Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pierwsze w historii wojewódzkie eliminacje Halowego Pucharu Polski były sporym wydarzeniem dla futsalowego środowiska w regionie. Niewykluczone, że już niedługo AZS UMCS przestanie być jedynym klubem, uczestniczącym w rozgrywkach ligowych. LZPN rozważa utworzenie II ligi lubelskiej.
W eliminacjach wzięły udział trzy drużyny. Oprócz AZS UMCS, także LAKP i MOORE.
– Takie eliminacje odbyły się po raz pierwszy w historii. Turniej zorganizowaliśmy wspólnie z Lubelskim Związkiem Piłki Nożnej. To początek naszej współpracy na rzecz rozwoju i promocji futsalu – mówi Jakub Drzewiecki z AZS UMCS Lublin, który razem z Piotrem Łapą z LZPN koordynował rozgrywki.
Zdecydowanym faworytem byli występujący na co dzień w pierwszej lidze akademicy. Przystąpili jednak do turnieju bez kilku podstawowych zawodników, natomiast w szeregach drużyn LAKP i MOORE, można było znaleźć nazwiska znane z piłki nożnej jedenastoosobowej. Dlatego rywalizacja była zacięta, a popularne Dziki musiały mocno natrudzić się, żeby wyeliminować mniej znanych rywali.
W decydującym spotkaniu AZS UMCS do przerwy przegrywał 2:3 z MOORE, jednak po przerwie z nawiązką odrobił straty, ostatecznie zwyciężając 8:4 i zapewniając sobie awans do kolejnej rundy HPP.
– Wygraliśmy nie bez problemów. Obie drużyny wysoko postawiły poprzeczkę. Popełniliśmy za dużo błędów. Awans cieszy, styl nie bardzo. Pracujemy dalej i skupiamy się na kolejnym ligowym meczu. Mam nadzieję, że za tydzień będę miał do dyspozycji nieobecnych dzisiaj zawodników – komentuje trener AZS UMCS, Artur Gadzicki.
– Turniej stał na wysokim poziomie, było dużo emocji i bramek. Sobotnie wydarzenie jest kolejnym krokiem organizacyjnym w rozwoju i promocji futsalu. Niedługo spotkamy się z zainteresowanymi drużynami, ponieważ rozmawiamy obecnie o organizacji grupy lubelskiej II Polskiej Ligi Futsalu – zdradza plany na przyszłość Zbigniew Bartnik, prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej.
Wyniki:
LAKP – MOORE 2:3 (1:2)
Bramki: Sekrecki 2 – Muszyński 2, Rutkowski.
AZS UMCS – LAKP 6:6 (3:3) k.3:2
Bramki: Mietlicki 2, Walęciuk 2, Boniaszczuk 2 – Tarkowski, Osoba, Bielak, Pękalski, Michoński, Walęciuk samobójcza.
MOORE – AZS UMCS 4:8 (3:2)
Bramki: Muszyński, Gołociński 3 – Boniaszczuk 3, Zgierski, Paździor, Krupski, Walęciuk, Mietlicki.
Składy
Składy:
AZS UMCS Lublin: Paweł Górski, Michał Urbański, Wiktor Kozieł – Wojciech Boniaszczuk, Michał Zgierski, Łukasz Mietlicki, Tomasz Ławicki, Artur Zawiślański, Jacek Paździor, Jarosław Walęciuk, Rafał Krupski.
MOORE: Daniel Radzewicz – Mariusz Gołociński, Radosław Muszyński, Paweł Rutkowski, Kamil Skowron, Krzysztof Buczyński, Paweł Wieczorek, Tomasz Olek, Maciej Kleszcz
LAKP: Jakub Baran, Piotr Zawada – Sebastian Szymanek, Mateusz Pękalski, Paweł Wysokiński, Piotr Michoński, Łukasz Próchno, Tomasz Sekrecki, Paweł Osoba, Paweł Bielak, Konrad Tarkowski, Mateusz Gawryszczak.
Sędziowali: Agnieszka Karpińska, Maciej Szyduk.
– Takie eliminacje odbyły się po raz pierwszy w historii. Turniej zorganizowaliśmy wspólnie z Lubelskim Związkiem Piłki Nożnej. To początek naszej współpracy na rzecz rozwoju i promocji futsalu – mówi Jakub Drzewiecki z AZS UMCS Lublin, który razem z Piotrem Łapą z LZPN koordynował rozgrywki.
Zdecydowanym faworytem byli występujący na co dzień w pierwszej lidze akademicy. Przystąpili jednak do turnieju bez kilku podstawowych zawodników, natomiast w szeregach drużyn LAKP i MOORE, można było znaleźć nazwiska znane z piłki nożnej jedenastoosobowej. Dlatego rywalizacja była zacięta, a popularne Dziki musiały mocno natrudzić się, żeby wyeliminować mniej znanych rywali.
W decydującym spotkaniu AZS UMCS do przerwy przegrywał 2:3 z MOORE, jednak po przerwie z nawiązką odrobił straty, ostatecznie zwyciężając 8:4 i zapewniając sobie awans do kolejnej rundy HPP.
– Wygraliśmy nie bez problemów. Obie drużyny wysoko postawiły poprzeczkę. Popełniliśmy za dużo błędów. Awans cieszy, styl nie bardzo. Pracujemy dalej i skupiamy się na kolejnym ligowym meczu. Mam nadzieję, że za tydzień będę miał do dyspozycji nieobecnych dzisiaj zawodników – komentuje trener AZS UMCS, Artur Gadzicki.
– Turniej stał na wysokim poziomie, było dużo emocji i bramek. Sobotnie wydarzenie jest kolejnym krokiem organizacyjnym w rozwoju i promocji futsalu. Niedługo spotkamy się z zainteresowanymi drużynami, ponieważ rozmawiamy obecnie o organizacji grupy lubelskiej II Polskiej Ligi Futsalu – zdradza plany na przyszłość Zbigniew Bartnik, prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej.
Wyniki:
LAKP – MOORE 2:3 (1:2)
Bramki: Sekrecki 2 – Muszyński 2, Rutkowski.
AZS UMCS – LAKP 6:6 (3:3) k.3:2
Bramki: Mietlicki 2, Walęciuk 2, Boniaszczuk 2 – Tarkowski, Osoba, Bielak, Pękalski, Michoński, Walęciuk samobójcza.
MOORE – AZS UMCS 4:8 (3:2)
Bramki: Muszyński, Gołociński 3 – Boniaszczuk 3, Zgierski, Paździor, Krupski, Walęciuk, Mietlicki.
Składy
Składy:
AZS UMCS Lublin: Paweł Górski, Michał Urbański, Wiktor Kozieł – Wojciech Boniaszczuk, Michał Zgierski, Łukasz Mietlicki, Tomasz Ławicki, Artur Zawiślański, Jacek Paździor, Jarosław Walęciuk, Rafał Krupski.
MOORE: Daniel Radzewicz – Mariusz Gołociński, Radosław Muszyński, Paweł Rutkowski, Kamil Skowron, Krzysztof Buczyński, Paweł Wieczorek, Tomasz Olek, Maciej Kleszcz
LAKP: Jakub Baran, Piotr Zawada – Sebastian Szymanek, Mateusz Pękalski, Paweł Wysokiński, Piotr Michoński, Łukasz Próchno, Tomasz Sekrecki, Paweł Osoba, Paweł Bielak, Konrad Tarkowski, Mateusz Gawryszczak.
Sędziowali: Agnieszka Karpińska, Maciej Szyduk.
