Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po degradacji Ogniwa Sopot do I ligi przed Budowlanymi Lublin większa szansa na utrzymanie. Werdykt w sprawie klubu z Sopotu podjęła Komisja Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Rugby.
Zespoły występujące w ekstralidze muszą posiadać trzy najstarsze grupy młodzieżowe. Związek zauważył, że ten przepis łamią Ogniwo oraz Budowlani Łódź. Ostatni klub został jednak ukarany tylko odjęciem 10 punktów, tym samym przed fazą play-off spadł na czwartą pozycję. Oba kluby zapowiedziały złożenia odwołania.
Co to oznacza dla Budowlanych Lublin, którzy zakończyli sezon zasadniczy na ósmym, ostatnim, miejscu w tabeli i czeka ich baraż o utrzymanie z Posnanią Poznań? Do spotkań barażowych w ekstralidze i w I lidze na pewno dojdzie. Pierwszy mecz lublinianie zagrają u siebie 21 czerwca, rewanż tydzień później w Poznaniu.
Jeżeli Budowlanym uda się utrzymać to decyzja Komisji Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Rugby nie będzie miała dla nich znaczenia. W przypadku, kiedy podopiecznym trenera Sebastiana Bereska powinie się noga, mogą dostać kolejną szansę na utrzymanie. Konieczne będzie rozegranie dodatkowego barażu - tłumaczy Grzegorz Borkowski, sekretarz Polskiego Związku Rugby. - Po przesu-nięciu Ogniwa zwolni się bowiem jedno miejsce w ekstralidze. W uzupełniającym barażu zagrają pokonani z barażów w ekstralidze oraz I lidze.
- Dodatkowy baraż drużyn przegranych byłby rozwiązaniem fair. Jednak, na razie zostawmy tę kwestię. Sprawę utrzymania chcemy rozstrzygnąć już w meczach z Posnanią - twierdzi szkoleniowiec Budowlanych Lublin Sebastian Berestek.
Kto, w przypadku niekorzystnego rozstrzygnięcia starcia z Posnanią, byłby przeciwnikiem lublinian w dodatkowym barażu? W grę wchodzą zespoły Skry Warszawa bądź Juvenii Kraków. W pierwszym meczu krakowianie wygrali w stolicy 22:17. Rewanż 21 czerwca, w Krakowie.
W związku z decyzją Komisja Gier i Dyscypliny uległy zmianie pary spotkań półfinałowych o mistrzostwo Polski. Zmierzą się w nich Budowlani Łódź z Arką Gdynia i Awenta Pogoń Siedlce z Lechią Gdańsk.
Co to oznacza dla Budowlanych Lublin, którzy zakończyli sezon zasadniczy na ósmym, ostatnim, miejscu w tabeli i czeka ich baraż o utrzymanie z Posnanią Poznań? Do spotkań barażowych w ekstralidze i w I lidze na pewno dojdzie. Pierwszy mecz lublinianie zagrają u siebie 21 czerwca, rewanż tydzień później w Poznaniu.
Jeżeli Budowlanym uda się utrzymać to decyzja Komisji Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Rugby nie będzie miała dla nich znaczenia. W przypadku, kiedy podopiecznym trenera Sebastiana Bereska powinie się noga, mogą dostać kolejną szansę na utrzymanie. Konieczne będzie rozegranie dodatkowego barażu - tłumaczy Grzegorz Borkowski, sekretarz Polskiego Związku Rugby. - Po przesu-nięciu Ogniwa zwolni się bowiem jedno miejsce w ekstralidze. W uzupełniającym barażu zagrają pokonani z barażów w ekstralidze oraz I lidze.
- Dodatkowy baraż drużyn przegranych byłby rozwiązaniem fair. Jednak, na razie zostawmy tę kwestię. Sprawę utrzymania chcemy rozstrzygnąć już w meczach z Posnanią - twierdzi szkoleniowiec Budowlanych Lublin Sebastian Berestek.
Kto, w przypadku niekorzystnego rozstrzygnięcia starcia z Posnanią, byłby przeciwnikiem lublinian w dodatkowym barażu? W grę wchodzą zespoły Skry Warszawa bądź Juvenii Kraków. W pierwszym meczu krakowianie wygrali w stolicy 22:17. Rewanż 21 czerwca, w Krakowie.
W związku z decyzją Komisja Gier i Dyscypliny uległy zmianie pary spotkań półfinałowych o mistrzostwo Polski. Zmierzą się w nich Budowlani Łódź z Arką Gdynia i Awenta Pogoń Siedlce z Lechią Gdańsk.
