Zgodnie zapowiedziami Marcin Gortat podpisał w środę umowę z Dallas Mavericks, o czym poinformowała gazeta Orlando Sentinel. Reprezentant Polski przez pięć lat gry w barwach drużyny z Teksasu zarobi około 34 milionów dolarów.
Wydaje się jednak, że zespół z Florydy nie będzie w stanie zapewnić Gortatowi tak wielkich pieniędzy. Generalny menedżer Otis Smith na łamach Orlando Sentinel powiedział, że nie ma zamiaru płacić tak dużo za rezerwowego środkowego. "Magicy” byliby skłonni zaoferować Polakowi najwyżej pięć milionów dolarów rocznie.
Jeżeli Gortat przeniesie się do Dallas, to najprawdopodobniej również będzie walczył o najwyższe cele. Właściciel tamtejszej drużyny Mark Cuban postarał się o solidne wzmocnienia. Bliski przeprowadzki do ekipy Mavericks jest wszechstronny Shawn Marion, który może występować na pozycjach trzy i cztery. Dodatkowo w lidze NBA znany jest jako bardzo dobry obrońca.
Drugim, nieco mniejszym zakupem, został kolejny świetny defensor Quinton Ross. Swoją umowę z Dallas przedłużył również 36-letni rozgrywający Jason Kidd. Dodając do tych nazwisk Dirka Nowitzkiego, Josha Howarda i Jasona Terry'ego drużyna z Teksasu przynajmniej na papierze prezentuje się imponująco.
Gortat będzie oczekiwał na decyzję Orladno w... Polsce, gdzie w najbliższy poniedziałek rozpocznie akcję promocyjną wrześniowych mistrzostw Europy, które odbędą się w naszym kraju. Mierzący 214 cm wzrostu koszykarz odwiedzi każde miasto goszczące uczestników mistrzostw i przeprowadzi w nich treningi z najmłodszymi adeptami koszykówki.