Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

RUGBY

7 czerwca 2015 r.
13:33

Budowlani przegrali. Ekstraliga się oddaliła.

0 0 A A
Aby myśleć o grze w przyszłym w ekstralidze lublinianie muszą odrobić stratę 12 punktów<br />
<br />
Fot. Wojciech Nieśpiałowski
Aby myśleć o grze w przyszłym w ekstralidze lublinianie muszą odrobić stratę 12 punktów

Fot. Wojciech Nieśpiałowski

Budowlani Lublin przegrali pierwszy mecz finałowy ze Skrą Warszawa 24:36. Tym samym w lepszej sytuacji przed sobotnim rewanżem są rywale ze stolicy. Awans do najwyższej ligi w Polsce wywalczy drużyna z lepszym bilansem w dwumeczu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Aby myśleć o grze w przyszłym w ekstralidze lublinianie muszą odrobić stratę 12 punktów. Pierwsze spotkanie zupełnie nie wyszło ekipie z ul. Krasińskiego. – Widać było zbytnią nerwowość w naszej grze – przyznaje reprezentant Polski i kapitan Stanisław Powała-Niedźwiecki. – Od początku wiedzieliśmy, że na tym poziomie opanowanie nerwów i emocji będzie kluczem do sukcesu.

Trudno nie zgodzić się ze słowami wychowanka lubelskiego klubu. Od początku gospodarze grali nerwowo. Popełniali niewymuszone błędy i tracili punkty. Co najmniej trzy przyłożenia Skry były prezentem lublinian. – Za łatwo oddawaliśmy punkty – przyznał szkoleniowiec Budowlanych Sebastian Berestek. – Na taką grę nie możemy pozwolić sobie w meczu rewanżowym.

Goście bardzo dobrze rozegrali taktycznie spotkanie. Skra wykorzystywała swoje mocne strony, a więc grę młynem, który po tzw. maulach zdobywał punkty, jak również wygrywała auty. Lublinianie, szczególnie w pierwszej odsłonie, nie mogli znaleźć recepty na przeciwnika.

W efekcie, już po kwadransie przegrywali 0:12. Pod koniec pierwszej połowy Krzysztof Szczepański zdobył pierwsze pięć punktów (5:12). Niestety chwila nieuwagi w obronie sprawiła, że przyjezdni, z sprawą Marcina Maciejewskiego powiększyli przewagę na 17:5.

Po zmianie stron widzieliśmy bardziej zdeterminowanych gospodarzy, którzy momentami grali bardzo dobrze atakiem. Szkoda, że były to tylko epizody. Ozdobą była widowiskowa akcja zainicjowana po prawej stronie przez Grzegorza Szczepańskiego, a zakończona przyłożeniem Michała Majchera na 19:31. Lublinianie doprowadzili do wyniku 24:31, jednak w końcówce, po własnych błędach, pozwolili Skrze na powiększenie prowadzenia (24:36).

– Nie tak miała wyglądać nasza gra. Druga część napawa optymizmem przed meczem w Warszawie. Musimy solidnie przepracować ten tydzień i podjąć walkę – mówi Grzegorz Szczepański.

– Nic jeszcze nie jest stracone. 12 punktów do tylko dwa podwyższone przyłożenia – dodaje Powała-Niedźwiecki.

– Nie poddajemy się. Zawodnicy pokazali, że potrafią grać w rugby. Musimy jeszcze bardziej wykorzystać swoje atuty, a więc grę szybkim atakiem. Kilka akcji w drugiej części spotkania było naprawdę wysokiej klasy. Jestem dobrej myśli. Jeszcze nie przegraliśmy walki o powrót do ekstraligi – zapewnia lubelski szkoleniowiec.

– Sprawa awansu nie została rozstrzygnięta. Ważne, że mamy 12 punktów zaliczki, ale nie możemy zlekceważyć zespołu z Lublina. Rewanż zaczyna się od stanu 0:0 i z takim nastawieniem wybiegniemy na boisko w Warszawie – powiedział po spotkaniu w Lublinie zawodnik Skry Paweł Poniatowski.

Budowlani Lublin – Skra Warszawa 24:36 (5:17)

Punkty dla Budowlanych: Krzysztof Szczepański 10, Michał Majcher 5, Stanisław Powała-Niedźwiecki 5, Piotr Skałecki 4.

Punkty dla Skry: Marcin Maciejewski 15, Łukasz Król 10, Łukasz Ślusarczyk 6, Kamil Matysiak 5.

Sędziował jako główny: Francois Giroud (Francja).

(grom)

 

Pozostałe informacje

Nie idzie u siebie, to może pójdzie na wyjeździe? Azoty Puławy zagrają w Lubinie

Nie idzie u siebie, to może pójdzie na wyjeździe? Azoty Puławy zagrają w Lubinie

Trzy porażki z rzędu przed własną publicznością i na razie wystarczy. W niedzielę Azoty Puławy poszukają punktów w Lubinie. Tamtejsze Zagłębie to czwarta drużyna w tabeli Orlen Superligi, tyle że od końca. Spotkanie zaplanowano na godz. 16.

Kinga Linkiewicz idzie jak burza. Podbiła publiczność w Rydze

Kinga Linkiewicz idzie jak burza. Podbiła publiczność w Rydze

Wokalny talent Kingi Linkiewicz przekracza kolejne granice. Tym razem, 23-latka podbiła Rygę. To jej jedenasty międzynarodowy sukces.

Lublin ogłasza konkurs na realizację programu „Dzielnice Kultury”

Lublin ogłasza konkurs na realizację programu „Dzielnice Kultury”

Miasto Lublin ogłosiło konkurs na realizację zadań z zakresu kultury i sztuki w ramach programu „Dzielnice Kultury” na 2025 rok. Oferty można składać do 30 grudnia 2024 roku.

Eliminacje mistrzostw świata 2026 w piłce nożnej. Jedna z potęg w grupie z Polakami

Eliminacje mistrzostw świata 2026 w piłce nożnej. Jedna z potęg w grupie z Polakami

W piątek punktualnie w południe w siedzibie FIFA rozlosowano grupy eliminacji mistrzostw świata, które w 2026 roku odbędą się w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku. Losowana z drugiego koszyka Polska trafiła do grupy G, gdzie zagra między innymi z jedną z europejskich potęg. Którą? Odpowiedź poznamy w przyszłym roku

Ciri, bohaterka gry Wiedźmin IV
DO ZOBACZENIA
film

Wiedźmin IV na pierwszym zwiastunie, W roli głównej: Ciri (wideo)

Kiedyś jej szukaliśmy, teraz się w nią wcielimy. Sześć minut z Ciri, bohaterka gry Wiedźmin IV.

Poszukiwany za brutalne gwałty zatrzymany w Czechach

Poszukiwany za brutalne gwałty zatrzymany w Czechach

50-latek poszukiwany za brutalne gwałty i rozboje wpadł pod Pragą. Był poszukiwany od 2018 roku.

Laura Miskiniene to liderka Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin

Po liderze czas na wicelidera. Polski Cukier AZS UMCS zagra u siebie z VBW Gdynia

Polski Cukier AZS UMCS w niedzielę zagra kolejny hitowy mecz. Tym razem przeciwnikiem będzie VBW Gdynia.

Potrącił mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia. Targały nim wyrzuty sumienia

Potrącił mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia. Targały nim wyrzuty sumienia

Do tragicznego wypadku na drodze doszło w nocy z czwartku na piątek. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, jednak w piątek rano zgłosił się na policję.

ChKS Chełm celuje w trzynaste zwycięstwo, PZL Leonardo Avia kontra wicelider tabeli

ChKS Chełm celuje w trzynaste zwycięstwo, PZL Leonardo Avia kontra wicelider tabeli

W ramach trzeciej rundy Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm ponownie okazał się lepszy od rywali zza miedzy i pokonał PZL Leonardo Avię 3:0. W weekend obie nasze drużyny wracają do walki o ligowe punkty. I obie na parkiecie zameldują się w sobotę. Zdecydowanie trudniejszego rywala mają świdniczanie, którzy zmierzą się z drugim zespołem w tabeli.

Jaka pogoda czeka nas w weekend?
film

Jaka pogoda czeka nas w weekend?

Pogodę na Lubelszczyźnie w najbliższy weekend początkowo kształtował będzie wyż przemieszczający się przez Polskę w kierunku Ukrainy i Rumunii. Przyniesie nam trochę rozpogodzeń, ale i niższe wartości temperatury. W niedzielę, za sprawą głębokiego niżu z centrum nad Zatoką Botnicką, znajdziemy się pod wpływem cyrkulacji zachodniej. Napłyną wilgotne masy powietrzne, a w związku z tym nastąpi wzrost zachmurzenia i opady atmosferyczne oraz porywisty i „nieprzyjemny” wiatr.

Parking pod Areną Lublin. Opłaty dla kibiców to nieporozumienie?

Parking pod Areną Lublin. Opłaty dla kibiców to nieporozumienie?

Czy kibice Motoru Lublin powinni płacić za parking pod stadionem w trakcie meczu? Jeden z czytelników wyraził swoje oburzenie w tej sprawie. Urzędnicy tłumaczą, że opłaty są konieczne, ale czy problem można rozwiązać inaczej?

Górnik Łęczna żegna się z młodym napastnikiem. Robią miejsce dla nowych zawodników?

Górnik Łęczna żegna się z młodym napastnikiem. Robią miejsce dla nowych zawodników?

Latem w Łęcznej doszło do gruntownej przebudowy zespołu. Ciężar stworzenia nowej drużyny wziął na swoje barki trener Pavol Stano, który przez pewien okres pełnił tez funkcję dyrektora sportowego po odejściu Veljko Nikitovicia. Słowak świetnie poradził sobie w tej roli, ale rzecz jasna nie każdy z transferów okazał się trafiony. Dlatego klubowi działacze zaczęli „zimowe porządki” i pożegnali się z jednym z zawodników

Imprezy klubowe w weekend (13 – 14 grudnia)
imprezy
13 grudnia 2024, 20:00

Imprezy klubowe w weekend (13 – 14 grudnia)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Imprezuje przez cały czas. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki przewodnik po najlepszych imprezach klubowych w Lublinie.

Nocny pożar w Idalinie. Zginęło troje dzieci
galeria

Nocny pożar w Idalinie. Zginęło troje dzieci

W pożarze domu w Idalinie (gm. Józefów nad Wisłą) zginęły cztery osoby, w tym troje dzieci. Strażacy dotarli na miejsce, gdy cały budynek był w płomieniach.

Rosyjskie rakiety atakują zachodnią Ukrainę. Polskie myśliwce poderwane

Rosyjskie rakiety atakują zachodnią Ukrainę. Polskie myśliwce poderwane

Polskie wojsko poderwało myśliwce. Ma to związek z kolejnym atakiem rosyjskich rakiet na zachodnią Ukrainę.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!