Drużyna z ul. Krasińskiego doznała porażki 19:55 z Czarnymi Pruszcz Gdański. Nie tak miała wyglądać oczekiwana od ponad dwóch miesięcy lubelska inauguracja nowego sezonu. Miejscowi Budowlani otrzymali srogą lekcję od beniaminka I ligi.
– Do każdego przeciwnika podchodzimy z takim samym zaangażowaniem i respektem – mówił przed pierwszym gwizdkiem potyczki na bocznym boisku Areny Lublin trener Budowlanych Sebastian Berestek.
Okazało się, że piętnastka z Pruszcza Gdańskiego, mimo że jeszcze wiosną grała jeszcze na boiskach II ligi, okazała się bardzo wymagającym przeciwnikiem. Wytłumaczeniem słabej postawy gospodarzy mogą być roszady kadrowe. Przed sezonem Budowlanych opuściło trzech kluczowych zawodników – reprezentantów Polski.
Do Ogniwa Sopot przeprowadzili się Stanisław Powała-Niedźwiecki i Grzegorz Szczepański, zaś w Pogoni Szczecin znalazł się Piotr Skałecki. Nie bez wpływu na końcowy wynik był fakt braku zgrania zespołu w nowym składzie. W okresie przygotowawczym lublinianom nie udało się rozegrać żadnego meczu kontrolnego. W planach był wyjazdowy sparing z rywalem z I ligi KS Budowlanymi Łódź, ale w ostatniej chwili przeciwnicy, w trosce o stan murawy swojego boiska, odwołali go.
W nowym ustawieniu miejscowi popełniali sporo błędów, które z zimną krwią wykorzystywali goście. Już po pierwszej odsłonie stało się jasne, że w takiej dyspozycji lublinianom będzie bardzo trudno o korzystny wynik. Strata aż 31 punktów okazała się niemożliwą do odrobienia.
Wynik i obraz gry zmienił się nieco po zmianie stron. Podopieczni trenera Berestka zaczęli grać zrywami. Miejscowi przeprowadzili kilka ciekawych akcji, po których zdobywali punkty. Uzbierali ich w sumie 19. Jednak też tracili kolejne. I mimo że ta część spotkania była już bardziej wyrównana, a lublinianie przegrali ją tylko 19:24, to i tak schodzili z boiska w roli pokonanych.
Przed zespołem i szkoleniowcem Budowlanych jeszcze sporo pracy. Przed sezonem drużyna miała ambitny plan walki o awans do ekstraligi. Będzie o to trudno jeśli tak niekorzystne wyniki będą pojawiać się zbyt często. Następna kolejka już najbliższy weekend. Lublinianie zmierzą się w Krakowie z Juvenią.
Budowlani Lublin – Czarni Pruszcz Gdański 19:55 (0:31)
Punkty dla Budowlanych: Patryk Ćwieka 9, Wojciech Lubisz 5, Adam Bobruk 5.