Były reprezentant Danii i napastnik Arsenalu, Nicklas Bendtner, może trafić na 50 dni do więzienia.
30-latek zdecydował się nie odwoływać od wyroku sądu w Kopenhadze, który skazał go za pobicie taksówkarza. Choć piłkarz utrzymuje, że była to tylko reakcja na agresję kierowcy, postanowił poddać się karze.
Bendtner przyznał, że chce mieć już sprawę za sobą. Nie jest to jednak równoznaczne z tym, że trafi za kratki. W Danii przy wyroku mniejszym niż 6 miesięcy skazany może odbyć karę w ramach systemu dozoru elektronicznego.