Pięściarka Paco Lublin ostatnie szlify zdobywa w Cetniewie, gdzie trwa zgrupowanie reprezentacji Polski.
Polka nie dała Niemce najmniejszych szans i już w pierwszej rundzie była bliska znokautowania młodej bokserki. Peczkowski poddała się dopiero w czwartej rundzie, a ring opuszczała z mocno krwawiącym nosem.
Dzień wcześniej lublinianka rozbiła inną reprezentantkę naszych zachodnich sąsiadów - Tasheenę Bugar.
Mistrzostwa Europy w Bukareszcie rozpoczynają się już w sobotę. Na starcie w stolicy Rumunii stanie 172 zawodniczki z 31 krajów. Wśród nich będzie siedem Polek.
- Moim zdaniem Michalczuk robi ogromne postępy. Pracuje ciężko i konsekwentnie stara się być coraz lepsza, powiększając swój repertuar w wyszkoleniu technicznym. Od początku naszej współpracy Karolina przegrała tylko jedną walkę, więc nikt nie może tej zawodniczce niczego zarzucić, a rozmowy o jej wieku są co najmniej nie na miejscu.
Karolina to zawodniczka kompletna, która postawiła wszystko na jedna kartę. Cieszę się, że już zapomniała o Igrzyskach Olimpijskich w Londynie i otworzyła nowy etap w swojej karierze zawodniczej.
Proponowałbym być cierpliwym w wyrokowaniu o przydatności Michalczuk do kadry narodowej - tłumaczył portalowi www.polskiboks.com Paweł Pasiak, trener reprezentacji Polski.