprócz wody dają też posiłek, chociaż to już się zdarza znacznie rzadziej niż kiedyś – tłumaczy pani Aldona. – A jak jest jakaś przerwa, to do lasu się idzie na grzyby i na jagody. Potem albo jedziemy z nimi na targ, albo syn sprzedaje na OLX.

17 zł za godzinę to najczęściej wymieniana stawka, jaką można usłyszeć.

– Z tego co wiem, to u nas zaczyna się od 15 zł za godzinę, ale niektórzy płacą nawet 20 zł – mówi sołtys jednej ze wsi pod Kraśnikiem. – Teraz są maliny i czereśnie, a wkrótce zaczną się wiśnie. Przy rwaniu można zarobić, ale nie w taką pogodę jak teraz. Za gorąco jest. Rwanie zaczyna się o 5 rano i kończy już o 11. Dłużej nikt na takim słońcu nie wytrzyma. Dlatego to raczej zajęcie dorywcze. Mało jest ludzi do pracy. Zresztą maliny w tym roku powymarzały i rodziny bardzo często same sobie rwą. Wszyscy domownicy pracują a czasami to i dalsze rodziny ściągają. Dla nich to wakacje.

Trzeba rwać, a nie gadać

Nasi rozmówcy mówią, że jeszcze kilka lat temu do zbiorów przyjeżdżało wielu uczniów i studentów. Dziś ich już nie ma.

– Zresztą oni nie potrafili szybko pracować. Jak płacę za godzinę to chcę, żeby było rwane, a nie śmiechy-chichy i pogaduszki. Dlatego u mnie jest zasada – i mówię to od razu, jak ktoś dzwoni i pyta, czy jest praca – że jak się ktoś nie sprawdza i mało rwie, to na drugi dzień mu podziękuję – opowiada rolnik znad Wisły. – Tak samo jak biorę do truskawek, a oni rwą nie te najbardziej dojrzałe, tylko jak leci. Toż to marnowanie owocu jest!

– Ludzi zepsuło 500 plus – uważa inny sadownik. – Przed nim to ludzi przyjeżdżało więcej. I z Kraśnika i z Lublina przyjeżdżali. Byli chętni nawet na cały zbiór. Spali u mnie i jedli i sobie zarabiali. Bardzo chwalili, bo nie płacili za utrzymanie, a pieniądz leciał. I to dobry pieniądz, bo jak na południe schodzili, to na wieczór znów rwanie było. Teraz to tak się ludziom nie chce. Daje ogłoszenie i odpowiedzi nie jest wiele. Ale po tych co chcą rwać, jeżdżę codziennie (w wielu przypadkach na pole nie trzeba przyjeżdżać samodzielnie, właściciel odbiera chętnych ze wskazanego miejsca zbiórki – red.). Tylko, że takich ludzi to jest mało. Miastowych mało. Raczej ludzie z wsi i z sąsiednich wsi się godzą do pracy.

Inaczej pracę widzi jednak część osób, które zatrudniają się do pracy sezonowej.

– To jest bardzo trudna robota. Na zdjęciach to tak sielsko wszystko wygląda, a naprawdę to nie każdy wytrzymuje fizycznie – mówi Katarzyna z Lublina. Na zbiory jeździ co roku. – Na studiach namówiła mnie koleżanka i jakoś mi się spodobało. Pracuję na nocki, więc tak mogę sobie ułożyć grafik, że te dodatkowe dni wolne w sezonie mogę dorobić na plantacji. Ale to nie jest tak, że pójdę do każdej pracy. Truskawki i maliny są zupełnie nie dla mnie. Plecy nie pozwalają mi na taką pracę. Na czereśnie i wiśnie jeżdżę za to chętnie, bo dorobić można i podjeść sobie prosto z drzewa.

– Raz pojechałem w tym roku i cieszyłem się, że dojazd był miejskim autobusem, bo po trzech godzinach wróciłem. Jak policzyłem, że mam stawkę 15 zł to uznałem, że gra nie jest warta świeczki. Za sześć godzin pracy, bo tak to było umówione, że pracujemy tylko do południa, dostałbym 90 zł. Tygodniówka za pełne 7 dni to byłoby 630 zł. Potencjalnie to było dobre rozwiązanie, ale za taką harówkę to nie są dobre pieniądze – mówi pan Bogdan. – Zrezygnowałem. Zresztą nie tylko ja.

Szukaj nie tylko w internecie

Ogłoszenia o pracy przy zbiorach znajdziemy na portalach ogłoszeniowych. Dobrym źródłem informacji są też sołtysi poszczególnych wsi, którzy wiedzą kto poszukuje do pracy.

Lubelska Lista Płac

Jeśli chcesz wziąć udział w tworzeniu Lubelskiej Listy Płac opisz krótko swoje stanowisko i podaj zarobki uwzględniając premie i dodatki. Na zgłoszenia czekamy pod adresami katarzyna.prus@dziennikwschodni.pl oraz agnieszka.kasperska@dziennikwschodni.pl

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

Az-Bud Komarówka Podlaska zainkasował w weekend komplet punktów

Pogrom w Komarówce Podlaskiej, ważna wygrana Unii Żabików. Grała bialska klasa okręgowa

Unia Żabików wygrała mecz za „dziewięć” punktów. Victoria Parczew rozbiła ŁKS Łazy. Rezerwy Podlasia Biała Podlaska rozgromiły Kujawiaka Stanin 9:1, a Az-Bud Komarówka Podlaska, Red Sielczyk 8:2

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium